Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy powiedzieć jej o zdradzie

Polecane posty

Gość gość

Pracuje w jednej firmie z mężem mojej przyjaciółki i odkryłam, że on ma romans z przyjęta na początku roku nową pracownicą, nie wiem co robić, czy powinnam o tym powiedzieć mojej przyjaciółce( czuje, że tak, bo zawsze byłam z nią szczera) czy może powinnam powiedzieć o tym jej mężowi że wiem i żeby to zakończył. Moja przyjaciółka bardzo kocha męża i wiem, że się załamie jak się dowie, w dodatku mają roczną córeczkę. Nie chce wyjść na fałszywą przyjaciółkę i ukrywać to przed nią, ale nie chce też być tą, która informuje ją o zdradzie męża i rujnuje jej spokój. Jestem między młotem a kowadłem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 wariant jest rozsadniekszy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak czytam to forum to się tylko utwierdzam w przekonaniu ze ludzie to świnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mów. Zajmij się swoim życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że poinformować! Ale nie osobiście, tylko z anonima, inaczej sprawa odbije się tez na Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli to Twoja przyjaciółka, to wypada poinformować, bo jak milczysz będziesz współwinna jej cierpieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cokolwiek zrobisz moze byc wielkie bum i tragedia. Moze tez obrocic sie wszystko przeciw tobie. Poradze tobie, bys przed podjeciem decyzji obejrzala koniecznie teatr telewizji z 2018 roku "zabusia". Znajdziesz go na zalukaj.tv To bardzo pomoze ci . Elena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdyby Twój mąż Cię zdradzał a Twoja przyjaciółka by o tym wiedziała to wolalabys żeby Ci powiedziała czy nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę że powinnaś powiedzieć , kurestffo się powinno tepic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to pytanie bylo do mnie? Elena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem tak, sytuacja z życia- kolega mojego brata ma siostrę, która rok temu wyszła za mąż. Oczywiście mega miłość, szczęście itd. Teraz niedawno okazało się, że koleś ma romans. Miała przez chwilę jakieś podejrzenia, ale nie dowiedziała się tego sama, ani mąż też nic nie powiedział. Po prostu najlepszy przyjaciel męża, który wiedział, że tamten ma romans umówił się na spotkanie z jego żoną i wszystko jej powiedział. Dręczyło go to, chciał być uczciwy itd. Efekt? 1) Już nie jest przyjacielem jej męża. 2) Ona mega cierpiała, płakała itd. 3) mężuś i tak wyparł się wszystkiego 4) nikt mu nie uwierzył, jej rodzina też nie. Ona w sumie też nie. Ale dała mu szansę... wybaczyła i próbują dalej grać udane małżeństwo (choć dzieci nie mają). A przyjaciel tego męża? to on jest obwiniany, nie utrzymują z nim kontaktu. Twoja przyjaciółka ma malutkie dziecko, w dodatku kocha tego faceta. Prawda złamie jej życie i zostanie samotną matką. Może będzie to nieuniknione, ale póki co pogadaj z tym facetem, wprost powiedz, że wiesz. I albo zakończy romans, albo powiesz przyjaciółce. Ja nie mam męża i teraz myślę, że pewnie wolałabym wiedzieć, ale nie mam też dzieci. myślę, że są sytuacje, kiedy wiedza powoduje ból i niszczy cały uporządkowany świat, a nie każdy to wytrzymuje. Może uda się sprawić, by mąż się ogarnął, zrozumiał swój błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzieć, nie mówiąc stajesz po stronie jej męża a jesteś nie jego a jej przyjaciółka, on ją oszukuje a ty go wspierasz milczeniem, jeżeli przyjaciółka wybaczy mu, rozwiedxie sie, to ich sprawa, w przyjaźni trzeba być lojalnym wobec przyjaciela, i mówić o wszystkim, nawet o tym co złe, dając mu szansę na podjęcie decyzji i właściwych kroków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
C.D bo przyjaźń to nie tylko mile słówka, tez przykre, przyjaźń to.uczciwość pełna wobec przyjaciela i wzajemne zaufanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz! Moj tata zdradzal mame. Moja mama dowiedziala sie na koncu. Nikt nie chcial sie wtracac. Bylo to dla niej bardzo przykre. Raz, ze zdradza, dwa ze jej bliscy znajomi pary z geby nie puscili. Jak w koncu sie dowiedziala, to od razu wniosla o rozwod, a wcale nie jest silna i twarda kobieta. Ciezko to przechorowala, ale jakos po 2 latach znalazla przypadkiem druga woelka milosc i sa juz kilka lat po slubie. A moglaby wiecj czasu stracic na mojego tate i nigdy nie ulozyc sobie zycia z uczciwym mezczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wtrącać się, to ich sprawa. Mężczyźni zdradzają i zdradzać będą, nawet ci, po których nikt się nie spodziewa. Nie trzeba od razu rozwalać rodziny z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.51 o to właśnie chodzi, o odebranie szansy na szczęście, przyjaźń wymaga absolutnej