Boję się lotu samolotem...

Witam, wiem, że to pewnie śmieszne, głupie, itd., mamy XXI wiek, katastrofy lotnicze w tych czasach są znikome, ale mimo wszystko się bardzo boję. Niedługo po raz drugi w swoim życiu będę leciała samolotem. Ten pierwszy jakoś bardzo nie przeżywałam(nawet usiadłam przy oknie, patrzyłam, robiłam zdjęcia), teraz dopadł mnie jakiś strach. Nie jest to strach przed startem, lądowaniem, jak miewają co niektórzy, tylko cały czas mam w głowie jakąś katastrofę itp.Ostatnio moja siostra wróciła z podróży i strasznie ja przeżyła, ponieważ były ogromne turbulencje,więc jeszcse bardziej się stresuję. Polecacie coś dla osób, którzy boją się latać, nie są pewni itd.? Dodam również, że choruje na nerwice lękową,lubie sobie uroić.

Latałem setki razy... nie bój się, to jak autobus, tylko powyżej korków :-)

Chuj mnie to obchodzi

Jak Cię ch*j obchodzi to won z forum amebo✌️

A może znacie jakieś sposoby, aby zabić czas w samolocie? Nie myśleć, że jest się w powietrzu?

Polecam obserwować stweardesy. Ich zachowanie prawdę Ci powie. Zaobserwuj je na początku ich naturalne zachowanie i na pewno zauważysz jak ono zacznie się zmieniać. Wtedy możesz być zaniepokojona. Weź sobie jakąś książkę, muzyka, jakaś relaksująca gierka, możesz ściągnąć sobie jakis film, albo po prostu pójść spać. W ostatnich latach coraz mniej słyszy się o wypadkach samolotowych. Spokojnie, tym bardziej, że już odbyłas swój pierwszy lot. :)

najlepiej SPAĆ

rozjèbać się w samolocie to jak wygrać w lotto, 1 na 100,000,000, nie grozi ci, chyba że wygrałaś w lotto

A co za problem, najwyżej spadniecie. Ja kiedyś leciałam tupolewem razem z rodziną, trzęsło jak w ruskim czołgu, już się żegnaliśmy z życiem a jednak dolecieliśmy. Jak ktoś nie jest szychą to ma większe szanse na przeżycie.

ja bym o liste pasażerów poprosił, sprawdzić czy lecą z nami politycznie niewygodni których chce ktoś skasować, jeśli tak to nie wsiadamy do samolotu