Dlaczego życie jest takie nieuczciwe, chodzi mi o pracę!

Mój mąż kończy pracę o 16, później ma spokój i ma prawie 8 tys. miesięcznie, a ja pracuję w księgowości, ciągłe nerwy i telefony wieczorem, a mam tylko 3,5 tys.

Tak, jak sobie zaplanowałaś życie, tak masz.

a maz jakie stanowisko, branza?

Tu sie klania rownouprawnienie Polska 100 lat za dzika afryka

Jest inż. budownictwa, ale zajmuje się programami do gruntów.

ile macie lat?

Ja 26, on 32 ale co to ma za znaczenie?

W życiu nie ma uczciwości,sprawiedliwości , są tylko przepisy i stosowne kary do nich. Urodziliśmy się tylko po to aby służyć tym nad nami a którzy to mówią,że to niby oni nam służą. Świat to tak na prawdę wielkie więzienie, w którym nie wolno nam mieć własnego samodzielnego myślenia, a gdy tylko wychylimy się z naszą wizją opinią otaczającego nas świata przywołują nas do porządku swoimi przepisami i karą. Wszyscy jesteśmy niewolnikami ich przepisów ich prawa.

W Twoim wieku mało kto tyle zarabia, więc nie jęcz bo ludzie mają duzo gorzej i muszą za to zyć.

"Tu sie klania rownouprawnienie Polska 100 lat za dzika afryka" x Porównujesz dwa różne zawody. Pani prezes banku zarabia lepiej niż stróż nocny na budowie. Też dowód na brak równouprawnienia? :D

Mój mąż pracuje od 6/7 do 12 i zarabia ok 11 000. Ja od 8 do 17 i tylko 4000. Też niesprawiedliwe