lojalności wobec przyjaciela, jeżeli naszą lojalność odbiera niewłaściwie, mówienie prawdy go oburza, to znaczy ze nie jest gotowy na nasza przyjaźń bądź nie jest wart jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Właśnie wiem, że cokolwiek nie zrobię będzie źle. Od samego początku kiedy ta nowa przyszła miałam złe przeczucia, kiedy widziałam jak On (mąż mojej przyjaciółki) na nią patrzy jak jej we wszystkim pomaga itp. Gdyby to ja była na jej miejscu chyba wolałabym wiedzieć. No ale z drugiej strony może gdybym pogadała z jej mężem, powiedziała mu że wiem i że jak tego nie skończy to jego żona się dowie, może by to poskutkowało, ale i tak będę się czuła fatalnie. Nie wiem jak sie zachowywać, przyjaciółka wysłała mi dziś popołudniu sms żebym do niej wpadła w tym tygodniu na plotki, póki co wymigałam się pracą itp. ale wiem że przyjdzie weekend i już nie będę miała się jak wymigać, bo zazwyczaj w weekendy się spotykamy w gronie przyjaciół. Jestem taka zdołowana przez tą sytuację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś zabijano posłańca, który przynosił złą nowinę ;-) Najgorsza będziesz więc ty, że powiesz przyjaciółce, że mąż ją zdradza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz jej mówię Ci to ja zdradzona żona ! O romansie mojego męża wiedzieli wszyscy, tylko nie ja. Nawet moja mama wiedziała i próbowała jakoś potrząsnąć moim mężem, aby to zakończył i pewnie by jej się udało i bym się nie dowiedziała, gdyby nie to, że kochanka zaszła w ciążę z nim. Nie muszę chyba dodawać, że się rozwiodłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbieraj dowody,bo Ci może nie uwierzyć. To jest szok i to co powiesz będzie źle odebrane. Zawsze możesz wysłać anonima ze zdjęciami i listem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Udawaj, ze nic nie wiesz. Mąż pewnie za chwile oleje kochankę i będą żyli długo i szczesliwie z żoną. Jak powiesz, to zrujnujesz kolezance zycie i moze bedziesz miala na sumieniu ich rodzine. Po co ci to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czuje się tak fatalnie, nawet swojemu mężowi nie powiedziałam, choć ciągle pyta co mi jest, że jestem taka dziwna. nie wiem może z tym anonimem to dobry pomysł, chociaż też bym się źle czuła wysyłając do niej anonima. I tak źle i tak nie dobrze. Żałuje, że się o tym dowiedziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym powiedziała, może oleje kochankę a może nie oleje i będzie latami ciągnął ten romans i ją zdradzał jak nie z tą to z inną, typ który raz posunie się do zdrady będzie zdradzał zawsze, wiem co mówię, jak kiedyś wybaczyłam zdradę i to był mój błąd, bo rok później znowu zdradził. I gdyby mnie ktoś wtedy powiedział o tym, że narzeczony mnie zdradza, pewne początkowo byłabym wściekła, ale z czasem raczej wdzięczna tej osobie. Ludzie lepiej żyć w najgorszej prawdzie niż w najsłodszym kłamstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obserwuj tego mężulka, może to chwilowe zauroczenie i się wycofa.Czasem faceci musza poznać inną kobietę, by docenić własną żonę. Co innego jak będzie to ciągnął rok czy dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pracująca studentka Anka
Mój ukochany też miał romans z inną pracownicą tej samej firmy. Ale na szczęście sam powiedział mi szczerze, że chodzi o to, że tamta kobieta ma super poczucie humoru i dlatego z nią przebywa. Trochę strachu było że mnie rzuci, ale teraz bardzo mu za to dziękuję, bo dzięki tej zaszłości zaczęłam więcej nad sobą pracować w tym aspekcie. Jednak nie zamierzał ze mną zerwać. Jakby zamierzał, to chciałabym wiedzieć o tym jak najszybciej, obojętnie od kogo, byleby wystarczający wiarygodne poparte faktami i logiczną dedukcją wnioski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tyle ze w ten rok to kochanka może np w ciąże zajśc i co wtedy. ja bym powiedziała zonie moze nie sama osobiscie, ale przez kogos badz anonim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za prostackie rady:/ kto normalny zniża się do pisania anonimów? Hołota, sorry za dosadność, dzisiaj bryluje na salonach i jest jak jest w państwie, w spoleczenstwie, dzisiaj honor, odwaga, uczciwość, wierność, miłość to zbędne życiowe balasty, dlatego swiat zmierza ku upadkowi. Upadek ducha, upadek moralności zwiastuje koniec cywilizacji, żyjemy w takich czasach niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mąż też miał romans, dowiedziałam się o tym od jego kochanki, która sama przyszła do mnie do pracy i mnie o tym poinformowała. Rozstałam się z nim, nie umie wybaczyć zdrady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.26 od wiekow mezowie zdradzaja zony, a one udaja , ze tego nie widza. Taka jest samcza natura i wcale nie chodzi o dzisiejsze czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×