Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

teściowa kontra synowa komu wierzyc

Polecane posty

Gość gość

Wiem ze pewno najlepiej się nie wtrącać ,ale.....Mam taką sąsiadka starsza kobieta pod 80tke mieszka z nią syn kawaler a na pietrze starszy syn z zona i córeczka mi .Bardzo lubię tą babcie fajna kobitka na poziomie niestety od synowej nie ma żadnej pomocy.Co prawda synowa dba o ogród ale starszej pani nie umyje okien nie powiesi firan dla mnie to straszne ja bym tak nie umiała z kolei moja siostra twierdzi ze przecież może to zrobić młodszy syn który z nią mieszka .Przykro się patrzy gdy starszy człowiek nie ma z nikąd pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam że najlepszą zasada to młodzi osobno. ....Nie bronie synowych ale wydaje mi się ze źródłem konfliktu znacznie czesciej są teściowe.Chca rządzić i żeby było tak jak powiedzą bo starsze, mają większe doświadczenie itp.....I nie jednokrotnie przekonałam się ze super babcia okazała się manipulantka i wredna wranca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No przecież mieszka z nią syn, niech myje te okna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie, dlaczego synowa ma sprzątać teściowej a nie syn.który z nią mieszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez synowa mieszka w osobnym mieszkaniu z jej synem na innym pietrze, a tesciowa nie jest sama, ma syna i to mlodszego zapewne od tej synowej. To ten mieszkajacy z nia syn powinien jej myc okna i sprzatac. I tak dobrze ze synowa i drugi sybn dbaja o caly ogrod a nie polowe. Gdyby tesciowa mieszkala z corka tez wymagalabys od synowej zeby myla okna u teściowej? czy ty tak tylko dlatego, ze tesciowa mieszka z synem czyli mezczyzna, a wg ciebie mezczyzna nic nie musi a kobieta wszystko musi? Lecz sie. To tesciowa ma syna lenia ktory jej nic nie pomoze,poza tym drugi syn tez moze pomoc zamiast angazowac w to synową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko na jakim zadupiu mieszkasz ze nasz takie problemy?Skoro piszesz ze ty byś tak nie mogla to zaproponuj milej pani ze jej pomożesz dwa trzy razy w miesiącu. Starowinka mieszka z synkiem a synowa ma chodzić sprzątać. . ....dobre.A ta babcia starsza pewno choćby po czterech to synowi nie pozwoli sprzątać bo to takie nie męskie pewno mu jeszcze pierze i gotuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tak to już jest ze teściowa chciałaby mieć w synów ej służąca a takie pustaki jak autorka myślą podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj Nie bronię ale wydaje mi się:):):) poziom na miarę swoich możliwości ,ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja opiekuję się rodzicami, 86 i 88 lat, ale mycie okien i pranie firanek to obowiązek mojego brata. Brat ma 67 lat, ale jest sportowcem, biega w maratonach, więc to dla niego nie jest problem. Skoro z teściową mieszka syn , to nic mu się nie stanie jak będzie w tym domu sprzątał. W dzisiejszych czasach mężczyżni sprzątają i zajmują się dziećmi na równi z kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym też nie sprzątala bo starsza panie nie mieszka sama tylko z synem wiec dlaczego miałabym robić z siebie sprzątaczke?A najlepiej to się nie wtrącać .Skąd wiesz ze im taki układ nie pasuje?może temu szwagrowi tez by się nie podobało gdyby mu się ktoś kręcił po mieszkaniu.Jesli było by inaczej to zajął by się ogrodem a szwagier kę poprosił o umycie okien bo to.lzejsza praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn powinien ktory z nia mieszka. Synowa ma na glowie dzieci i meza. I ogrod i wystarczy. A ten syn ktory z nia mieszka co robi...pierdzi w stołek pewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie sprzatac powinien ten syn, ktory mieszka z nia. Z jakiej paki ta synowa ma po nim