Częściowo rozumiem zrezygnowanie kobiet do mężczyzn

jest wielu popaprańców to fakt, ale dlaczego 1) ich ( nieświadomie ) wybieracie ( lub może oni was i wy się im dajecie wybrać ) 2) tak szybko się poddajecie po ( pewnych z tych sytuacji ) niewypałach

No nie wiem w moim przypadku było tak że ja skacze koło kobiety jak pies a sama k***a nic nie robi i zero inicjatywy , więc wydaje mi się że to mężczyzna może być zrezygnowany do kobiety bo same nic nie robią

człowiek daje z siebie 100% całego siebie i tak to nie jest zauważane przez nie , druga sprawa to jest to że mają te swoje gierki i się droczą to mnie bardzo irytuję teraz już mam tak że jak któraś dziewczyna tak ma zamiar robić to uprzedzam nie jestem cierpliwy i znajdę sobie inną

nie no rozumiem każdy co innego przeżył ja doznałem w życiu , że traktują mnie jak psa jakiegoś nie zasłużyłem sobie na coś takiego , jest facet kochający wrażliwy i jest na każde zawołanie i zawsze mam ochotę na seks mimo pracy i siłowni , a jest się traktowanym jak śmieć

to po co im nadskakujesz? albo trafiasz na idiotki swoim zachowaniem lub też wybierasz puste dziunie bo patrzysz tylko na ich wygląd, zamiast podbijać do tych mniej zauważalnych które docenią twoje starania. Czas przemyśleć strategie która nie wypala jak widzisz.

Kobiety maja pociag do zlych mezczyzn. Teraz narzekajaa na europejslczykow bo je szanuja a one wola byc ponizane przez muslimow

Baby to idiotki, niech je gwàłcą ahmedy, ja będe stał i się tylko przyglądał.

jak zrozumieć kobiety wczoraj - Autorze, was mężczyzn też ciężko zrozumieć. Traktujecie kobiety przedmiotowo, w jednym celu i nawet nie staracie się zainteresować nią bliżej: jakie ma w życiu priorytety, marzenia, oczekiwania i do czego dąży. Większość z was faceci to EGOIŚCI, bawidamki, mistrzowie "kitu i bajery", dużo okrągłych gładkich słówek a pod tym nie kryje się nic, stąd większość waszych relacji z kobietami jest płytka, powierzchowna, oparta tylko na seksie, pożądaniu i kryterium "czy ona jest dobra w łóżku" (czytaj: czy ona mnie zaspokaja). Takie kobiety szybko wam się nudzą i co kilka lat wymieniacie je na nowe. I tak się to wszystko kręci. To jest właśnie powód, że ja od zawsze jestem sama bo znaleźć w dzisiejszych czasach porządnego, dobrego faceta- przyjaciela "na dobre i złe" to jak wygrana w Lotto. Ale wygrane też się zdarzają choć rzadko.

gość dziś mam to samo od paru lat singielka jestem juz po 30tce i raczej nikogo juz nie poznam, mam na mysli faceta szczerego, z zasadami, wartosciami moralnymi itd..

To co nas podrywa (a jest tego malo, tych facetow) jest mile na poczatku znajomosci. Kazdy facet udaje fajnego na poczatku, wiec po czym mamy poznac czy jest popaprancem jesli kogos nie znamy????? Inni faceci boja sie ze im korona z glowy spadnie jesli beda podrywac kobiety, wola nie wykazywac zadnego zainteresowania kobietami i czekac na ideal. Jesli kobieta nie ma powodzenia zadnego to umawia sie z tym, kto ja gdzies zaprosi, a ze jest to popapraniec albo kolejny co chce ja tylko zaliczyc to dowiaduje sie, uswiadamia sobie to dopiero po czasie jak tego kogos bardziej pozna. Jak juz x takich popaprancow pozna to juz traci ochote na wiecej i poddaje sie, woli byc sama niz przechodzic przez kolejne niepowodzenia, ktore niszczy jej wrazliwosc, nadzieje na szczescie i milosc.

