Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie rozumiem prowadzenia finansów przez mojego chłopaka.

Polecane posty

Gość gość

Czasami wydaje mi się zbyt oszczędny, zarabiając około 7 tysięcy, potrafi odłożyć 5. Nie wydaje na głupoty, ale z drugiej strony potrafi mi kupić buty za 200 zł czy nigdy nie płacę w restauracji. Ale jeździ samochodem małym - Peugeotem 208. Dziwne dla mnie jak na osobę, która zarabia naprawdę dobrze. No i mieszkanie - mieszka w mieszkaniu rodziców, nie swoim, ma 2 pokoje, a sam kupił mieszkanie we Wrocławiu, które wynajmuje i z czynszu spłaca kredyt. Wiem, trochę skomplikowałam, ale czy dla Was jego postępowanie jest OK? Ma już 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie ideał blacharo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tobie tymi butami placi za ksiegowosc czy za seks? Jesli nie za to pierwsze to po co wnikasz, ekonom jestes czy co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest bardzo oszczedny. Z wiekiem bedzie sie to poglebialo. Rozsadny, ale nie poszalejsz przy nim w zyciu, jesli gdzies pojedziecie to na oszczednie, jesli cos kupi to na oszczednie. Za to bedziecie spokojni finansowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×