materializm u dziewczyny

Dzień dobry drogie Panie, Spotykam się z dziewczyną, bylismy już na 4 spotkaniach (kawa, kino, pizza, kawiarnia). Za kazde spotknie placiłem ja 100%, pierwsze pytania czy nie jestem sponsorem w tej realcji i o to dziwczynie chodzi, by mieć sponsora i miło spędzić czas? W dzien kobiet zabrałem ją do kina, przed którym wreczylem jej kwiaty i ulubione czekoladki. Ona mnie uściskała i podziekowała i tyle, wiadac bylo ze byla zadowolona, na fb pisze do mnie caaaały czas, nawet troche erotyzuje... Juro idziemy na spacer, gdyż ona wyjechala z tym pomyslem, ja zostalem troche zniesmaczony tym sponsoringiem... Jak zainnicjować kontakt do np pocałunku, czy ona bedzie na to gotowa czy tylko pogrywa ze mną? Prosze o mądrą damską poradę. Pozdrawiam i czekam na odp

Zapraszasz to płać.

Skoro sam ustawiłeś się od samego początku w roli sponsora, to tak teraz masz. A jeśli chodzi o gotowość Twojej dziewczyny do zbliżenia, Ty chyba najlepiej powinieneś wiedzieć. Pozdro.

jak ci sie podoba to plac

To jak to zmienić? Wprost jej wyjechac? Obrazi sie pewnie

Zadbać o klimat i głeboko spojrzeć w oczy, potem jakoś to poleci

jeju jesteś facetem jak zapraszasz dziewczynę to płacisz to jest normalne a poza tym powinieneś już ją dawno cmoknąć ona widocznie daje ci już aluzje tymi wiadomościami następnym razem cmoknij ją w policzek na przywitanie zobacz jak zareaguje jak się nie skrzywi to pocałuj ją na pożegnanie

Masz racje... Dziękuję... Moze w pysk nie zarobie