Mama nie chciała mi pomóc przy dziecku, jestem załamana je postawą :(

Do szpital wpuszcza się małe dzieci, chyba zę matki to debilki i nic nie potrafią zaółatwić tylko wszystkim głowę zawracać, matka może miała powód aby w tym momencie dziecka nie zabrać, ale tylko smarkatej słuchacie.

może miała powód aby w tym momencie dziecka nie zabrać, ale tylko smarkatej słuchacie xx a jaki to niby ważny powód miała STARA żeby nie pomóc "smarkatej"? mam nadzieję, że bedzie leżała we własnym goownie przyschniętym do leniwego doopska i nie będzie miał jej kto zmienić pieluchy. I to nie przez 2 godziny, o które prosiła Autorka, tylko przez 20 lat co najmniej. Egoistyczna, stara szlaucha :) To, ze ojciec chce rozwodu, to też o czymś świadczy :)

Do szpital wpuszcza się małe dzieci xx NIE, NIE WPUSZCZA SIĘ DZIECI PONIŻEJ 12 RŻ DO SZPITALA za wzgledu na zarazki!!! poza tym, jakby autorka zabrała dziecko ze sobą to byś ja wyzywała od nieodpowiedzialnych etc. Takim jak ty starym kiervom wiecznie niedogoda i wiecznie będą szczuć na odwrót. Jesteś dyżurną debilką tego forum i wszyscy sie juz na tobie poznali. Wypertalay stąd w półprzysiadach. Jak nie masz co robić, to umyj kibel teściowej, bo wali jak z szamba, z twojej japy również, jak wz dworcowego wucetu :)

Dobrze ktoś napisał, to nie babcia to świnia.

Mam wnuki i nie wyobrażam sobie żebym odmówiła w awaryjnej sytuacji.Co innego pilnowanie wnuków na cały etat a co innego w sytuacjach podbramkowych.Rodzina jest po to aby sobie pomagać.Masz dziwna mamę.

moja matka od lat jest alkoholiczka. nie widziala dobtej pory ani wnuczki ktora ma już 3 lata ani wnuczka ktory teraz ma miesiąc. czasem tak jest nic nie poradzisz

ALE babskie tutaj SZAMBO się zebrało :):):) macie tak nawalone w tych pustych łbach jak cyganka w tobołku.