Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy na świecie są jeszcze normalni faceci?

Polecane posty

Gość gość

Witam! Zastanawiam się czy na tym świecie są jeszcze normalni faceci? Mam dość pomagania faceta na każdym kroku. Jestem w trzecim związku. Pierwszy mój facet był ze mną długo 5lat bardzo go kochałam. Jestem typem kobiety, która nie jest feministka, szczerze to nawet ich nie lubię. Nie usunęła bym też nigdy ciąży dla mnie to puste laski bez wartości. Ogólnie nie jestem też Panią wielką nie palę,nie piję nie baluje nie latam za facetami. Umiem wiele rzeczy zrobić sama, z wszystkim radzę sobie sama. Lubię gotować ale nie jestem kurą domową dbam o siebie , dom, faceta i dziecko. Ogólnie jestem wierna i kochająca. Mój pierwszy facet nie lubił kobiet, które latają za różnymi facetami. Jednak zakończył nasz związek i odszedł właśnie do takiej kobiety. Pózniej ona robiła mu akcje zbinnymi facetami mimo tego wzioł z nią ślub.Kiedy mnie zostawiał dla niej powiedział że jestem super kobietą. Teraz na ulicy nawet część mi nie powie. Facet którego kochałam i któremu gotowałam nie powie część po 5latach związku. Później poznałam mojego męża byliśmy razem rok i pobraliśmy się ponieważ nie chciałam byc juz w fługim zwiazku i byłam w ciąży. Ten związek okazał się porażka. Nadużywał alkoholu wcześniej twierdził że nie lubi alkoholu co nie było prawdą. Przy córce nie pomagał. Rozwiodłam się po 2latach małżeństwa,ponieważ mój mąż zrobił dwoje dzieci innym kobieta jednocześnie. Dla mnie on to patologia. Później byłam 4lata sama nie spotykałem się z facetami. Aż poznałam mojego obecnego faceta, który był po rozwodzie. Jesteśmy razem już długo 7lat jednak ja mam dość on nigdy nic nie mówi o naszym ślubie. Czuje że umieram przy nim. Wszystko jest na mojej głowie ja mu cały czas pomagam dbam o niego,matkuje,gotuje, itp. Wszystko załatwiam sama sprawy użedowe opłaty. A jeśli ja coś chce on ma to gdzieś. Wypomina mi też to ze wymagam od niego pieniędzy,a przecież mieszkamy razem w moim domu. On zachowuje się tak jak by nie dawał rady w życiu. Np. Robię zakupy spożywcze to on czeka w samochodzie a ja jak jego służąca kupuję. Jestem atrakcyjna kobieta mam swój dom i działkę z domkiem. Zawsze sama wymyślam gdzie pojedziemy go nic nie interesuje. Sexu też nie ma on wiecznie chodzi zły. A jeśli jego była żona coś chce to on od razu leci pomagać . Nawet mnie chciał angażować w pomoc jej kiedy od mówiła ona pisała do niego żeby mnie zostawił . Ona jest z tych panienek co tylko za facetami latają i robią pazury i którym trzeba pomagać wiecznie. Nie wiem co robić dalej ze swoim życiem. Zawsze myślałam, że jest tam na świecie gdzieś normalny facet, który będzie mi też pomagał i kochał mnie tak po prostu normalnie bez udawania przed sobą jak to robi teraz dużo par. Razem byśmy gotowali pili winko, śmieli się i podróżowali. Ale z tego co widzę nie ma takich facetów wy wolicie puste łaski. Co Wy o tym wszystkim myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie umiesz być sama, nie będziesz umiała być z kimś. Twój aktualny kocha byłą, nigdy nie pokocha ciebie, dlaczego się rozstali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko - nie faceta,tylko facetom. OM - taka końcówka w l.mn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona poznała innego faceta i chciała rozwodu. Później z tym facetam wzięła ślub i po 3latach rozwiodła się kolejny raz. Zostawiła go dla innego. Kiedy pytam mojego faceta czy ja kocha mówi że chyba zgłupiałam. Już sama nie wiem. A o co chodzi że nie umiem byś sama z sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za błędy przepraszam ale piszę bardzo szybko i telefon zmienia mi końcówki wyrazów. Wątek nie powstał w tym celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jesteś taką samą gadułą jak w pisaniu, to nie dziwne, że związki ci nie wychodzą, zagadasz faceta na zabój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×