Problem z matką i siostrą mojego chłopaka. Ja w ciąży.

Witam. Mam 24 lata, właśnie dowiedziałam się że jestem w ciąży. Pracuje u mojego chłopaka z którym jestem 8 lat. To rodzinna firma. Moj chłopak ma siostrę i brata obydwoje starsi. Moja przyszła teściowa niby się cieszy z tego, że będzie babcią ale mam straszny kontakt z siostra. Zresztą mój chłopak od niepamiętnych czasów się z nią ciągle kłóci. Ma straszny charakter jest bardzo podła. Cały czas nastawia matkę na wszystkich dookoła. Nie szanuje rodzeństwa. Właściwie to nikogo ma 31 lat i jest sama. Od kiedy jestem z moim chłopakiem nie pamiętam, żeby była z kimś na poważnie. Jakieś dwa związki po 2 msc. Jest okropna. Nic nie można jej powiedzieć. A co najgorsze matka stoi za nią murem a synowie to są okropni i wgl. Wczoraj mieliśmy awanturę i z domu rodzinnego, który jest przepisany na córkę (nic nie zrobiła dla tej rodziny a dostała najwięcej)) kazały wypierdalać. Nie odzywam się do nich nawet słowem od tamtej pory. Mój chłopak ma jeszcze po połowie z siostrą dwie działki z domem. W jednym mieszka starszy brat i zostaje wielki dom, nie do końca urządzony i mega duzy. Ogrzewanie takiego domu to udręka. Musimy się tam wyprowadzić jak najszybciej chce tylko trochę pieniędzy odłożyć na inny piec i jakieś meble, których brakuje. Nie wiem co mam zrobić. Wcześniej jakoś juz sie dogadywałam z jego mama. Ale po tym jak stanęła po stronie córki nie jestem w stanie z nią rozmawiać. Jest kwestia taka że do tego dużego domu matka zawsze na weekendy przejeżdża i siedzi na wsi. Ale skoro tutaj im będziemy przeszkadzać z dzieckiem to dlaczego mam pozwolić na to, żeby wtracala się jeszcze tam? Jak uważacie powinnam powiedzieć chłopakowi żeby zmienił zamki i powiedział swojej matce, że skoro stoi za córka to niech siedzi z córką w domu rodzinnym. Chcę trochę spokoju a ona ciągle chodzi i sprawdza czy jest posprzątane i się czepia. Tam z dzieckiem chce być sama z moim chłopakiem.. nie interesuje mnie to, że ona będzie chciała tam siedzieć. I non stop goście i alkohol i darcie ryja. Jestem w totalnym dołku. Nam kazała płacić rachunki za prąd i wodę a córka nic nie płaci i jak mój chłopak się pyta czemu córka nie płaci a my mamy to się nic nie odzywa. Na chłopski rozum skoro tutaj mówią że będzie im przeszkadzać dziecko to jak będzie przyjeżdżać na wieś to nie będzie? Mam dosyć tej chorej rodziny. Mój chłopak na prawdę jest ok ale jego rodzina to Masakra. Oni wszyscy dla siebie jak najwięcej. U mnie w domu zawsze było tak że dla rodzeństwa to bym sobie odjęła a im dała. A tu jest tak że by zabrali i kazali patrzeć jak jedzą.

Wyprowadzic się na swoje szybciutko

To wynajmijcie lub sobie małe mieszkanko lub dom i nikt wam tam nie będzie przyjeżdzał jak siebie. Teraz skoro ten dom, w kótym planujecie zamieszkać nie jest odrębną i tylko własnością twojego faceta, zrobicie najgorszy błąd w życiu, bo teściowej nie pogonisz, bo to jej, a kasę remont wtopicie, a nie będzie wasze. Wolałabym mieć małe dwupokojowe mieszkanlo z ciemną kuchnią 36 m kw, ale żebym była tam panią i władczynią, a teściowej i szwagierce wara od tego, niż mieć duży dom, który nie jest mój i każda z nich (teściowa, szwagierka) ma prawo tam przyjechać i się rządzić. Niezależność i święty spokój, komfort psychiczny nie ma ceny. Przemyśl to.

wbilas dupsko na czyjs dom i narzekasz. a tobje co rodzice dali ze juz sie rzadzisz majatkiem chlopaka? wiec mordka w kubel i sie ciesz ze masz gdzie mieszkasz.

