kobieta kobiecie

gość dziś A ja bym musiał mieć nasrane w głowie aby wiązać się z jakąś kobietą, która tutaj się wypowiada. :P

19.30 No i ok, ja mam własnego męża i nie obchodzi mnie, z kim ty chcesz się wiązać :D

Kochanka Cię nie zna ale mówi jak bardzo Cię nienawidzi jaka beznadziejna jesteś jak masz zj****y łeb i że ci go rozpi***i. A Ty masz jej za nic nie obwiniać i może jeszcze może jej powiedzieć "przepraszam kochana to nie Twoja wina że mnie nienawidzisz i knujesz przeciwko mnie" . od razu widać że jak ktoś tak uważa to zwyczajnie nie przeżył konfrontacji z kochanką. Ty możesz do niej nic nie mieć , problem w tym że to ona może coś mieć do Ciebie i robić wszystko żeby Cię zniszczyć bo kiedyś została skrzywdzona i teraz sie mści na innych Bogu ducha winnych kobietach. Tak właśnie było w moim przypadku. Ale jak ktoś czegoś nie przeżyje to nie zrozumie.

Lepiej niech te co tu mają najwięcej do powiedzenia na temat braku winy kochanki to niech się trzymają na baczności bo kiedyś mogą paść ofiarą takiej wariatki co mści sie na innych kobietach za to że kiedyś ktoś ją skrzywdził.

Zdradza = nie kocha Jeżeli nie kocha to po co chcesz być z takim człowiekiem? Logiki brak.

20:25 Bo z kochanką się nie rozmawia, po co. Pakuje się manatki zdradliwego męża, i niech spieprza do niej. A takiej wariatce jaką tu opisalas, to należy współczuć, bo to chora psychicznie osoba. Tak są tacy ludzie co pragną kogoś zniszczyć. To nie musi być wcale kochanka, to może być znajoma, szefowa, pracownica każdy, takie osoby powinny się leczyć.