sprzatac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejne super prowo :D Hahaha z jakiej racji ma sprzątać synowa, skoro starsza pani spełnia swoje marzenie o tym, zeby młodszy syn zmarnował Sobie zycie, zostać starym kawalerem Przy matce?:D niech jej sprzata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na głowę upadłaś? synowa ma myć okna, skoro teściowa ma 2 synów, z czego jeden z nią mieszka? Kobieto, nie żyjemy w XIX wieku, faceci też mają rączki. A dlaczego pretensję o brak firan (kuriozum) masz do synowej, a nie syna, bo nie rozumiem? palcem bym nie kiwnęła w domu teściowej bo i z jakiej racji? Inna sprawa - w tym wieku ludzie zaczynają mieć odpały, co wcale nie wyklucza, ze są mili. Moja śp. babcia wiecznie twierdziła, że nic jej nie potrzeba, wszystko ma, po czym na miejscu się okazywało, że nie ma np. herbaty czy cukru. A zawsze dzwoniłam przed wyjazdem czy czegoś nie kupić po drodze, bo mijałam parenaście sklepów. Nienienie nic nie trzeba, a potem trzeba było jechać specjalnie do sklepu 5 km w jedną stronę. W domu nie pozwoliła nic zrobić, żadnego starego łacha wyrzucić, pranie mama zabierała do siebie, bo dostawała amoku od babcinych uwag że za dużo proszku do prania sypie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko mam sasiadke ,która bardzo lubi się użalac na synowa ,synowa to mloda kobieta majaca malutkie dzieci raczej nie szuka towarzystwa w okolicy .I powiem Ci ze zawsze wysłucham,a najczęściej probuje zmienić temat .Mam swój rozum i wyciągam swoje wnioski ,tez mieszkałam z rodzicami i dziadkami i wiem ,ze bywa róznie .W sytuacji twojej sąsiadki sprawa jest jasna -mieszka z nia syn wiec to on powinien robic wszystko co jest konieczne nie ogladajac się na nikogo .Nie ma co gdybac ,myslec i zastanawiać się trakie sa fakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz racje ,ze przykro się patrzy ....kobieta wychowała dzieci a teraz na stare lata synowie maja ja w d....e.Ale sama jest sobie winna bo gdyby wychowała synów i wymagała cale zycie to by tego nie było.Pewno myslala ,ze synowe będą kolo niej robic a ona jeszcze będzie narzekac ze to nie tak ,nie dokładnie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Synowa chetnie wsadzila d**e do domu tesciowej, nie musiala brac z kredytow na mieszkanie i jakby raz w roku umyla te okna to by jej ubylo. Uczcie synkow zawczasu myc okna, prac bo napewno im to sie przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Synowa wsadziła d**e bez kredytów. ......a synowie to co dostali dom a matka zająć się nie umieją? Synowa dziś tam mieszka a jutro nie wiadomo synowie tam zostaną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam taką zasadę ze nie wchodzę komuś w życie i nie ważne jest dla mnie komu wierzyć .Dorośli ludzie rozmawiają i się dogaduje a nie żala po sąsiadkach i polepszają sobie samopoczucie obrabiajac komuś tylek ale nie zmieniają nic w swoim życiu tylko robią z siebie meczennice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak czytam, sama jestem synową, nie mieszkam z teściową, ba, mam do niej spory kawałek drogi, i to nie po drodze :D Teściowa mnie nigdy nie lubiła, ale zmuszona była zaakceptować nasz związek. To, że mnie nie lubiła, wynikało z tego, że jej się lepsza "partia" dla syna należy. Po jakimś czasie odpuściła, mamy poprawne relacje. Ja jednak o teściowej zawsze pamiętam, co najmniej raz w tygodniu wizytę jej składam i pomagam w miarę potrzeb. Teściowa niby nie taka stara [67 lat], ale niektórych rzeczy nie jest w stanie zrobić - w tym umycie okien, wymiana firanek - ma lęk wysokości. I ja, albo mąż te prace wykonujemy. Teściowa jednak odpłaca nam się - jej talent kulinarny jest niesamowity, a jej ciasta, torty... Teściowa mieszka z córką [36 lat], to ona powinna pomóc matce ogarnąć dom, ale córka praktycznie nieobecna w domu - praca zawodowa całkowicie ją pochłania, robi karierę - kursy, wykłady, sympozja... czyli osoba żyjąca w innym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nareszcie ktoś normalny w czasach gdzie człowiek człowiekowi wilkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorki to wszystko zależy od relacji jakie panują w domu.Jabtez kiedyś mieszkałam z teściowa zapisała dom na męża o powiem ci ze wydawało jej się ze ma służąca potrafiła mnie ochrzanic ze pojechałam di miasta i nie ma obiadu gdzie sama siedziała w domu.Tez jeszcze w domu mieszkała siostra i brat męża .Zrobiliśmy osobna kuchnie ale cały czas chodziła kontrolowala w końcu kupiliśmy sobie swój dom co prawda 100m2 ale teraz wiem ze żyje. A teściowa biadoli ze do wszystkiego sama córeczka z młodszym synem dalej mieszkają ale jak w hotelu wyspać się zjeść i tyle.Ja w życiu nie poszła bym jej posprzątać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wszystko zależy jak tam się dogaduje. Skoro u sąsiadki autorki synowa robi na podwórku ogrodzie a szwagier nie to już widać ze coś jest nie tak.U mnie jest zasada wszyscy mieszkają wszyscy sprzątają .Tez mieszkam z synowa synem i wnukami mamy razem kuchnie i jest ok .Synowa jest w pracy to ja gotuje gdy jest w domu sama się bierze do roboty .Nie ma patrzenia jeden na drugiego .A sąsiadka tez się skarży bo u nich to potrafi w piecu zgasnac a w domu 3 dorosłych dzieci. ......Dzieci trzeba dobrze wychować i szanować ich ale i siebie.Wspomniana sąsiadka szczyci się bo dzieci po studiach ale cóż z tego jak w domu lenie smierdzace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby tesciowa mieszkala sama tam na dole, to z gory nalezy sie jej pomoc, ale tez od syna, a od synowej to conajwyzej chec moze byc a,nie obowiazek pomocy. Ale tu nie ma o czym mowic, synowa ma z mezem swoje cztery katy do ogarniecia i caly ogrod, posesję wokol domu, a tesciowa nie mieszka sama, tylko z drugim na dodatek mloddzym synem, wiec po co te durne insynuacje? Logicznym jest ze to ten mieszkajacy z nia syn powinien w obrebie wlasnych czterech katow myc okna, zmieniac firanki, sprzatac, gotoeac, prac, prasowac, zmywac. Czym innym juz jest pomoc w postaci zawiezienia do lekarza, na cmentarz, to moze robic tez ten syn z gory ewentualnie synowa, bo to jest bezposrednia pomoc matce, a gdyby myc okna na dole to juz jest wyreczanie brata/szwagra z jego obowiazkow. O ile szwagier nie jest kaleka tzn np nie ma rak, jest niewidomy, jezdzi na wozku, to nie ma takiej potrzeby zeby go wyreczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a ile ty masz lat? Bo twoje podejście do życia jest na poziomie 70 letnich babć .Moja teściowa miała dwóch synów którzy byli uczeni robić wszystko i dzięki temu nie musze się prosić męża zrób to i tamto .Teściom idzie pomoc ten kto ma akurat czas czasami ja czasami druga synowa bądź nasi mężowie. Najgorzej jest gdy się widzi że ktoś robi uniki próbuje się wywinac na szczęście u nas nie ma tego problemu.W sytuacji która opisujesz widać ze ten mieszkający z mama szuka frajerow do pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się zapisuje dzieciom dom to się od razu zaznacza czego się od nich oczekuje.Albo się go nie zapisuje a wynajmuje piętro obcym ludziom za opiekę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tytuł do bani powinno być opieka synów nad mamusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potrzebujesz pożyczki? Znajdziemy dla Ciebie najkorzystniejsze oferty kredytów i lokat bankowych wszystkich wiodących banków w Polsce. Pomozemy przy formalnościach. Opracujemy indywidualne warunki z bankiem. Sprawy załatwiamy szybko i bez zbędnych formalnosci. Spotkaj sie z naszym doradcą. Expander Wyslij wniosek: https://link.do/oqoml

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×