mieszkanie i umeblowanie faceta

Jak wygląda wasz stosunek do mebli? Przywiązywanie wagi do ich ceny, rodzaju? Wprowadziłam się niedawno do faceta który dopiero mebluje swoje mieszkanie, i problem w tym że wszystko chce mieć jak najlepszej jakości, a nasze finanse nieco się różnią i nie stać mnie na jego zachcianki meblowe...Chciałabym pomóc, ale nie mogę, dopiero skończyłam studia i szukam lepszej pracy. Jaki istniałby kompromis w meblowaniu jego mieszkania? Przyznam, że dla mnie nie ma to aż takiego znaczenia, spokojnie mogłabym używać czegoś tańszego z Ikea, tak jak w czasie gdy mieszkałam ze współlokatorką.

a od kiedy meble z ikea sa tanie? sa drogie i slabej jakosci ale drogie

A co ty masz do jego mebli? Jego mieszkanie, jego kasa, jego meble! Jak wyjdziesz za niego za mąż to będziesz mogła partycypowac w kosztach Ale nie teraz i nie jako koleżanka!

Tak, moje mieszkanie chce urządzić w meblach najlepszej jakości, na zamówienie, ale moja druga połówka się nie dokłada, bo z jakiej racji?

Gdyby była twoja połówka druga miałaby obrączkę na palcu potwierdzona ślubem, wtedy nie chciałaby partycypacji w kosztach, tylko wolałaby żebyś pokrył je ze swojej pensji.;) Żałosne baby na siłę chcące przywiązać do sobie faceta, jak nie ma obrączki to chociaż udzialem w kredycie czy w kosztach umeblowania:p biedne, zdesperowanej bluszczem, pewnie jeszcze nieogarnąć żyć bez faceta:p

u nas nie było konfliktów, mamy podobny gust. Lubimy nowoczesne meble relaksacyjne, żadnych nudnych meblościanek! Jako pierwsze kupiliśmy śliczne fotele relaksacyjne z motywem folkowym: http://pufy.pl/fotele/156-fotel-solid-modern-.html#/material-modern_dg/modern_dg-dg18

Tak idiotki! Meblujcie, kupujcie, finansujcie. A on i tak się z wami nie ożeni!