Dlaczego zonaci faceci flirtuja?

A to źle uświadomić żonę? Czy lepiej żeby żyła w nieświadomości?

ok, raz ci powiedział że masz fajne cycki i zaprosił na kawę- normalna osoba powie stanowczo że nie interesują ją znajomości z żonatymi i zapomni o sprawie tak ci zależy żeby zamieszać w ich małżeństwie? bo do zdrady jeszcze nie doszło i nie wiadomo czy kiedykolwiek by doszło

Jedno skinienie palcem i doszłoby do zdrady. Widać gołym okiem.

To nie był jednorazowy flirt. Trwa już pół roku.

Ja mam taka koleżankę która ma męża takiego podrywacza. Każdej musi slodzic, nawet kelnerce itp. Ona to akceptuje i się z tego śmieje a z innych źródeł wiem że facet działa w myśl zasady że jak będzie otwarcie flirtowal z każda to żona nigdy się nie zakapuje z która jest coś więcej. A bywa. Gdybym dzisiaj jej powiedziała że jej maz ja zdradza z X to ona by stwierdziła że " wiesz jaki on jest, dla każdej jest miły."

Ja gdybym była na miejscu tej żony, to chciałabym o tym wiedzieć. Szczególnie jeśli przedstawilaby dowody.

"Jeśli już chce kogoś poderwać to wybieram odpowiednią (zimna suke) kobietę. Jej to akurat nie rani że ja tylko ktoś przeleciał. " x I rozumiem że żona o tym wie i jest zachwycona?

złożyłaś 2 tematy 1. prowo 2.strasznie cię jara że ktoś cie podrywa 3.po drugim temacie sądząc strasznie chcesz napisać do jego zony i szukasz tylko pretekstu oraz potwierdzenia 4. po przeczytaniu obu tematów uważam że masz coś za uszami i twoje intencje wcale nie sa dobre:)

Żona nie jest zachwycona ale to przecież ta ladacznica uwiodla i zg****ilA misia.

Tak, faktycznie to prowo. Żonaty facet podrywa jacy inna to Yeti albo dinozaur :D

Autorka zadala to pytanie chyba w innhm celu. Tak koleżanko. Są mężczyźni którzy miłość swojego życia spotykaja już po tym jak związa się z kimś innym. To nie jest ani jego ani Twoja wina że wcześniej się nie spotkaliscie. Tak to już jest. Widocznie dopiero Ty pokazałaś mu czym jest prawdziwa kobiecość, czym jest prawdziwa miłość. Jesteś już na tyle dorosła że powinnaś zrozumieć faceta, zrozumieć że małżeństwo to nie jest jakiś związek z liceum. Że facet najnormalniej w świecie dużo ryzykuje, i musi mieć dowód że warto się rozstać z żona dla Ciebie. Chce sprawdzić czy to to. To Twoja decyzja czy dasz mu, i sobie, szansę na szczęście czy też nie.