Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Syndrom dziecka potrzasanego

Polecane posty

Gość gość

Slyszal ktos cos na ten temat? Podobno potrzasanie dzieckiem nawet mocniejsze bujanie w wozku moze doprowadzic do uszkodzen mozgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam parę publikacji na ten temat. Podesłać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprosze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktos ma publikacje to niech tu wrzuci linki i zacheci niemadrych rodzicow i dziadkow do poczytania. Ja mam spora wiedze na ten temat, przeraza mnie ta ciemnota w spoleczenstwie ktora tego nie pojmuje. Tak, dziecko ma bardzo delikatne polaczenia nerwowe w mozgu i kregoslupie, latwo je uszkodzic w ten sposób, neurony po prostu nie spelniaja swoich funkcji bo sa przerwane, mozna doprowadzic nawet do smierci, a w lzejszych przypadkach do niewielkich uszkodzen partii mozgu odpowiedzialnych za koncentracje, inteligencję. Na zdrowy rozum, czy osobe swiezo po jakims wypadku z uszkodzeniem np kręgosłupa mozna narazac na wstrzasy, wyginanie owego kregoslupa? No nie, a male dziecko jest jeszcxe bardziej delikatne ze swoimi miesniami koscmi czy połączeniami nerwowymi niz taka osoba po wypadku z uszkodzeniem miesni/kosci etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobno jako niemowlę byłam uzależniona od bujania, a skończyłam polibude.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jakby cie nie bujali, to skończyłabyś Uniwersytet Medyczny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13'29' Ale jest roznica miedzy bujaniem a trzesieniem, granica jest cienka, zrozum, tak samo jak inne sa te polaczenia nerwowe, u niektorych slabsze u nirktorych silniejsze, ale tak czy siak, jest to niebezpieczne. Boze, ludzie ja tez bujam dziecko, kolysze, tu chodzi o stabilnosc glowki, kregoslupa i nie nadmierne bujanie bo wtedy blednik tez wariuje u takiego dziecka. A znam takich co wlasnie nie potrafia normalnie bujac tylko telepia tymi dziecmi i mysla ze to takie fajne, na dodatek nie patrza ze glowka lata niekontrolowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobry temat , u mniw w przychodni jest plakat z doroslym potrzasajacym niemowlakiem przekreslony na czerwono , wiec cos w tym jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×