Mam zly humor bo ladna kolezanka odchodzi z pracy co o tym myslec?

Sama jestem dziewczyna, raczej hetero, a jakos zrobilo mi sie przykro, ze ona odchodzi, nawet jej dobrze nie poznalam, ale uwazalam za najladniejsza w firmie do tego skromna, mila, utalentowana...

nie poznalas jej i bys jej nie poznala , to wszystko otworz sie na swiat, idz miedzy ludzi a nie na sile szukasz oprzyjazni wsrod waskiej grupy ludzi w pracy ja do pracy chodze zarabiac pienaidze a nie budowac relacje relacje buduje prywatnie poza praca i nie obchodzi mnie jedna czy druga ladna mezatka w pracy , czy inna panna ktora ma faceta mam swoj swiat poza praca i jestem szczesliwy i dlatego nei kieruje mna zawisc na swiecie jest mnostwo ciekawych osob w pracy interesujacy sa tylko nowi pracownicy , stare znajomosci sa taka szarzyzna ze jesli nie zbudowalas relacji to juz nawet nie chcesz bo nie jestes zainteresowana ta osoba to dziala tak jak nowa uczennica w klasie , wszyscy chlopcy chca ja miec mimo ze jest brzydsza od dlugo znanych kolezanek