Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy myslisice ze to depresja??

Polecane posty

Gość gość

Mieszkam za granicą z moim chłopakiem.Nie znam tu prawie nikogo poza jego rodziną, jego kolegami i skrawkiem mojej rodziny.Czuję się strasznie samotna mimo że mam jego...dużo pracuje, kiedy wraca do domu pierwsze co robi siada przy kompie, sluchawki na leb i nawet nie mam do kogo buzi otworzyc poza psem.Czuje sie psychiczna.Nic mi nie sprawia już radości...wszystko czym się zajaram przez chwilę za chwile wydaje sie byc totalnie bez sensu...czuje się jak za szybą. Mam dosc patrzenia w ekran telefonu czy komputera, ogladania filmow, najczesciej siedze bez jakiejkolwiek elektroniki i patrze w sciane...chcialabym wyjsc...ale z kim, ale po co i za chwile pomysl traci jakikolwiek sens.Wieczorami nie moge spać i chce mi sie plakać... zbudowalam juz wokol siebie taka bariere ze kiedy chlopak cudem miedzy gra znajdzie minute zanim zacznie sie kolejna runda przychodzi po cos kazdy jego dotyk mnie irytuje bo czuje ze robi to tylko dlatego ze to wymuszam. nie czuje w nikim wsparcia.czuje ze jestem zdana tylko na siebie i ze z nikim nie moge pogadac nawet o glupiej pogodzie a co dopiero o tym co czuje...wszystko co czuje jest bagatelizowane "wmawiasz sobie", "przesadzasz". Kocham go, jestem do niego przywiazana...a on nawet w nocy nie przytuli mnie, bo siedzi w 2 pokoju i napieprza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie depresja, pójdz do psychologa, jak jeden ci nie podejdzie, to szukaj innego, lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eliś
Moim zdaniem może to nie być jeszcze depresja, a zwykły problem z zaaklimatyzowaniem się. Jesteś sama, mężczyzna nie rozumie Twoich potrzeb.. Rozmowa z psychologiem z kliniki takiej jak ta https://terapiacentrum.pl/ może Ci przynieść ulgę. Sądzę także, że musisz powiedzieć na spokojnie swojemu partnerowi o swoich potrzebach. Może zacznie Cię bardziej zauważać i przestanie jedynie siedzieć przed tym komputerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że diagnoza depresji byłaby naciągana. Owszem, masz obniżone samopoczucie i straciłaś radość życia, ale nie wynika to z depresji, ale z trudności w adaptacji w nowym kraju i kłopotów w związku. Partner kompletnie ignoruje Twoje potrzeby, nie rozmawiacie ze sobą, nie spędzacie wspólnie wolnego czasu, on woli grać na komputerze. Ty natomiast czujesz się samotna, odtrącona, bagatelizowana, stąd żal, smutek i poczucie bycia nierozumianą. Może spróbuj poszukać dla siebie jakiegoś zajęcia za granicą? Pracujesz czy zajmujesz się wyłącznie domem? Możliwe, że praca dałaby Ci wiarę, że jesteś potrzebna, no i zyskałabyś znajomych. Praca nad związkiem to już inna bajka. Tutaj potrzeba zaangażowania z Twojej i partnera strony. Jesteście ze sobą, a tak naprawdę obok siebie. Tak nie może być. Jeśli niczego nie zmienicie, obawiam się, że ta relacja nie przetrwa próby czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×