Każdy pomysł to patent, więc dlaczego biednych wykorzystują pytając?

Pytają o sposoby niczym wyroby babci a prawda jest taka, że te pomysły kupujecie jako produkty i Krosna tym zatsbisy, ale wasze babcie, które tak chętnie dawały pomysły niczego się nie dorobiły. Wyzysk do szpiku kości?

a wiesz ile można zarobic na odszkodowaniach za wykorzystanie cudzej własnosci intlektualnej. jak np ja sie wezme za skarżenie to mi beda musieli wybulić miliony jak nie miliardy.

plus jest taki że nie musze realizowac pomysłów. piertolne cos genialnego za pare lat to wykorzystaja w produkcji i muszą mi odpalić dole. sam nighdy bym na tym nie zarobił bo barownie sie z monopolistami nie ma sensu. trza ich nakarmic a potem wydoic ważne zebys był na plus.

a jak se sam nie dasz rady ze skarżeniem to organizujesz zebranie planktonowej konkurencji której jeszczenie zdązyli zbałamucic i oni ich skarżą w zamian za obietnice prawdo pomysłu itd. po drodze zawsze sie znajdzie coś co ich pogrąży np moczypalstwo we wsadzeniu cie do pierdla:) cała opowieść

zawsze buduj głeboką obrone zostawiaj słabe punkty a w miedzyczasie teleportuj sie na tyły wroga. jakby jakas korpo było na mnie stac to bym ich wyprowadził na same szczyty przy których obecne status quo to cwelownia

Faktycznie

kiedyś okradłem nawet rotszylda czy rockefellera:)

o ile te pogłoski o tym, że ruch AA to inicjatywa któ¶egos z nich. w sumie nawet bym tego nie zrobił ale akurat mnie wyjepali z odwyku za głupote w ostatnim dniu a byłem tam sądownie. nie byłem pewein czy przypadkiem nie bede musiał spiertalać zeby mnie nie zamkneli. to były jakies drobne akurat na bilet. musze im kiedy oddać.

chyba ze juz wymodlili od siły wyższej zebym piertolnał na raka jąder:D

w zasadzzie to przez kafeterie bo polazłem na miasto szukac hot spota

bym im powiedział ze też szukałem siły wyższej szczególnie ze jest jakkolwiek rozumiana ale se pomyślałem ze jak mnie ma siła wyższa znaleźć to mnie znajdzie kiedy jej zapiertole te 40 zł co nie;)

niestety byłem w błędzie. siła wyższa jakkolwiek rozumiana nigdy nie pojawiła sie w moim zyciu a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. moze to przez sufit w pokoju? a moze chodzi oświetego mikołaja wchodzącego przez komin? albo o kawalerie powietrzna. nie wiadomo.

ogólnie tam na tym odwyku to jest wesoło. wiekszosc personelu wykonuje swoja prace w przekonaniu ze tam przez cale zycie kradłes biłes zone srałes w portki i szczałes pod celą na dołku. aż mi ich było zal wyprowadzac z błedu

se pomyslałem ze jak ich opiertole to ich zmotywuje do dalszej pracy poprzez potwierdzenie ich założeń. to zawsze dodaje powera. a w sumie to dobre ludzie.

Po co kobiety malują brwi jeżeli mają oryginalne swoje prawdziwe?