Nawiedził mnie duch święty

Myłam podłogę w kuchni i wtedy pojawiła sie ta niebieska postać. Wcześniej nie byłam wierząca i przyznam ze szybko tego pożałowałam. Myślałem ze to juz koniec. Ale on tylko powiedział swoim niskim, dziwnym głosem "pokaz cipusie" (byłam dziewica) i zerżnął mnie na podłodze w kuchni. Jutro biegnę na pierwsza msze. Wierzcie w Boga i chodźcie do kościoła.

A do mnie wczoraj w nocy przyszedł Jezus i mnie zerżnął, było wspaniale, to był najpiękniejszy moment w jakim mogłam poczuć Żywego Jezusa! Alleluja! Potwierdzam, chodźcie do Kościoła na msze świętą i drogę krzyżową

Do mnie tez! J****y wziął mnie na śpiocha!