Głupie, drobne, a podnosi ciśnienie

Mam roczną córkę na piersi. Młoda chyba nudzi się podczas karmienia i majta nogami. Czy ją karmię na leżąco, czy na siedząco efekt jest ten sam: kopanie w brzuch (po cesarce w sam raz), wkładanie nóg na stół i kopanie w myszkę (jak siedzę przy kompie). Brzmi niewinnie, ale wpienia mnie to niezmiernie.

A jak u niej z raczkowanie, z chodzeniem? Dziecko w tym wieku "odkrywa" pozytek, jaki ma miec z nóg, chce z nich zrobic uzytek, nie lubi lezec - umozliwiasz jej chodzenie?

To normalne, moje tez uwielbia do tej pory kopac nozkami i majtac, tak maja dzieci, moj nawet podczas zmiamy pieluchy macha mogami, ale u nas to tez taka zabawa, tak sie nawzajem nauczylismy, ze on po zdjeciu pieluchy, umyciu i wytarciu recznikiem zaczyna majtac nogami ile wlezie. No coz, natury dziecka nie zmienisz.

Chodzi ile chce i cały czas, w tej kwestii robi co chce.

To moje 3cie dziecko, ale pierwsze, które robi coś takiego. Przy przebieraniu, pieluszce itp. to jest normalne. Ale dochodzi do karmienia i ona jakby mogła to by te nożyny założyła na lampę czy głowę.

Stanowcze konsekwentne " nie" i przytrzymanie nozek powinno szybko zadzialac.

Nie działa. Jest wrzask i kategoryczne żądanie uwolnienia.

Wtedy wrzask, że pierś. Najgorzej, że ona to robi w nocy przez sen.

Wieczór w ogóle jest ciężki. Czasem śpi w dzień 2 raz, co powoduje, że zasypia 24-1 w nocy. Zwykle łazi wtedy po łóżku (śpi ze mną) i się"kładzie". Głową z rozpędu w dół, na krtań, policzek, dolną część twarzy. Kiedyś rozbiła mi tym wargę. Od razu napiszę: udawanie snu jest najskuteczniejsze. Branie na ręce, śpiewanie kołysanek, chodzenie z nią na rękach itp. przedłuża proces zasypiania o godzinę, czasem dwie.

Kopie przez sen? Ma robale.

robale?

Moj tez tak robi a ma poltora. Nie wiedzialam ze to jakieś dziwne, myslalam ze tak maja dzieci. Moj to jeszcze staje na glowie i wyczynia rozne akrobacje.

Moja zachowuje się poza tym zwyczajnie, ale to kopanie wygląda jakby było z nudów, albo potrzeby, nie wiem, siłowania się, stymulacji dotyku?

A może ma owsiki?

owsiki widać, poza tym to jej się włącza wyłącznie jak wisi, że tak powiem, na cycku.

Dziecko ma roczek, to może czas odstawić od piersi?

Po prostu "otocz się" jakimiś amortyzującymi poduszkami. Raczej rocznemu dziecku nie przetłumaczysz, a skoro chcesz karmić to innego wyjścia nie widzę - chyba że do góry nogami, ale wtedy kopnie Cię w twarz ;-)

Starszą karmiłam 2 lata. tu pewnie będzie podobnie. Co do tych poduszek... :D Spróbuję, ale już widzę tę nóżkę, która ze wszelką cenę próbuje położyć się na poduszce. Kojarzycie tych ludzi, których dłoń podczas przywitania musi być zawsze na wierzchu? Nawet jak ją przykrywam to się rozkopuje i nogi na pościel.

po pierwsze chyba czas najwyższy pomału odstawić od piersi, po drugie dziecko śpi we własnym łóżku a ty sam albo z mężem czy partneram

Niestety taki mam układ w domu, że mąż nie chce ze mną spać, bo tak się gorzej wysypia.

To co to za związek?

Pomimo tego całkiem niezły. Ot, anomalia.

No to co, ze wrzeszczy? Nie raz drugi trzeci dziesiaty i w koncu zrozumie. Zacznij wytyczac granice, skoro ci to przeszkadza, ty tez jestes czlowiekiem.