Właśnie, nie każdy ma wypisane na twarzy że jest popaprańcem, jakoś trzeba do tego dojść,

Ja jako facet wyczuwam pustą, tępą, egoistyczną lub leniwą barbie na kilometr i taką od razu olewam. A że wy kobiety, pomimo tego że macie ponoć wysoko rozwiniętą intuicje, nie potraficie w szybkim czasie dojść do takich wniosków to świadczy tylko o jednym. Wasze instynkty intuicyjne są prymitywne i gòwno warte w OBECNYCH czasach. Może kiedyś były przydatne i działały ALE JUŻ NIE DZIŚ. To świadczy o tym że ewolucja kobiet dawno się zatrzymała, stoicie w miejscu zamiast iść do przodu. Tabuny samotnych matek i innych "pokrzywdzonych" świadczy o tym że wasze umysły nie potrafią podołać obecnym wyzwanią cywilizacyjnym z trafną oceną potencjalnych partnerów. Kobiety masowo i sukcesywnie popełniają identyczne błędy. Czas na głęboką analize tego problemu, bo będzie tylko gorzej z czasem dla wszystkich. Wydaje mi się że główny problem to bierna postawa kobiet co do wyboru partnera. Jacyś podbijają i one jednego z nich dopuszczają, zamiast one podbijać i dochodzić do wniosku jakie cechy im odpowiadają w którym. Tu fundamentalny problem z niewypałami a następnie zrezygnowaniem twierdząc że "wszyscy" ( bo dwóch dupków na nią trafiło ) są tacy sami i życie w ( nienaturalnej ) samotności i nieszczęściu, ze strachu przed następnym niewypałem.

zatrzymanie ewolucji dziś gramatyka sie klania przemadrzalski :D

Nic nie bedziemy analizowac, skoro ewolucja sie zatrzymala to nic z tym nie zrobimy, sila wyzsza. Faceci musza sie z tym pogodzic, ze nasze instynkty intuicyjne juz nie dzialaja i potrzebujemy duzo czasu, zeby przekonac sie czy mamy do czynienia z popaprancem. Faceci musza sie tez z tym pogodzic, ze same nie zamierzamy i nie bedziemy podbiac do facetow, bo nie. My wolimy narzekac na to, co do nas podbilo.

gość wczoraj zatrzymanie ewolucji dziś gramatyka sie klania przemadrzalski smiech.gif Nie czepiaj się drobnych błędów tylko zrozum co tam pisze, bo ma wiele racji.

gość wczoraj No więc dalej narzekajcie na to co do was podbiło, ale nie możecie stwierdzać że "wszyscy są tacy czy siacy", tylko że ta patologia która do was podbiła i których nie spławiacie tylko dajecie im szpary SĄ TACY. Wtedy, jedynie wtedy, będzie to prawdą.

"Faceci musza sie tez z tym pogodzic, ze same nie zamierzamy i nie bedziemy podbiac do facetow, bo nie. My wolimy narzekac na to, co do nas podbilo." Jeszcze trochę metoo i innych durnych wyskoków i pies z kulawą nogą do was nie "podbije", drewniane księżniczki

Ludzie zaczęli źle żyć. Mają złe wzorce. Są nastawieni na branie. Nie chcę się rozwijać. Wystarczy sobie przypomnieć tekst I listu do Koryntian i gdyby więcej ludzi do tego się stosowało, to wszystko stanie się nagle proste i nie będzie zawodów: (...) Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje (...)

jestem kobietą 32 dziś - dokładnie TAK. Dziś egoizm i konsumpcjonizm rządzą.

winne temu w 90% próżne kobiety

Może faceci tacy patrzą im w oczy i kłamią z premedytacją?

Jako kobiety musimy brać też pod uwagę, że facet się głupot naczytał o tym jak podrywać kobiety np "to chcesz razem pogrzeszyć ;)" i nie skreślać tych niedojrzałych

ale swiat chyba potrzebuje kobiet ;) moje trzy kuzynki maja po dwie, po trzy corki, w pracy u mnie kilka dziewczat bylo w ciazy, wszystkie urodzily corki, teraz kolezanka jest w ciazy i tez bedzie miala coreczke :) o czyms to swiadczy ;)

Świat potrzebuje kobiet ale czy potrzebują ich MĘŻCZYŹNI? Szczerze w to wątpię :P

gość 2018.03.11 to tandetne "me too" to tylko żałosna próba zwrócenia na siebie uwagi, tylko potwierdza że niektóre kobiety upadły na dno a nawet dno przebiły

kiedy kobiety zrozumieją ż TV i masowe media PIORĄ IM MÓZGI I NIMI MANIPULUJĄ?? Te które to zrozumiały są szczęśliwe a reszta jęczy bez końca jak im jest źle. Wybór należy do was miłe panie.