Uwżacie że faceci z wiekiem przystojnieją czy wrecz przeciwnie?

Ilu waszych znajomych przed 30 wygląda lepiej niz gdy byli krótko po 20 a ilu gorzej? Jak wam sie wydaje? Pytanie tez do facetow. Czy wasze powodzenie z wiekiem wzrosło czy wręcz przeciwnie?

Kwestia tego czy o siebie dba.

Nie ma reguły chyba. MOżna popatrzeć na dwóch liderów Pink Floydu. Gilmour z wiekiem zbrzydł, a Waters wyprzystojniał...

to zależy od faceta

Przykładowo 20 latek,który ma 30 kg nadwagi i chleje całymi dniami jak zmieni swoje nawyki to po 30 może lepiej wyglądać. Tak samo jest ze sprawnością fizyczną 20 latek może nie umieć przebiec km,a jako 40 latek może biegać maratony,bo biega codziennie. To samo z charakterem,można z nudnego zakompleksionego dupka stać się z******tym facetem.Wszystko to nie kwestia wieku a samodyscypliny i samorealizacji.

Jeśli chodzi o moje odczucia w tej kwestii to przyznam że faktycznie faceci przystojnieją. Ci z mojej szkoły prezentują sie dziś o niebo lepiej mając 25lat aniżeli w liceum. Szkolni przystojniacy nadal są ładni, zaś przeciętniacy i brzydale jakoś tak zmężnieli. No moze po za jednym który kiedyś nawet mi sie podobał a dziś dalej wyglada jak licealista tyle ze pomarszczony a ja wole jednak dojrzalej wyglądających gości.

prezentują sie dziś o niebo lepiej mając 25lat aniżeli w liceum x hahahahaha nie może być :D

Ja akura w szkole byłem przystojniejszy, na studiach laski zaczęły tracić mną interesowanie na rzecz innych

jedni przystojnieją inni brzydzieją i tak samo jest z kobietami

Kobiety w 99%przypadków brzydką. Faceci tak pól na pól. Z wiekiem wyostrzają sie rysy twarzy, pojawia zarost, muskularura, zmarszczki natomiast faceta tak nie szpecą jak kobiety. Zresztą, wygląd faceta ma zdradzać męskość, dojrzałość, charakter. Bieber tez jest ładny a nie wmówicie mi ze jest w stanie was pociągać.

Z natury to faceci przystojnieją tak miedzy 17 a 24 rokiem Później już tylko sie starzeją. Potem wygląd można poprawić juz tylko własną inherencją w ubiór i sylwetkę. Jeśli tylko facet o siebie dba, to do tej 30-40 nie straci specjalnie na urodzie. Dla kobiet natura nie jest tak ubłagana. Szybciej pięknieją ale też szybciej brzydną.

Brzydnieją

Jedni przystojnieją, inni dziadzieją ;)

makarena25 zmiażdżyłaś system.

Większość facetow w przedziale 25-30 wygląda zdecydowanie lepiej niz za młodu. Większość mężnieje poprostu. Typowy licealista to jeszcze chuderlak z koprem pod nosem. Z kolei po 30 atrakcyjność znów idzie w dół. Łysina, brzuch piwny. Chociaż niektóre kobiety "misiów" też lubią. A jak jeszcze taki po 30 ustatkowany to już wogóle nie patrzą na wygląd.

gość dziś Idealne podsumowanie. Tak to widzę jak partrzę na swoich kolegów sprzed lat.

Włosy mam tzw "szpakowate". Gdy kupowałem garnitur, to miła ekspedientka doradziła mi życzliwie: Tylko niech Pan nie kupuje szarego, bo się pan w nim zleje.

raczej przeciwnie, łysieją, zakola, zmarszczki i często maja cienie pod oczami...

Moj maz konczy 50 lat za kilka miesiecy i nie jest ani lysy ani brzuchaty ma 192 cm wzrostu , jest idealne zbudowany i niesamowicie mnie podnieca

Moim zdaniem wrecz rzciwnie

Miedzy liceum a 25 rż przystojnieją. Zyskują lepsze rysy, zaczynają nosić normalny zarost czy brodę, chodzą na siłownię, zaczynają się też lepiej ubierać. Taki jest pewien trend w tym wieku co nie znaczy ze jest to reguła. Miedzy 25-30 raczej nie wiele się zmienia czasem hak któryś ma kiepskie geny to pojawia się u niektorych łysina i brzuchol. U facetow uroda sypie sie najczęściej po35.

napisze tak, mezczyzna w wieku nawet niewazne jakim, moze wyglądac np na dwa razy mniej, tylko ze poprostu mezczyzni maja gorsze warunki zyciowe

Zależy od konkretnego mężczyzny. Niektórzy robią się mniej przystojni, twarz opada, brzuszek rośnie. A inni - jak wino, szpakowatość dodaje zadziora, a zmarszczki wyglądają męsko. Nie mam też nic przeciwko łysiejącym panom, nieraz stwierdziłam, że któremuś wyjątkowo bardzo do twarzy, nawet lepiej aniżeli z czupryną. O ile zgoli całą głowę, zamiast chodzić z łysym plackiem, a wokół niego trzymać włosy. 

Tak do 30-tki przystojnieją i o ile dbają o siebie wyglądają dobrze do 35-tki, wyjątkowe egzemplarze nawet do 40-tki.