Jak się przełamać?

Cześć, mam pewien przez. Otóż chodzi o zbliżenie między mną a chłopakiem. Mogę się całować, przy całowaniu chłopak zaczyna dotykać w różnych miejscach. Ja wtedy zatrzymuję jego rękę bo się boję. Nie wiem czego, po prostu. Najdalej doszliśmy do momentu gdy całował biust, jednak odwaga nie pozwalała na coś więcej. Dodam, że jestem nastolatką. Chciałabym móc się przełamać i również dać mu coś od siebie. Co powinnam zrobić?

Ile macie lat?

17, on 19

Najwazniejsze to juz za wczasu porozmawiac z lekarzem czy matka (jesli masz dobry kontakt) i poinformowac sie o antykoncepcji bo obojetnie kiedy sie na to zdecydujesz bedzie ci to potrzebne - to pierwsze. Drugie, to nie rob nic przeciwko sobie. Nie jestes gotowa to tego nie rob. Dajesz mu siebie jako osobe, swoja bliskosc, swoje zainteresowanie i gotowosc bycia z nim. A intymnosc przyjdzie z czasem.

Nie mam na myśli uprawiania seksu, a zwykłych pieszczot

To zle zrozumialam. Czyli tak zwany petting. Czy masz generalnie problem z bliskoscia czy sie wstydzisz wlasnego ciala, wlasnych reakcji? Bylas moze jako dziecko molestowana?

17 lat...Bożeee, za naukę a nie seksy w głowie :O

Nic takiego nie miało miejsca. Staram się swojego ciała nie wstydzić, choć trochę się wstydzę, ale coraz mniej. Krępuje mnie jego dotyk w okolicach krocza, choć sprawia mi to przyjemność, łapię go za rękę. I wstydziłabym się dotknąć go bezpośrednio w kroczę.

Mysle, ze nie masz powodu do niepokoju. Kazdy jest inny. Dziewczeta w twoim wieku czesto tak maja choc bywaja tez wyjatki. Wszystkiego trzeba sie nauczyc. Tez bliskosci. Jestescie jeszcze bardzo mlodzi. Chlopcy poprzez swoj testosteron niezaleznie od wieku maja spore parcie na ulzenie sobie. Tak ich stworzyla natura. Dziewczeta natomiast maja w tym wieku glownie potrzebe przytulania sie. Stad ten dysonans. Tak jak napisalam, nie rob niczego przeciwko sobie tylko dlatego aby sie przypodobac chlopakowi. Zaden chlopak nie jest tego wart. Widac potrzebujesz jeszcze czasu. Nic nie musisz. A takie gadanie, ze jak chlopakowi "nie dasz" to odejdzie. To bzdury. Jesli faktycznie, to nie jest on zainteresowany toba tylko twoim cialem. Niech sobie wiec idzie szukac latwiejszej.

Bardzo dziękuję

Do Autorki: skoro nie chcesz posunac sie dalej, to znaczy, ze nie jestes jeszcze gotowa. To jest dziedzina, w ktorej NIC nie robi sie na sile, wbrew sobie. Pamietaj: chlopcy (a potem mezczyzni) uganiaja sie za latwymi dziewczynami, ale cenia i szanuja tylko te trudne, czyli te ktore sie szanuja, nie ida do lozka szybko. Im dluzej czlowiek musi sie starac, tym bardziej dba o to, co zdobyl. I odwrotnie: Easy come, easy go.