Dlaczego większość kurierów to takie chamiska?

Ostatni sms od kuriera "Ja jestem kurierem i jezdze w danych godzinach po danym rejonie i nie klient ustala o ktorej i kiedy mam byc." .... No co jest do cholery, a co to moja wina, że książę przyjechał 10 minut po tym jak wyszłam do pracy... już któryś raz kurier wali mi takie smsy. Jednego to aż zablokowałam,bo robił mi wykłady o tym,ze ma rodzinę i,że nie może przyjechać godzinę później...

Kurierów jest mało, praca słabo płatna a zleceń coraz więcej. Bez przerwy jedni odchodzą i drudzy przychodzą. Towarzystwo z tzw łapanki i ma gdzieś klienta. Popracuje taki do wypłaty i odejdzie. Przy takich zarobkach nie ma co oczekiwać odpowiedzialności.

Dziwisz się? Stresująca praca, mnóstwo obowiązków i jeszcze co chwila telefony od zniecierpliwionych klientów. Można sie wkurzyć. Bylem kurierem i szybko podziękowałem przez klientów. Bylem zlem tego świata i każdy myślał ze jest jedynym klientem i wymgal cudów.

Ja nie mam takich problemow, zawsze jak dzwoni i akurat jestem w pracy to sie pyta, czy podwiezc mi do pracy lub czy następnego dnia jestem w domu.

Słowo które użyłaś w tytule "chamiska" świadczą o tym, że pewnie jesteś nie lepsza.

Często korzystam i nie miałam z nimi problemów. Są uprzejmi i uśmiechnięci.

Ta praca jest wredna. Może byl chamski bo wydzwanialas z pretensjami? To niewdzięczna robota wiec ludziom puszczają nerwy

Taa ciekawe i ludzie do kurierowania się jeszcze nie skonczyli, jak kazdy miesiac pracuje?

Po może nie maja innego wyjścia?

No jak ma się taką klientke jak autorka to ja sie nie dziwie, ze im nerwy puszczaja. Oko za oko. Ja zawsze jestem mila i nie mam problemow z kurierami..

Jak jestes mila i nie natrętna to nawet wkurzony kurier po chamsku cie nie potraktuje. Kurierzy to też ludzie, są w pracy i trzeba uszanować ze maja inne obowiązki prócz twojej paczki

A pretensję są często... Dzwonisz/ piszesz ze będziesz o 15 to często są aluzje ze za późno. Ludzie wydzwaniają (szczególnie kobiety) po kilka razy myśląc ze nie rozwożę po drodze tylko pojadę bezpośrednio do nich.

gość dziś Taa ciekawe i ludzie do kurierowania się jeszcze nie skonczyli, jak kazdy miesiac pracuje? x Taa zobacz jaki jest przerób w agencjach pracy

Największymi wrogami kuriera są czas, wredni klienci i fatalne auta:/

Ja nie narzekam. Duze miasto - kurierzy chca jak najszybciej zalatwic swoje, dzwonia zanim przyjada, wiec ma sie ich numer i jesli cos sie zmieni, to mozna odwolac kuriera lub umowic sie w innym miejscu. Sa OK.

No przepraszam bardzo, ale nie ma nic chamskiego w poproszeniu (!!!) kuriera żeby przyjechał jutro. Jeżeli nie ma mnie w domu to kto ma odebrać paczkę? Nie wszyscy kurierzy są chamscy, ale Ci z DHL i Inpost to jakieś niewypały. Nie, nie każdemu mogą puścić nerwy, jeżeli pracuje z ludźmi to musi być opanowany. To tak jakby kelner rzucał talerzami jak mu coś nie pasuje. Klient płaci i wymaga, niestety. Zresztą ostatnio zamówiłam paczkę, która była wysłana jakimś innym kurierem i pan kurier bez problemu doręczył mi paczkę jak wracał. Kurier, lekarz, kelner czy ktokolwiek inny kto pracuje z ludźmi nie ma prawa traktować klienta w grubiański sposób (chyba,że klient naprawdę zachowuje się karygodnie, wtedy to mogę zrozumieć), ale jeżeli ktoś w miły sposób prosi o doręczenie paczki w innym terminie,a on mi wyjeżdża z tekstem,że mogłam sobie zamówić do pracy ( ps pozdrawiam z oddziału chirurgicznego w Warszawie),no to przepraszam bardzo...