Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam rację czy mąż?

Polecane posty

Gość gość

Dzisiaj mieliśmy spotkanie w sprawie budowy domu. Wybraliśmy firmę,która ma siedzibę w dużym miescie 70 km od naszego, pomyśleliśmy, że facet doradzi nam, zrobi dobrze skoro jest z większego miasta. Przyjechaliśmy do faceta i tu pierwszy minus - na kanapie siedział 2-3 letni chłopiec,syn tego faceta. Młody siedział cicho i jadł paluszki,ale co z tego ? Brak profesjonalizmu. Później przyszła żona tego pana - moja była przyjaciółka, z którą nie chce mieć nic wspólnego. Przyszła prosto z salonu piękności że świeżo zrobionymi paznokciami, bo jej syn powiedział ,,Mamusiu pokaz nowy kolorek". Nie chce dać jej zarobić. Wycena jest na bardzo duże pieniądze, a ja nie chce dać jej ani grosza. Po za tym brak profesjonalizmu faceta, rozumiem, że zaraz po naszym spotkaniu wyjeżdżali na weekend,ale kurcze trochę pokory. Ja uważam że powinniśmy zrezygnować, moj mąż twierdzi że przesadzam. Kto ma rację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewno że przesadzasz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podsumowując - dziecko na ważnym spotkaniu - mąż mojej byłej przyjaciółki - źle ubrany jak na spotkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślałem że chłopcy to sie interesują kolorami samochodów a nie paznkoci nowy gej rośnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyjeżdżąli na weekend w środę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bawił się samochodami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak przedłużony weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie chcesz jej dać zarobić to nie bierzcie tej firmy. Podzukajcie jakiejs która jest bliżej bo bedziecie sie często spotykac a ta odległość może być uciążliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On tu ma firmę na miejscu drugą. Mój mąż zasłania się słowami,,On zrobi projekt,ma ludzi którzy go wykonają. Nie trzeba szukać innych" mnie to nie przekonuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"pomyśleliśmy, że facet doradzi nam, zrobi dobrze skoro jest z większego miasta. " a co ma większe miasto do profesjonalizmu i solidności wykonywania pracy? Jeśli ktoś jest specjalistą w tym co robi to nawet gdyby biuro miał na wsi zabitej dechami to i tak powierzoną robotę wykona super. Dziwne macie sposoby wybierania właściwych fachowców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widać, że przemawia przez ciebie zazdrość i wyłącznie chcesz dopiec byłej koleżance i nie ma to nic wspólnego z rzekomym nieprofesjonalizmem tamtego gościa. Był sam w domu z dzieckiem, może pracuje w domu lub zgodził się was przyjąć po godzinach pracy ,żeby się do was dostosować... to co, miał je wywalić z domu, żebyś była zadowolona? Jak nie przeszkadzało i jak się nim nie zajmował w tym czasie, to o co chodzi. Wg mnie mąż ma rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale kobieto. Myślisz, że łaskę robisz tej firmie? Nie chcesz, nie bierz ich. Na pewno zleceń maja tyle, że nie zależy im aż tak, żeby mieli cię prosić. Prędzej ty będziesz niedługo prosić, żeby jakąś firma zrobiła ci ten dom. Teraz fachowców brak na polskim rynku. Ludzie wyjechali za granicę pracować. Sama zobaczysz. Wycena to pikuś. Zapytaj jakie mają terminy. Tu może cię niejedna firma zaskoczyć,jak będziesz musiała poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie było w domu tylko w biurze. Nie zajmował się nim chłopak bawił się autami, jadł paluszki raz mu zwrócił uwagę jak zaczął kręcić się. A Tak To był grzeczny. Nie robię laski firmie tylko byłej przyjaciółce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co proszę?? Łaskę robisz byłej przyjaciółce. Prowo. Część prowokarorko od naszej sekretarki. Znowu dzialasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale glupie Prowo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej tą firmę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to nie prowo to ci współczuję. Budowa domu to kontakt z ok 30 niezależnymi fachowcami jak tak będziecie ich dobierać to sory ale nigdy się nie wybudujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×