Nie dostałam kwiatka w dzień kobiet

Wiem, że to żałosny temat... ale mój facet nie kupuje mi kwiatów. Dzisiaj dzień kobiet i nie dostałam nic. Nie mówię o materialnym prezencie, mogłby być buziak, życzenia i np. kwiatek z Lidla za 3 zł. To chyba nie fortuna dla kogoś, kto pracuje co? Tylko raz dostałam od niego kwiaty, kiedy się poznaliśmy, w dzień naszej pierwszej randki. Potem ani razu. Rocznice, urodziny, imieniny, święta , walentynki - nic, totalnie nic. Dzisiaj walnął komentarz: "W sumie miałem Ci kupić czekoladę, ale zapomniałem, no i mi się już potem nie chciało lecieć do biedronki" Spytałam się, czemu nie kupił mi kwiatka - tak z ciekawości co jest na rzeczy, bo ja zawsze doceniam każdy gest więc nie było okazji żeby go zrazić. A on do mnie "A bo takie kwiaty więdną, więc kupię i zmarnuję kasę". Powiedziałam, że może kupić w doniczce takiego stałego kwiatka, i że najtańszego kupi w Lidlu, za około 7-10 zł. Powiedział, że szkoda mu kasy. Do licha, co za skąpiec! Skąpców nie da się zmienić... a ja już tak nie mogę. Sam fakt, że mówi, że coś by mi kupił, ale potem, że szkoda mu kasy.... Jest dobrym facetem, i co ja mam z tym zrobić??? Wam się udało waszych przekonać do przynoszenia tych durnych kwiatów, które tak bardzo lubię dostawać?

najwidoczniej nie jest dobrym facetem, skoro nie rozumie, jaką to ma dla ciebie wartość

Powiedz mu to. Ja pewnie powiedziałabym tak: gdzie są kwiaty? Dawaj, bo nie dostaniesz obiadu. :)

moj jest taki sam, pamietam jak bylo mi niesamowicie przykro w walentynki jak szlismy wieczorem i kazda kobieta szla z różą, bukietem, a ja od niego nie dostalam nic :) i tu nie chodzi o kwestie materialne, ze chce dostawac prezenty - zrozumie to kazda kobieta jakie to jest uczucie dostac kwiaty, poczuć się kochaną i docenianą :) na dzien kobiet tez nic dostalam. jest mi podwojnie przykro bo jestesmy dopiero 2 miesiace a on juz sie o mnie nie stara... poprzedni moj mezczyzna z samego rana pisal mi ze o mnie mysli, kocha i teskni, a terazniejszy - zero czulosci. czasem czuje sie jakbym spedzala czas z kumplem, ale nie zebram o jego czulosc. sorrki ze sie tak w Twoim temacie rozpisalam ale rozumiem Cie

nie chciec sprawic przyjemnosc swojej kobiecie za pomoca skromnego nawet kwiatka zenujące jednak mysli ze Cię kupił na wiecznosc i po co ma się wysilać a jak jest gdy masz np ur,czy imieniny? mowia ze D.Kobiet tylko jeden raz w roku i trzeba pamietac o nim cały rok a tu nawet w ten jeden zachowac się nie umieją, poprostu zero szacunku do Twoich uczuc,może zacznij mu się baczniej przyglądac,porozmawiaj o swoich potrzebach i zobaczysz co dalej,bo nie wyobrazam sobie bys maiła się czuć niedoceniona w taki miły dzień aco dopiero całe zycie:)

zwykły prostak i z kim się zadajesz

Ja z moim facetem na poczatku zwiazku ucielam sobie rozmowe o takich rzeczach, jak nasze zachowanie wzgledem siebie, romantyczne gesty itd. No i jak raz nie dostalam prezentu na Walentynki (a on dostal), powiedzialam, ze rozumiem, ze od tej pory sie olewamy i mamy sie nawzajem gdzies i dazymy do konca zwiazku? nastepnego dnia mialam juz wypasiony prezent

facecci są tak tepi,że nie rozumieją że to nawet nie chodzi o wypasiony prezent tylko pamięc,szacunek,znak że jestesmy wazne dla kogoś a potem się dziwią,że kobiety są dla nich takie czy inne,chłodne,obojetne,nie miłe,itp

