Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zróbcie coś, aby moja głupia głowa to zrozumiała

Polecane posty

Gość gość

Chyba zakochuję się w koledze mojego męża, w chłopaku, który jest od nas młodszy o 12 lat ;/ Grają razem w piłkę i od dłuższego czasu mają dobry, wręcz bardzo dobry kontakt, praktycznie codziennie jest u nas. Dużo rozmawiamy, siedzę z nimi i on zaczyna siedzieć mi w głowie... Mamy dwójkę dzieci i 10 lat wspólnego małżeństwa, a ja odlatuję na widok małolata! Mam jego nr, bo mąż ode mnie dzwonił do Niego ze dwa razy i sobie zapisałam, oczywiście miałam myśli, aby się do Niego odezwać, na szczęście tego nie zrobiłam, chyba dlatego tylko, że nie wiem, jak to zrobić. Co ja mam ze sobą zrobić??? Mam 36 lat ! Błagam przemówcie mi do rozumu, bo boję się że w końcu się odezwę! ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nagadaj mężowi , że chcesz z nim na dwa baty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cholera no nie pomogę :D Mi siedzi w głowie 15 lat młodszy, co ciekawe ja jemu ponoć też. Uważaj, to te gnojki są podatne na wdzięki starszych lasek. Może ten Twój ma jakieś wady, warto je pielęgnować, żeby nie oszaleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co z oczu, to z serca. Unikaj wszelkich kontaktow, bo to naprawde niebezpieczne, zwlaszcza, ze masz dzieci oraz 90% szans, ze po romansie z twojego zycia zostanie tylko POPIOL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem jakaś brzydka, dbam o siebie i mam powodzenie u facetów, zawsze miałam, ale mam też bardzo przystojnego mężą, więc nie wiem o co mi chodzi z tym małolatem, ale to zaczyna być silniejsze ;( Nie mam jak ograniczyć kontaktów, bo on ciągle u nas jest, mąż go zaprasza. Myślę, że tutaj romans nie miałby szans, bo nawet z jego strony - kumpel mojego męza. Sami widzicie co ja bredzę ;/ Są teraz na treningu i boję się a jednocześnie mam nadzieję, że on dziś choć na chwil;ę zajrzy do nas... eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest głupia i tyle. Facet nic nie wie, a ty gały do jego kolegi robisz. Jak ci nie wstyd. I tak sie facet dowie, po twoim zachowaniu, ze coś jest nie halo. żal mi twoich dzieci, bo jeśli dojdzie do czegoś one ucierpią na tym najbardziej. Aaa .. zapomniałem swoją rodzine masz w czterech literach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki - pomogłeś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz to twojemu facetowi jeśli cię to męczy, a nie wysilaj się na forum. W końcu to twój facet!! Tak czy nie tak!! i jemu powinnaś ufać najbardziej. Ale najlepiej robić idiotę z własnego męża. Wstyd i hańba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dzięki - pomogłeś ja cię tylko ostrzegam! ale zrobisz z tym co chcesz! jak jesteś głupia , to i tak zdradzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojojojoj:p psy ogrodnika do budy a nie udzielać się w tematach o związkach jako niezdradzajacy i pouczający innych:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mężowi że nie może przychodzić do domu, bo zachowujesz się jak dziecko, i nie rozumiesz co to małżeństwo. Pewnie ślub brałaś dla żartów, i przysięgą małżeńską gardzisz w tym momencie. Gdybym był na miejscu faceta i się dowiedział, zrobił bym taki dym, ze się odechciało romansów ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy go nie zdradziłam i nie zamierzam! To siedzi w głowie. Jasne, powiem mężowi, że lecę na jego kolegę, przecież mu ufam i powinien mnie zrozumieć ;D No bez przesady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam żadnego romansu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojojojojjezyk.gif psy ogrodnika do budy a nie udzielać się w tematach o związkach jako niezdradzajacy i pouczający innychjezyk.gif x a ty do kochasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w myślach juz masz .przykro mi ale taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam przypadek, że kobieta wybrała młodszego mężczyznę, poprzedni ja zdradzal a młodszy okazał się w konsekwencji dojrzalszy od starszego z bonusem w postac***ięknego ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nigdy go nie zdradziłam i nie zamierzam! To siedzi w głowie. Jasne, powiem mężowi, że lecę na jego kolegę, przecież mu ufam i powinien mnie zrozumieć ;D No bez przesady! x jasne rób z faceta idiotę. Bo przecież my to takie bezrozumne palanty jesteśmy. Zachowanie godne pożałowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Znam przypadek, że kobieta wybrała młodszego mężczyznę, poprzedni ja zdradzal a młodszy okazał się w konsekwencji dojrzalszy od starszego z bonusem w postac***ięknego ciała. x Jeden przypadek na milion. Ale czy ona napisała że facet ją zdradzał. Zaczyna się usprawiedliwianie biednej uciśnionej kobiety, bo nie może pozwolić sobie na młodszego bo ma męża.... żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka weszła w romans z młodszym od 9 lat i stało się tak, że męża zostawiła (dawno temu ją zdradził) ma z mężem dwójkę dzieci, a z tym chłopakiem teraz mieszka, i dobrze im on jest bardzo zaradny i po uszy w niej zakochany, prawie 3 lata są razem i mówiła mi, że to najlepszy wybór w jej życiu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak można z młodszym? Ja bym nie mogła. Z takim dzidziusiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Moja koleżanka weszła w romans z młodszym od 9 lat i stało się tak, że męża zostawiła (dawno temu ją zdradził) ma z mężem dwójkę dzieci, a z tym chłopakiem teraz mieszka, i dobrze im on jest bardzo zaradny i po uszy w niej zakochany, prawie 3 lata są razem i mówiła mi, że to najlepszy wybór w jej życiu x nie usprawiedliwiaj jej , bo o jej mężu nic nie wiemy. Nic nie napisała. Za to z jego kolego zrobiła bóstwo. Ale to tylko zauroczenie nic więcej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale jak można z młodszym? Ja bym nie mogła. Z takim dzidziusiem? x rzuci ja bo spodoba się jemu inna i tyle z tego będzie miała. to młody facet ma wybór, po co mu starsza. One są głupie że lecą na młodszych, a ta z mężem to juz jakaś pomyłka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewien gość tak się zauroczyl w takiej jednej, że od razu się oświadczył, żadna tak nie była oddana mu jak.ona, wiec można z zauroczenia przyjść do stałego związku a nawet malzenstwa:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem o czym ty bredzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Iżadna tak nie zaspokajała jego zachcianek, coeufemistycznie nazwane zostało oddaniem:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Pewien gość tak się zauroczyl w takiej jednej, że od razu się oświadczył, żadna tak nie była oddana mu jak.ona, wiec można z zauroczenia przyjść do stałego związku a nawet malzenstwa x i pewnie potem żyli długo i szczęśliwie .. weź mnie nie rozśmieszaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałuję, że tu napisałam ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, kieruj się w tym , co robisz ROZUMEM. To co czujesz, to zauroczenie, a zauroczenie to hormony!!!, tylko to trwa jakiś czas, potem przechodzi, a więc kieruj się w tym co robisz ROZUMEM i jeszcze raz ROZUMEM!!!, bo naprawdę masz dużo do stracenia! To nie jest coś realnego, to twoje emocje, twoja wyobraźnia. Wiesz, że ten chłopak, jeżeli naprawdę lubi i szanuje twojego męża, może ci powiedzieć "NIE", jeżeli jakoś propozycję mu złożysz, pomyśl, jak się będziesz wtedy czuła. Może on ma dziewczynę. Kobieto, nie pchaj się z butami w cudze życie, nie chrzań własnego, i nie niszcz przyjaźni męża z tym chłopakiem. Skoro masz 36 lat to jesteś już BARDZO DUŻA. I jeszcze ci napiszę, że nad tego typu emocjami można zapanować, tylko trzeba CHCIEĆ, a ty najwyraźniej nie chcesz, bo to coś nowego , ekscytującego, ale UWAŻAJ, to się przede wszystkim dla ciebie może bardzo nieprzyjemnie skończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.01 a ty zajmij się swoją zaniedbana narzeczoną, która zdradzasz na potęge a nie udzielasz rad innym a która jest tylko jedna z opcji:p Lepiej być szczęśliwym krótko, niż wcale, to chyba cytat z ciebie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×