Was tez wkurzaja miłosne piosenki?

Wkurzaja mnie piosenki o miłości, szczególnie te Polskie. Wszędzie ta *****.na milosc, prawie wszystkie piosenki o jednym a ja nie mogę już ich słuchać! To dlatego pewnie, ze nigdy nie byłam zakochana...Brakuje mi tego strasznie, jestem smutna :( mam coraz mniej sil i trace nadzieje ze kiedyś to Sie odmieni...a mam 26 lat i w sumie poznalam wielu facetów ale nigdy do żadnego noc Nie czulam, czasem tylko pożądanie i przywiązanie. Uczucie zakochania jest mi obce, nie wiem jak to jest :(. I tak, jestem sfrustrowana a te piosenki tylko mi o tym przypominają! Czy ktoś tez tak ma?

Nie przeszkadzają mi chyba że są tandetne do bólu.

Up

Mnie tez wkurzają. Ewentualnie niech sobie będą po angielsku. Autorzy tych piosenek na pewno nie zastanawiali się, jak czują się single słysząc je, tylko jak najwięcej zebrać kasy, bo ten temat się sprzeda.

19.18 dokładnie! Rzygam już nimi, właśnie tymi po polsku bo je rozumiem a po angielsku to tak trzy po trzy ;pa te polskie piosenki są denne i mdłe w porównaniu do zagranicznych

ja jestem po rozstaniu i wkurza mnie wszystko co miłosne, ciekawe jak długo jeszcze?!

To będzie cały czas dobijać, póki nie będzie nas nikt kochać.

Naprawdę ktoś przeżywa takie p*****ly?

Sama piosenka to niby pier.do.la ale człowiekowi Smutno o się robi ze Nie może doświadczyć tego o czym jest piosenka :( która podkreśla jaka miłość jest cudowna...i wez tak słuchaj np w pracy non stop piosenek o milosci. Aż nieraz mam łzy w oczach :(

To żałosne. Naprawdę. Zmień stację jeśli Ci to przeszkadza.

ja nie lubię disco polo a które z nich nie jest o miłości ciągle w słowach jest ta ona co on i ona wciąż ona a takie głupoty najbardziej trafiają do wnętrza wrażliwych ludzi

No właśnie ja jest w wrażliwa. Już Nie mogę wytrzymać, nie wiem czy kiedykolwiek znajdę miłość i to mnie najbardziej dobija :( czuje ze moje życie jest puste, bezsensowne. To jest naturalna potrzeba kazdego człowieka a nie jakas zachcianka... Nie da się przestać o tym myśleć, przestać pragnąc tego. Chociaż ja chciałabym przestać, nie czuć tej potrzeby :(

ja jestem za*ebiście wrażliwa, za wczesnie zaczęłam wspólne życie z facetem, bo mam 22 lata za sobą poważny związek z mieszkaniem, wspólnym kontem i kredytem.....jak mogłam być tak nieodpowiedzialna, myślałam że pana boga za nogi złapałam, za*ebisty związek i seks, a teraz 3 miesiąc po rozstaniu i boję się że już nikomu nie zaufam i nie stworzę z nikim normalnej relacji. a mogłam imprezować jak koleżanki :) sorry, że nie w temacie ale piosenki miłosne też mnie wkurzają i nie wiem kiedy przejdzie, chcę życ normalnie bez takiego bagażu!!!!

gość dziś a w jakim jesteś wieku?

Mnie to wk****ia. Ale jest jeszcze hip hop, rock i itd :D

20.31 to ja autorka. Mam 26 lat

Gdzieś kiedyś usłyszałam, że każda piosenka - obojętnie, jakiego gatunku muzycznego, w jakim języku jest wykonywana i kto ją śpiewa - jest o miłości. O czym by nie były wszystkie słowa, tam zawsze pojawia się miłość. W mniejszym lub większym stopniu. To może być miłość do dziecka, do kobiety, do mężczyzny, a nawet - kraju, sąsiada, natury lub religii. Generalnie - do wszystkiego i wszystkich. I ta miłość jest wyrażana w formie tęsknoty, wyjawienia uczucia, opisania piękna, działania chemii, pożądania, i tak dalej. Ja nie podchodzę tak emocjonalnie do każdego z utworów, ale lubię wsłuchać lub wczytać się w słowa. Każdy wykonawca chce, by jego kawałek się sprzedał. A temat miłości sprzedaje się bardzo dobrze. Wystarczy spojrzeć na rynek disco polo. Niby proste słowa, rymowane, niby takie nic, a jaki jest na to popyt. Pewnie tak jest, że niektórzy samotni lub/i zakochani odbierają dosłownie/emocjonalnie przekazy z utworów, które słuchają, ale ja tak nie mam. Choć - lubię czytać teksty, zagłebiać się w ich treść.

Posłuchaj trochę hip hopu xD Na pewno tam będzie w ciul miłości... xDDD

Masz 26 lat, ja mam 22 i jestem autorką tego wyżej wątku, że jestem po rozstaniu i zazdroszczę Ci czystej karty, wierzę że to wiek, w którym kogoś znajdziesz :) jesteś osobą towarzyską?

Oczywiście, że w hip-hopie też jest miłość. Słyszałam sporo kawałków, w których facet rymuje do dziewczyny lub o Polsce. I są to teksty z serca, mocno uczuciowe. Nawet taki Cypis kocha wszystkie kobiety... cieleśnie, hahaha.