Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Miał być związek a jest dalej koleżeństwo

Polecane posty

Gość gość

Facet mówi, że mnie kocha, prawi komplementy ( wszystko na messengerze, bo ustaliliśmy że w pracy będziemy tylko kolegami). Mogę mu ufać i rozmawiamy o wszystkim, jest nawet przystojny ale jak już się gdzieś spotkamy to nie wiem co się z nim dzieje. Boi, wstydzi wziać mnie pod rękę, przytulić, że nie wspomnę o całowaniu. Nie potrafię zrobić tego za niego ale mi tego brakuje. Rozmawialiśmy już o tym i mówi że też chce to robić tylko coś go blokuje. Nie umie tego wytłumaczyć, może to jakiś lęk, strach, nie wiem co mam z tym zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy on przypadkiem nie ma żony czy coś bo w takim razie jaki to ma sens ukrywać się w pracy? może przez to ma traumę i boi się że ktoś z roboty was zobaczy albo żonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby wymagają szczerości, autentyczności, a jak facet jest szczery i autentyczny, to znowu problem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest żonaty. Ma 20 lat a ja 28 i wiek nam nie przeszkadza i sama chciałam żeby się ukrywać w pracy bo ludzie znają mnie głównie od złej strony i nagadali by mu głupot, a ja się zmieniam dla niego i próbuję zapomnieć o przeszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki facet? 20 lat to dzieciuch. Wstydzi sie, ze koledzy pomysla ze chodzi za reke z mamą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też wydaje mi się że wstydzi się po prostu , ja jak byłem w jego wieku miałem starszą dziewczynę o 9 lat i też tak lipnie publicznie było się spotykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyszedł do pracy w wakacje jak skończył szkołę i napisał maturę, chodzi zaocznie na studia. Ogólnie miałam nieudane związki z facetami, jeden pił i ćpał a ten jest spokojny, nie poważa nałogów i jest wrażliwy. Pomaga każdemu jeśli może i jest przystojny. A poznaliśmy się lepiej dopiero po kilku miesiącach, bo miałam swoje problemy aż w końcu zaczęłam szukać kogoś komu się wygadam i mnie wesprze. Nie szukałam faceta. Chłopak się potem przyznał że się zakochał a ja później chciałam dzięki niemu spróbować znowu związku ale okazało się że on nie odnajduje się w tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ty powinnaś zrobić pierwszy krok? Na womenshealth.pl czytałam poradnik na ten temat, może zerknij tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×