23.08 ten nie rozumie twoich potrzeb emocjonalnych powinnas przmeysleć sprawę czy warto tracic czas dla kogos takiego, bo nie jestes dla niego wazna:)

Gdy facet ma kobietę na tacy to właśnie tak się zachowuje. Nie dba, ma w d***e zabieganie o nią, a potem dziwi się, że znalazła innego. Wzbudź w nim zazdrość to od razu kwiaty się posypią. A jeśli jednak nie to znaczy, że mu nie zależy.

I dobrze że nie składa jej życzeń może ma inne zainteresowania niż przejmowanie się jakąś dziwk0m

Wymyślono "chorobę" zwaną niepłodnością. Taką parę się leczy. Uznaje się ich za chorych i zaczyna się procedurę leczenia. Bo oni chcą mieć dziecko. Zdrowy samiec mógłby mieć dzieci z inna partnerką, a zostaje poddany zabiegom leczniczym. To jakaś paranoja. Tym bardziej zdrowa samica mogłaby mieć dzieci z innym partnerem, ale ona chce z tym a nie innym mieć tego potomka i poddaje się leczeniu. Czy da się pogodzić wodę z ogniem? Klient nasz pan. Jak zapłaci zrobimy zapłodnienie IN VITRO. Czy cała ta sytuacja nie jest chora?

23:24 wydaje mi sie, że jestem dla niego wazna, bo chce spedzac ze mna duzo czasu i ciagle wspomina, zebysmy razem zamieszkali. Wydaje mi sie ze problemem jest to, ze jemu sie wydaje ze 'juz mnie ma' i nie musi sie starac, a ja faktycznie czasem mysle, ze lepiej bedzie odejsc i znalesc kogos, kto odwzajemni moje uczucia w sposob, ktorego potrzebuje. Nie chce na niego naciskac i wymuszac, tak jak robily to dziewczyny, ktore sie wypowiedzialy przede mna - nic na sile, wymuszone prezenty i gesty nie maja zadnego znaczenia , liczy sie to zeby mezczyzna sam z siebie chcial sprawic nam przyjemnosc a nie chcac uniknac naszej zlosci

tak ci sie tylko wydaje olewa cie i jesteś zerem dla niego pogódź sie z ty :D

23:38 musisz byc bardzo nieszczesliwa/wy ze plujesz jadem bez powodu :)

Prawda w oczy kole? :D

nie robia na mnie wrazenia pyskówki anonimowego trolla :)

Wymyślono "chorobę" zwaną niepłodnością. Taką parę się leczy. Uznaje się ich za chorych i zaczyna się procedurę leczenia. Bo oni chcą mieć dziecko. Zdrowy samiec mógłby mieć dzieci z inna partnerką, a zostaje poddany zabiegom leczniczym. To jakaś paranoja. Tym bardziej zdrowa samica mogłaby mieć dzieci z innym partnerem, ale ona chce z tym a nie innym mieć tego potomka i poddaje się leczeniu. Czy da się pogodzić wodę z ogniem? Klient nasz pan. Jak zapłaci zrobimy zapłodnienie IN VITRO. Czy cała ta sytuacja nie jest chora?

No szkoda żeby troll ci by sie ujawnił idioto :D

23.35 oby tak było a nie,że chodzi o jego wygodę, a czy bedzie się liczył by Ci było przyjemnie sam asię zorientujeszw porę:)

23:43 sama juz nie wiem :) dzieki za rady

zyczę Ci dobrze ale tez trzeba umieć oceniać własnego faceta zwłaszcza jak chcesz byc z Nim szczęsliwa i wiedzieć,kiedy powiedzieć koniec lub kiedy dalej to ciągnąc:) dobranoc:)

dziekuje, to mile co piszesz :) dobranoc :)

po penisie go oceń jak słonika zrobi

I bez zbywania bedzie