Makijaż permanentny

Cześć dziewczyny Od razu prosze o nie wyśmiewanie mnie tylko o pomoc poradę !!!!! W sobotę 24.02 miałam robiony makijaż permanentny brwi metoda cienia... Kosmetyczka oczywiście zaraz po wykonanym zabiegu powiedziała mi ze skore trzeba nawilżać polecila mi krem bepanten .... ja oczywiście niewiele myśląc poleciałam do pierwszego lepszego sklepu i kupiłam krem bepanhen smarowałam bardzo często żeby były cały czas ,,, nawilżone '' dziś 01.03 rano w innym sklepie zauważyłam i doszło do mnie ze nie ten krem kupiłam

Zamiast nawilżającego kupiłam na wysypkę itp... oba maja prawie te same opakowania ... tym który kupiłam w sobotę smarowałam często by nie wysechł makijaż. Co mam teraz robić (skóra mnie swędzi ale nie drapie ) odpadły mi małe strupki mam 3 prześwity niewielkie czy da sie to poprawić na poprawce ? Czy jeśli będę od dziś smarować poprawnym kremem to uda mi sie uratować proces gojenia czy poprostu już amen w pacierzu strupki bedą dalej odpadać co oznacza ze totalnie zepsolam makijaż :( pomocy co robić

A nie lepiej jest wykonać samej makijaż? Przecież to nie jest jakoś skomplikowane... Teraz masz tyle możliwości, że możesz naprawdę wyglądać gwiazda. Zobacz przykładowo na rzęsy doklejane w sklepie Puderek https://puderek.com.pl/rzesy-i-kepki/875-ardell-accent-318-black-rzesy-polowki.html . Dzięki takiej opcji uniesiesz optycznie kąciki oczu. Wybierając ten model zapewnisz sobie nowoczesne, a zarazem naturalne podkreślenie oczu.

Da się raczej poprawić na spokojnie. Wszystko zależy od tego jak dobrego specjalistę wybrałaś. Wiem, że np Pani Patrycja Deviron z krakowa (https://www.miu.com.pl/ jej strona jak coś) by to naprawiła na pewno ;)