Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Skad taka zmiana w mysleniu?

Polecane posty

Gość gość

Kiedys nawet jak mi sie nie ukladalo, wszystko szlo jak po grudzie to mowilam sobie, ze kiedys bedzie lepiej , a jak nie to trudno.Bylam silniejsza psychicznie. Potem nadszedl etap zalamania, utraty wiary itd., ale wciaz bylam zyczliwa, nawet jak mi sie nie udawalo w jakiejs sferze to innej osobie pomoglam, bez zadnych prosb, gdy tylko widzialam ze mozna pomoc, myslalam sobie, ze skoro ja nie mam i wiem co to znaczy to niech chociaz ktos inny ma. Szczytem poswiecen bylo odstapienie pracy w mega kryzysie i dlugach oraz wyswatanie mojej milosci z kolezanka-bol straszny ale wiedzialam ze mnie nie pokocha a do niej go ciagnie ale nie umial jej podejsc wiec pomoglam...Potrafilam oddac ostatnia kase jak widzialam ze ktos nie ma na jedzenie, a sama chodzilam glodna itd. Wzruszalam sie gdy widzialam czyjes cierpienie nawet tylko w tv. czesto NIKT nie wiedzial o mojej pomocy, czasami pomagalam anonimowo i dawalo mi to radosc.Nikomu nie wyrzygiwalam pomocy nawet gdy mnie zranil. Bylam naprawde zyczliwa i dobra dla innych dlatego nie rozumiem jak to mozliwe ze tak sie zmienilam. x Zla passa nie minela. Lacznie to juz z 8 lat. Nie wiem czy mnie ktos przeklal czy co.Od 2 lat jestem inna, nie zycze innym dobrze (czasem sie zdarzy ale rzadko),moze to przypadek ale jak zobaczylam moja ladna kolezanke w ciazy,po slubie, zyczylam jej zeby ten zapatrzony w nia facet zginal. Nie zaprosila mnie na slub, zerwala kontakt wiec nie czulam sie winna.I tydzien pozniej dowiedzialam sie,ze zginal w wypadku. Nie poczulam zadnego wspolczucia (wrecz satysfakcje )kiedys bym plakala, a wtedy...kamienna twarz, zero wspolczucia.Nie myslalam o tym dlugo. Jak moge komus zaszkodzic to robie to bez zadnego ale. Jakis czas temu wdalam sie w flirt z facetem a potem straszylam go ze zloze donos za molestowanie, nagralam go w momencie kiedy spalam a on sie kleil.Mi to nie przeszkadzalo. Inny chlopak sie zabil przeze mnie, nie chodzilo o uczucia tylko o cos innego. Tez nic nie poczulam. Potrafie udawac wszelkie uczucia, sympatie,speszenie, nienawisc itp w zaleznosci od chwili.Kiedys tego nie wykorzystywalam, nie manipulowalam, bylam nader uczciwa a dzisiaj przebieglosc, zdolnosci aktorskie i inteligencje wykorzystuje w zlym celu. Nagadalam do kogo trzeba na pewnych ludzi i poniesli z tego powodu spore konsekwencje; wykorzystalam momenty slabosci innych,przyczailam sie jak modliszka i pograzylam; to wszystko bylo celowe, zaplanowane. Nie mam zadnych wyrzutow sumienia, ludzie widza ze zobojetnialam,ale wciaz dobrze mnie postrzegaja. Juz nie jestem taka zywa tylko apatyczna,smutna, nie smiesza mnie zarty, nie moge sie skoncentrowac. I co najgorsze zobojetnialam na to, nie szukam pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie tez tworze pozory, potrafie smiac sie w myslach z kogos a w twarz usmiech, udawane wspolczucie itd, podstepnie wyciagam informacje zeby je wykorzystac przeciwko tej osobie, obiecuje ze nikt sie nie dowie, zdobywam zaufanie chociaz mam juz plan komu wygadac i jak pograzyc tego czlowieka.Kazdy mysli ze jestem po jego stronie a czasami bywa ze sklocam przyjaciol, rodzenstwo, jedno i drugie mysli ze jestem po jej/jego stronie a tak naprawde swoje zrobie i olewam ich.Nie mysle pozniej o tym, nie rozkoszuje sie tym wiec chyba nie jestem taka chora, to nie zemsta, nie wiem po co to robie. Nawet wlasnej , najblizszej ciotce zyczylam w myslach zeby stracila meza (jedyna osoba jaka ma) za to ze dowiedzialam sie ze lata wczesniej zataila prawde przede mna, niby nie dotyczylo to czegos wielkiego i nie widywalysmy sie, ale zabolalo mnie to troche. I chyba moje zyczenia sie spelniaja bo wujek zachorowal na raka jakies pol roku pozniej i zmarl bardzo szybko a ciotka sie zalamala. Nawet nie zadzwonilam z kondolencjami. Niech sie meczy a ja juz mam na oku innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem wytrawnym graczem, wszystko idzie jak z automatu,potrafie na spontanie zagrac tak ze kazdego oszukam, jestem w stanie przechytrzyc nawet tych ktorzy uwazaja ze ich sie nie da i ocyganili wielu ludzi, wiec mam czym sie szczycic. Widze, ze to troche nizszy poziom, bo kiedys taka nie bylam i gardzilam takimi ludzmi ale dzisiaj to chyba nawet mnie nie boli i nie brzydzi jak kiedys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jesteś piz/dą, nie martw się bo wszystko do ciebie wróci z nawiązką i jeszcze zapłaczesz nad sobą, nad swoim marnym żywotem piz/dy :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możliwe że masz syfilisa mózgu, wyżarł ci część odpowiedzialną za empatię i sumienie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można go złapać od obcią/gania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor to facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:37 lepiej mnie nie wkur/wiaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko do mnie wrocilo wczesniej, takze mozes byc zadowolona/y:) A lat mam 25.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytam ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowie ze 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:41 nie prowokuj mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:45 ty sie dobrze czujesz? :) autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze jest to, ze chyba wygladam niewinnie bo gdy kilku osobom sie zwierzylam z moich wystepkow (i tak nie wszystkich,tylko jakas mala czesc) to nikt nie uwierzyl i smiali sie, wiec chyba naprawde jestem swietna aktorka i co lepsza zaczynam wierzyc w moja anielska nature:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdroszczę Ci. Też bym chciała już nie czuć nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko przed Toba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×