17.37 a jak ona się rządzi?. Ty jesteś nienormalna i sama wsadź sobie mordę w kubeł prosta czko. Autorko, ja bym się wyprowadziła. Nic dobrego z tego nie wyniknie. Nie możecie wynająć mieszkania?

Żeby wynajmować trzeba mieć pieniądze! A i jedno jak i drugie "pracuje" w niby rodzinnej a tak naprawdę w firmie matki. Matka przestanie dawać kasę i oboje leżą i kwicza!

No to wprowadzcie się do domu ktory wam dadzą twoi rodzice!

Nie pisaliśmy tego co autorka chciała przeczytać no to się obraziła i już!

wiesz co autorko masz dziwne nastawienie wszystko daj dom maki chłopaka, a ty się tam wpierniczasz, nawet ślubu nie macie. Pracę tez masz w firmie chłopaka.... nie dziwne że traktują cie jak darmozjada. Przyszłaś i uczepiłaś się jak rzep. Jesteście dorośli, zakładacie rodzinę więc radźcie sobie sami. Poszukajcie mieszkania do wynajęcia i będziesz sobie tam rządzić.

18:10 Umies czytac tepa pipo? Maja sie wypriwadzic do domu chlopaka ktory ma po matce i ona chce zabronuc tesciowej tam przyjezdzac na wies zastanawia sie czy zamkow nie zmienic. Wiec tak rzadzi sie nie swoim. A co ty tez pasozyt golod***ec ze bronisz tak?

A po co wynajmować jak tam gotowe za darmo stoi? I to nie jest firma chłopaka tylko "firma rodzinna" - czyli zapewne jego matki.

Po matce to Bedzie miał jak matka umrze! A ten dom to on ma do spółki z siostrą więc autorka "u siebie" nie jest!

Idźcie na swoje o bedzie bez łaski. Trochę godności.

To jest firma mojego chłopaka. Rodzice zadłużyli go na ponad 600 tys swoimi długami. Wszyscy żyją z jego firmy. On płaci za ogrzewanie każdego domu i opłaty. A oni jeszcze chcą żebyśmy dawali pieniądze. I są tacy kochani, że każą nam wyprowadzic się.

Godności??? Czego ty wymagają od dziewczyny która wepchała się facetowi do domu jego matki, do firmy i jeszcze ma pretensje że działki i domy źle pozapisywane no bo oczywiście wszystko powinno być zapisane na jej misia!

Jak "wszyscy" żyją z jego firmy to jaki problem zwolnić "wszystkich" i bedziecie mieli kupe kasy!

19'39 ale jak go zadluzyli rodzice na te kilkaset tysięcy?

To niech facet przestanie być pipą wołową i skoro jest wyrzucony niech faktycznie pójdzie na swoje, odrębne, nawet małe a tamtych domów nie opłaca, w końcu tylko firma jest jego, a nie te domy. O firmę niech dba, bo to jego, ale o.domy? Po co? Nie jego domy, nie jego rachunki. Niech kupi lub wynajmie dla was domek/mieszkanie, będziecie na swoim i tylko swoim, żadna matka ani siostra faceta wam nie będzie się szarogęsić. Ale wychodzi na to, że największy problem to ty masz ze swoim facetem który nie odciął pępowony od mamusi i siostruni, a nie z samą jego matką i siostrą. Jeszcze raz powtarzam, masz problem z facetem, tylko z nim i z jego uległością wobec matki i siostry, pozwala robić z siebie dojną krowę!!!

Zdołowana1994 wczoraj Ty masz choć odrobinę wstydu? wpakowałaś się do cudzego domu,masz pretensje że córka nie płaci a twój chłopak ma płacić a ty co? na krzywy ryj? Gdzie masz swoich rodziców? chcesz pasożytować na rodzinie chłopaka? Chcesz rzązić czyimś majątkiem będąc gołodupcem? Bardzo się dziwię że cie matka z siostrą nie pogoniły przez suchy las,najpierw śup a teraz jeszcze wyciąganie łapy po cudze? Żałosna jesteś:)