Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

on mówi, ze "powinnma mu wyjść na przeciw"

Polecane posty

Gość gość

spotykamy się, lubimy sie, on mnie komplementuje i oprócz tego mówi mi, ze powinam roztaczać kobiecy urok a tego nie robię czyli tak sie wchodzi w bliższe relacje z mężczyznami? trzeba grać jakąś femme fatale i sie wdzięczyć? serio pytam, bo np rzadko sie jakoś słodko uśmiecham, nie podrywam, nie flirtuje , nie stroję się, czyli co, będę sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*powinnam Wszyscy faceci czegoś takiego oczekują? Jestem niedoświadczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wszyscy tylko ci przystojni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on nie jest klasycznym przystojniakiem, ale ma doświadczenie z kobietami, niektóre z nich są bardzo ładne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale, że co ??? dziwisz się, że facet pragnie kobiety empatycznej, promieniejącej uśmiechem i pogodą ducha, optymistycznej i roztaczającej osobisty urok, zadbanej, która przyciąga spojrzenia i do której aż chce się przylgnąć, chociażby po to aby ogrzać się w jej blasku i przez chwilę poczuć się lepiej ? Ponury mruk, który nie potrafi zabawić rozmową, którego nie śmieszą żadne żarty, w dodatku wygląda "jakby nie wyglądał" i nie dba o siebie nie jest atrakcją ani dla mężczyzny ani dla kobiety. Każdy będzie ciągnął do osób które kochają życie i innych ludzi i bije to od nich na kilometr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja się śmieję i jestem w jego towarzystwie wesoła, ale to jest raczej takie zachowanie dziewczynki a on oczekuje zachowania kobiety...cokolwiek to znaczy NIE JESTEM GBUREM po prostu nie uśmiecham się UWODZICIELSKO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wazne zebys sie uwodzicielsko wypinała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej tego debila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu sobie odpuść bo on nie jest dla ciebie. Najgorsze co może być w relacji to udawanie kogoś kim się nie jest bo facet tego oczekuje. To niech sobie poszuka słodkiej idiotki jak lubi uwodzicielskie usmeichy. Poza tym jeśli ktoś rozpoczyna od stopy kolezenskiej to trudno później udawać lolite.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Najgorsze co może być w relacji to udawanie kogoś kim się nie jest bo facet tego oczekuje. xx Większość facetów oczekuje od kobiety i marzy, że będzie się ona zachowywała kobieco. Te, które potrafią zafascynować i zaabsorbować sobą mężczyznę na codzień, mają udane związki. Nie ma co udawać, że tak nie jest. Autorko, naucz się być kobieca. Dzieckiem już nie jesteś, trzeba nad sobą trochę popracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już nie wspomnę o czym marzą kobiety...oni chcą kobiecych sztuczek a sami mają w sobie tyle z dżentelmena co chłop oderwany od traktora. Poza tym trzeba zafascynowany kogoś będąc tylko i wyłącznie sobą bo w końcu kotara opadnie i przyjdzie codzienność która z randkowym rżnięciem kusicielki ma niewiele wspólnego u wielu kobiet. Aha no i autorka nic nie napisała że zachowuje się jak babochlop a z twoich komentarzy wynika jakoby tak właśnie robiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja, nie zachowuję się jak babochłop. On lubi kino, piękne aktorki z lat 60 tych. Nie wiem, może oczekuję, że będę jak postać z filmów. Czy jakiś facet może mi konkretnie napisać jak mam się "nauczyć" bycia kobietą? :D :D :D Serio pytam, jak mam sie wczuc w rolę? :P Chcecie złudzeń a nie prawdziwej kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Chcecie złudzeń a nie prawdziwej kobiety xx Chcemy prawdziwych kobiet. Niestety, większość jest prostacka i 'toporna', brakuje subtelności i delikatności, wdzięku i klasy. Skoro facet wskazał Tobie ''piękne aktorki lat 60'', to doskonały przykład, by zauważyć różnice pomiędzy postawą (nie grą aktorską, tylko naturalną POSTAWĄ) kobiet ówczesnych, a dzisiejszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ekhmmm :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pokazał mi aktorek palcem "masz taka być" :D ja akurat jest delikatna i nieśmiałą więc nie wiem na czym polegac ma to "wychodzenie na przeciw" wychodzą na przeciw osoby śmiałe i pewne siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:12 Mam wrażenie, że usilnie starasz się nie zrozumieć, w czym rzecz. Twój wybór, ale i ewentualne konsekwencje. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bo naprawdę nie rozumiem cały czas opisujecie odgrywanie jakiejś roli ja jestem nieśmiała i delikatna więc nie wiem jak mam sie tego niby uczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:24 Na początek popracować nad pewnością siebie i podniesieniem samooceny. Pomyśl, jakie jest źródło Twojej nieśmiałości, i działaj, by je wyeliminować. 'Szara myszka' wrażenia nie robi, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby mi tak facet od początku znajomości dawał takie teksty to bym go olala. On Cię nie akceptuje, możliwe, że nie jesteś dla niego atrakcyjna jako kobieta, nie jesteś w jego typie. I nie ma sensu dla kogoś takiego się zmieniac tylko szukać kogoś, z kim będziesz mogła być sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×