Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pzrzestałam pierdzieć po odstawieniu pszenicy :D

Polecane posty

Gość gość

Na dwa miesiące udało mi się totalnie odstawić pszenicę i wszystkie produkty z niej- czyli pieczywo pszenne, ciastka, ciasta, wafle, chipsy, makarony, ryż, pierogi itd. W ogóle jeśli chodzi o zboża to jadłam tylko chleb żytni. A tak to mięso (smażone), jajka, nabiał, owoce, warzywa, czekoladę, orzechy. Można powiedzieć, że była to dieta "prawie paleo", tyle że z chlebem żytnim. I zgadnijcie co? Przez te 2 miesiące ani razu nie pierdłam :D Muszę powiedzieć, że nawet stolec miał mniej intensywny "zapach". Nadal jestem na tej diecie (bo bardzo dobrze się czuję na niej, bardzo lekko, zniknęły mi wszelkie niestrawności i zgaga) ale pozwalam sobie czasem zjeść coś mniej zdrowego. I kiedy zjem coś pszennego rafinowanego np. chipsy czy pierogi to zaraz mam po tym gazy :O Czyli jednak to prawda, że gazy biorą się ze śmieciowego żarcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam to samo ale mi wystarczy odstawic na kilka dni co jakiś czas. Zero pierdzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
życie bez pierdzenia? Nuda. juz mi się nie podoba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Muszę spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dieta patoleo skoro nie pierdzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
satysfakcja dla kazdego ... dwa dni pszenica i dwa dni pierdzenia w tygodniu i jeszcze trzy dni wolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×