Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aurela22

Co mam z nim zrobić?

Polecane posty

Gość Aurela22

Cześć dziewczyny. Pomóżcie mi. Radzę się swoich znajomych ale chce poradzić się i was. Bardziej obiektywnych osób z internetu, których nie znam, ale bardziej mi mogą pomóc. Do rzeczy, mam 22 lata, jestem studentką, w dodatku pracującą. Jakieś cztery miesiące temu wpadł na mnie taki chłopak, który był po prostu miły i widać było po nim pewność siebie. Pracuje na barze to ja mam co wieczór takich, którzy się pytają o której kończę itd a ten jakoś na spokojnie się po prostu ze mną umówił. Niby nie chciałam z nieznajomym iść gdzieś, ale jak zaczelam obserwować go na Instagramie to stwierdziłam że nie mam i tak nic do stracenia. Wcześniejszy mój facet to był kobieciarz i babiarz, dlatego go zostawiłam. Po kilku tygodniach z tym nowym chłopakiem nasza relacja zaczęła być intensywna, az w końcu zachowywalismy się jak para. Ogólnie on strasznie podkreślał to że zależy mu na zwiazku i na tym aby zaczac kochać i być kochanym. Wszystko było dobrze, jednak ja nie chciałam za szybko. Po prostu źle doświadczenia. Ogólnie ten chłopak studiuje tylko zaocznie a pracuje normalnie bo jak sam uważa, teraz ma najlepszy czas na zebranie doświadczenia. On ma jakieś 400% więcej do zaoferowania jeśli chodzi o jakąś zaradnosc życiową i sferę uczuć niż każdy mój były, czy nawet koledzy z roku którzy są nieco dziecinni. Niestety z tym jego stopowaniem było tylko do czasu. Mówiłam mu ze nie chce zbyt szybko, bo w razie jak się komuś odwidzi to ciężkie będzie rozstanie i też ja sama nie mam dobrych doświadczeń. Też mu średnio nie ufalam w kwestii seksu. On jest bardziej doświadczony niż ja i bardo pchal łapy w moją stronę. Później wynikło troche więcej sprzeczek, aż w końcu sam powiedział że on traktuje mnie tak, jak sam chce być traktowany. Rzeczywiście mogłam na niego liczyć jeśli chodzi o jakąś pomoc czy po prostu o bliskość, zawsze umiał sobie poradzić i mi pomóc z problemami jakimiś. Ogólnie jak pisałam, bardo pracowity, zaradany i dał mi wiele emocji pozytywnych. Wystarszylam się jego chęci na związek więc powiedziałam mu ze musze odejść, mimo że tak serio to sama chciałabym po prostu dłużej go poznać. Zaproponowałam mu układ bez chodzenia za rękę, bez buzi itd średnio jest z niego zadowolony ale przystał wstępnie i liczy że mnie znowu uwiedzie a ja po prostu mniej do niego czuje niż czułam mówiąc mu ze nic do niego nie czuje. On twierdzi że lepszej niż ja nigdy nie miał i że mu bardzo zależy. Doprawdy powiedzcie mi czy mam mu dać druga szansę czy lepiej się odciąć całkowicie, urwać kontakt i trochę pocierpiec a później zapomniec? Z GÓRY DZIĘKI ZA KAŻDĄ POMOC :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
s********j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś pierdo/lnieta i zostaw tego chłopaka dla normalnej dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna która nie wie czego chce . Daj mu spokój ,tak jak napisał ktoś wcześniej - zostaw dla normalnej kobiety bo Ty to dziecko jesteś .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek157
Sorry ale takie niezdecydowane kobiety jak Ty to najgorsze na co można się natknąć. Sam właśnie przedwczoraj po 2 miesiącach prób stworzenia czegokolwiek z taką kobietą zrezygnowałem bo już nie wyrabiałem nerwowo, podobnie jak Ty nawet za rękę nie dała się złapać bo że niby za wcześnie. Nie wiem skąd biorą się takie kobiety... Daj mu spokój bo wiem przez co przez Ciebie będzie przechodził, a nie zasłużył sobie na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Ci tak. Znasz faceta zaledwie chwilę, a on od razu chce się pakować w związek. Być może dlatego, że chce się mu bzykać, a nie dlatego, że mu na Tobie zależy. Najpierw trzeba się poznać, coś wiedzieć o drugim człowieku, zakolegować, polubić, a potem dopiero można coś razem tworzyć. Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa. Musicie poznać swoje oczekiwania, wyobrażenia, standardy, charaktery, żeby zdecydować czy to ma sens. Jak facetowi zależy to będzie stawał na głowie, żeby zdobyć Twoje serce. On musi się wykazać, powalczyć, ale musi wiedzieć, że warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy przez te cztery miesiace poznalas jego kolegow, jego rodzine? To wazne pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy faceci jesteście głuuupi. to chyba dobrze, ze kobieta chce was poznać najpier na normalnej stopie. Wam chce się wszystkiego szybko, bo po prostu macie parcie na kontakt fizyczny i przykrywacie to aurą romantyzmu a głównie o to chodzi. Skąd kobie ma wiedizec, że warto wam zaufać. Ja bym sie raczej bała takiej któa od razu idzie we wszstko jak w ogień, bo to znaczy, że po prostu nie myśli...i za rogiem pozna nastepnego z którym tez wszystko zrobi szybko, bo nie podejmuje decyzji pod wpływem rozumu a wam powie, ze emocje kazały. Niezdecydowana kobieta to kobieta myslą a wy chcecie jakichs pustogłowych kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aurela22
Do : gość dziś - "Jak facetowi zależy to będzie stawał na głowie, żeby zdobyć Twoje serce. On musi się wykazać, powalczyć, ale musi wiedzieć, że warto." Ale jak mu dać znać delikatnie, tak aby nie ruszył do mnie zaraz na kolanach z bukietem róż, tylko tak na spokojnie? Do: Czy przez te cztery miesiace poznalas jego kolegow, jego rodzine?To wazne pytanie. Tak, byłam u niego kilka razy mimo ze to nam nie było nigdy po drodze jak się widywaliśmy. Ma rodziców w podeszłym wieku nieco, jest jedynakiem i można powiedzieć że nie to że on pomaga rodzicom, tylko wszystko tam robi w domu co trzeba. Kolegów znam, też są w porządku. Zrozumcie wszyscy ze mi nie zalezy na tym aby ktoś miał niby maskę, bo rzeczywiście, dużo ten chłopak ma do zaoferowania ale dlaczego on nie rozumie że za szybko idzie z tematem i chce koniecznie aby to wszystko było przypiete, załatwione, zaklepane? Dodatkowo ile razy mu mówię w gorących chwilach "ręce!" to on przestanie na kilka chwil, ale później kilka kolejnych takich gorących chwil dalej i on znowu to samo. Jest to facet zaradny, życiowy, bardzo mnie rozwesela, lubię z nim na każdy temat rozmawiać i dał mi dużo dużo emocji i dlatego chyba nie chcę go tracić bo go lubię mega z.a.je.b.i.s.c.i.e. ale co mam zrobić, jak on prosi mnie o kolejną szansę i zarzeka się że zrobi wszystko? Serio prosze o porady. Za hejt dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak mu dać znać delikatnie, tak aby nie ruszył do mnie zaraz na kolanach z bukietem róż, tylko tak na spokojnie? Hm on powinien wiedzieć, że kobietę się zdobywa cierpliwie, a nie na hura. A jak się pcha z łapskami pod bluzkę mimo, że mówisz mu nie, to świadczy tylko o tym, że mu zależy na seksie, a nie na Tobie. Poważnie. Wiadomo, że bliskość jest ważna, szczególnie dla panów, ale nie tak szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli macie się ku sobie to nie rozumiem Twoich oporów przed calowaniem, przytulaniem, chodzeniem za ręke. Jesli chodzi o seks to ok. Uwazasz, ze jest za wczesnie i ja to szanuje. Natomiast wyeliminowanie wszelkich czulosci? Jak ktos jest zakochany to dąży do przytulania i calowania. Moze Ty po prostu nie jestes nim nawet zauroczona, ale w takim razie daj mu spokoj po prostu i idz w swoą strone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to ten związek? ...że trzeba się odcinać pomimo chęci poznania, aż się boję :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Związek to jest wtedy gdy się chodzi za rękę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O kur..! Uciekaj dziewczyno, to faktycznie jakiś zyeb genetyczny :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Cię będzie zaczepiał kopnij go w jaja, odechce mu się na pewno ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup sobie gaz i psiknij mu w oczy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgłoś go na policję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw normalnego faceta dla normalnej laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znasz go cztery miesiące i chodzenie za rękę , przytulanie , całowanie itp ( nie mówimy o łóżku ) to dla ciebie za szybko . Sorry ale Ty nie wiesz chyba na prawdę czego chcesz . Może sobie przemyśl czy wogóle chcesz z nim być a nie czy za to za wcześnie , bo jeśli po takim czasie spotykania się z nim masz opory żeby gość Cię dotykał to może nie czujesz żadnej chemii do niego a tylko imponuje ci jego zaradność życiowa itp na tle innych facetów których znasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×