CZY NIEZNAJOMOŚĆ ANGIELSKIEGO TO WSTYD?

dla młodego człowieka na poziomie biegłym?

Pewien nasz celebryta nie wstydził się będąc za granicą w pracy;)

Wstyd może nie (zależy, co się robi w życiu), ale niepełnosprawność już tak.

To nie wstyd to się po polsku nazywa HAŃBA ,aby /nie / rząd pozwolił nam wyrzeczenie języka ojczystego . Dziadek mój przeżył germanizację , ojciec mój i ja częściowo przeżyliśmy rusyfikację .W szkole pamiętam jak musieliśmy mówić ruskie wiersze i śpiewać sowieckie piosenki . A teraz nadeszła era angielszczyzacji .Prof. Miodek i Prof. Bralczyk najlepsi Polonusy tej ery zostali sponiewierani za swój dotychczasowy trud w utrzymaniu polskości .Piosenki śpiewane po angielsku to bełkot z gorącymi kluskami w pysku .Obłęd i kpina .A Jan Pietrzak śpiewał Żeby Polska była Polską ale zagłuszył go Czesław Niemen piosenką Dziwny jest ten świat. Tych dwóch artystów dobrze przepowiedzieli losy kraju ....

To trochę jak półanalfabetyzm. Co robiłeś na lekcjach angielskiego w szkole?

Żeby się brać za obce języki to na początku trzeba swój ojczysty opanować w stopnia bardzo dobrym... Półanalfabetyzm haha

Fakt, Polacy nawet w ojczystym radzą sobie raczej karygodnie, a co dopiero mówić o języku obcym.

A następnie czeka nas islamizacja i koszerne żarcie . Według wszystkich gwiazd na niebie to wszystko w zasięgu naszego wzroku . cyt....Gdy przejrzysz na oczy i dojrzysz po chwili nie o taką Polskę ojcowie walczyli . --- NIC DODAĆ NIC UJĄĆ . AMEN.

przydaje sie do poznawania dziewczyn gier i Filmów

albo do pracy za granice