Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pocałunek po alkoholu z nieznajomym

Polecane posty

Gość gość

Witam, Mam niemały problem, od 8 lat jestem z jednym mężczyzną, mamy osmiomiesiecznego syna, w 5 miesiącu ciąży się rozstalismy, on brał narkotyki, imprezowal, wpadł w zle towarzystwo, miał inne dziewczyny na jedna noc lub na dłużej(max 1 miesiąc). Zeszlismy sie po wielu spotkaniach i rozmowach tuz przed porodem. Zamieszkał ze mną. Jednak dalej imprezowal, brał narkotyki, po porodzie tez i imprezowal ze swoimi bylymi(Bóg jeden wie co robił). Później przez swoje wybryki trafił do więzienia, gdzie był tam kilka miesięcy. Ja w tym czasie kilka razy poszłam do tutejszego klubu, raz po alkoholu puściły mi hamulce i odwzajemnilam pocałunek innego nieznajomego mężczyzny, do niczego nie doszło pomiędzy nami, odepchnelam go. Po wyjściu z więzienia, mój chłopak strasznie się staral, był taki sam jak kiedyś (przez cały związek, ponad 7 lat układało nam sie dobrze, wiadomo były wzloty i upadki, ale było dobrze). Minęło sporo miesięcy od pory kiedy wyszedł i ja teraz przyznalam mu sie do pocałunku z innym. Powiedziałam tak jak było. Nie potrafilabym spac z innym gdy to jego kocham. Jednak on mi nie wierzy, ze było tylko tyle i nie rozmawia ze mną. Moze nie powinnam o tym mowic, ale ktoregos wieczoru rozmawialiśmy szczerze,więc postawiłam na szczerość ze swojej strony również. Wiem, ze z boku wyglada to co pisze dosc nienormalnie, ale latami wszystko było dobrze, miał on swój zły okres w życiu, który mu wybaczylam, zależy mi na nim, bo pomijając te zle miesiace jest on wspaniałym człowiekiem. Jednak teraz on sie odsuwa i nie chce nawet rozmawiać... Czy sadzicie ze jest to nie do wybaczenia? Byliśmy wtedy na tak kruchym gruncie, a nawet nie chciałam innego tylko czekałam na jego zmianę. Wiem, ze alkohol to slabe wytlumaczenie, ale wiem tez, ze gdyby nie alkohol to nigdy nie odwzajemnilabym tego pocałunku. Jakie wy macie zdanie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Halo moze mi ktoś cos doradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
Głowa pijana Du/pa sprzedana A tak na serio, to nie potrzebnie mu powiedziałaś o tym pocałunku. To Lekcja na przyszłość że nie powinno sie być aż tak szczerym. A póki co to spalilas temat, teraz to czekasz aby on Ci łaskawie 'wybaczyl'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co powinnam zrobić żeby mi wybaczyl? To tylko pocałunek nic nie znaczący. Wiem, ze to czas najwięcej zdziała, ale on ledwo ze mna rozmawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tytuł wiele wyjaśnia. całujesz się z pijanym, więc nie wiadomo, co po alkoholu zrobisz jeszcze kiedyś. facet ma rację. ja bym cię nie chciał bo masz predyspozycje do łatwej, mimo, że teraz masz o sobie inne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestałem czytać po "...poszedł do więzienia", ależ te baby są durne SZOK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez wiele przez niego przeszłam. To nie był lekki okres ani dla niego ani dla mnie. Te kilka razy jak byłam na imprezie byly lekka odskocznia, nie planowałam nic, nie doszło do niczego więcej oprocz pocałunku. Jestem tylko człowiekiem i popełniam błędy. Jednak nie wiem co zrobic aby on mi wybaczyl, aby było juz normalnie, zanim mu cokolwiek powiedziałam to naciskał na mnie i twierdził, ze po tym wszystkim co on narobił i jak skrzywdził mnie to nie miał by prawa się odwracać ode mnie nawet gdyby cokolwiek pomiędzy mna a kims było. I klops. Właśnie sie odwraca. Nie wiem czy to początek końca bo on rozmawiać nie chce, czy potrzebuje sam czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×