Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kocham księdza

Polecane posty

Gość gość
Celibat-czyli bezżeństwo wprowadził kościół, by nie mieć problemów z dziedziczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.17 panienko, daj sobie spokój...nawet papież Franciszek olewa ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem celibatu został poruszony w długiej rozmowie z pięcioma kapłanami. Franciszek spotkał się z nimi 5 października 2017 w Watykanie. W odniesieniu do celibatu Ojciec Święty podkreślił, że jest on "darem dla Kościoła". - Jako że jestem o tym przekonany, nie mogę zmienić tego prawa - stwierdził papież. Przyznał, że nikt nie może żyć sam, jednak księża mają dwie relacje, konstytuujące kapłańską tożsamość. Pierwszą jest relacja z całym prezbiterium i biskupem, drugą zaś relacja z ludem Bożym. - Te dwie relacje stanowią samo jądro powołania kapłańskiego - zaznaczył Franciszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wejdź teraz na: www.igortreneronline.pl i wygraj 10.000 złotych! Chcesz wyglądać seksownie i atrakcyjnie? Chcesz cieszyć się wspaniała sylwetką? Chcesz pokazać wszystkim, że możesz się zmienić? Wejdź teraz na stronę najlepszego trenera w Polsce: www.igortreneronline.pl Innowacyjne metody treningowe, nowoczesne plany żywieniowe, fachowa suplementacja. Dzięki nim zmiany zachodzą ekstremalnie szybko! Wejdź teraz na stronę najlepszego trenera w Polsce: www.igortreneronline.pl I zmień się nie do poznania nawet w ciągu jednego miesiąca! Pozbądź się tłuszczu na zawsze, zbuduj piękna smukłą sylwetkę lub wspaniałe muskularne ciało! Wejdź teraz na: www.igortreneronline.pl i wygraj 10.000 złotych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.32 spadaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e, tam co 10, 15 wariuje takich bym po prostu wyrzucała z kapłaństwa niech pocierpi z kochanką bidę, to kolanach i w worze pokutnym wróci do kapłaństwa! niech tak w końcu zaczną robić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.47 znam już takiego oby Ciebie przeczytali i to wykonali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to tak źle, kiedy żyje się taką miłością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.11 Szkoda życia. Wiem o czym piszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ciebie tak rozśmieszyło? Przecież taka miłość to dramat, beznadzieja, marazm, męczarnia. Uczucie tak silne, ze nawet modlitwa nie pomaga :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.40. Dokładnie. Ja nigdy nie byłam zakochana w księdzu, ale byłam zakochana w kimś jednostronnie, również beznadziejnie i to była taka prawdziwa beznadzieja. Już dawno mi przeszło całkowicie, ale trwało to zdecydowanie za długo i od tamtego czasu mam awersje na uczucia, mężczyzn, z drugiej strony jest mi czasem smutno, że jestem sama, takie błędne koło. Dlatego uważam, że śmianie się z czyjegokolwiek uczucia jest okrutne, nawet jeśli jest to miłość do księdza, lub księdza do kogoś - wiadomo, że to nie ma żadnej przyszłości i te osoby pewnie dobrze o tym wiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kocham księdza już prawie 8 lat, ale z jego kapłaństwem i ze wszystkim, co się z nim łączy...Obdarzamy się tylko spojrzeniami i na tym się kończy. Jesteśmy dla siebie siłą...Chyba taka miłość nie jest godna potępienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.40 Ja znam sposób, aby nie było silne, ale ty tego nie zrobisz... Trzeba oddać swoje życie za tego księdza w ofierze i modlić się za niego. Trzeba również powtarzać w duchu: "Jezu, Ty jesteś milością mojego życia, to Ciebie kocham najbardziej, jego kocham w Tobie. Spraw bym go nie kochała, jeśli Ty tego nie chcesz" Amen x I jak było w moim przypadku? Z wielkiej siły uczucia, która mną trzaskała...po takich modlitwach siła ustąpiła, kochałam umiarkowanie, mądrze i odpowiedzialnie, a czasem zostaje tylko miłość Boga... Wyraźnie czuję, że on ma więcej łask niż ja. On ich chyba nie udaremnia. Ale ma myśli pożądliwe, a ja ich nie mam. I tak zwyciężam. I liczę, że w końcu ta miłość ustąpi...A to, że odczuwamy siłę uczucia, to nic innego jak działanie złego ducha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.19 my jesteśmy czyste, a ty idź bezwstydnico stąd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy z tymi księżmi, nie wiecie, że to są wieczni chłopcy, żyjący bezstresowo, bez problemów z pracą, podatków i takich tam przyziemnych rzeczy, mający czas na rozrywki, alkohol i panienki, co parafia to miłość albo i dziecko, na jakim świecie wy żyjecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci jak dzieci, ale z resztą się zgadzam. Nie są zbytnio dojrzali. Nie są dojrzali do jakiejkolwiek relacji, która nie byłaby im wygodna. A bieganie wspólnotówek za nimi sprawia im tylko radość i łechcze męskie ego. Może kiedyś byli księża...nastawieni na Boga, może czasami w zakonach nadal tacy są...ale diecezjalni naprawdę wypadają coraz słabiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A przede wszystkim przez całe swoje zycie nie musi się niczym martwić. Za seminarium rodzinka zapłaci, po seminarium od razu praca na parafii, zapewnione mieszkanie i jeszcze praca w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie tak, tylko z tą różnicą że za nikim nie biegam, nie mam dzieci. Reszta się zgadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już teraz wszystko rozumiem...wielu z was grozi potępienie. Kochając księdza, pytałam Pana Jezusa "dlaczego, czemu..." i uslyszałam słowa "Nikt nie ma większej milości...." i gdy ofiarowałam za niego swoje życie, nastąpił spokój. Oto, jakąś wielką wartość ma czyjeś życie i ofiarowane cierpienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
https://magazyn.wp.pl/artykul/jak-polscy-ksieza-omijaja-celibat xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Dobra, dobra...może sobie dyskutować o celibacie, itd... Ale nigdy, nigdy nie zniesienie przykazań Bożych!!! A przykazanie, szczególnie VI - zwywa wszystkich ludzi do życia w czystości, wstrzemieźlwości, prawości i wierności!!! To tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Załóz jeszcze wór pokutny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz prawie ubieram się jak pokutnica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy za nimi latacie a oni co parafia dziewucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×