Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja współlokatorka została zgwałcona i chyba trochę mojej winy w tym jest

Polecane posty

Gość gość

Nie przepadam za nią, ale zawsze była wypłacalna i ok. Kiedy miałam przerwę w związku z facetem, ona zaczęła uderzać do niego i się przespali. Facet wrócił do mnie, przyznał się do tego a ona jakoś nie czuła się z tego powodu źle. Wręcz przeciwnie - powiedziała mi że będzie o niego walczyć. Mimo wszystko facet wybrał mnie. Ona chodziła przybita jakiś czas. Kiedy poszliśmy wszyscy razem do klubu - ona z nami- widziałam jak jakiś facet wodził za nim wzrokiem. Kiedy poszła, podbiłam do tego faceta, zapytałam się czy mu się ona podoba, przyznałam się że jestem jej współlokatorką i jakoś się tak zgadaliśmy. On potem spotkał się z nią parę razy - a że mu o niej opowiadałam, to miał przewagę; wiedział o co ja pytać, jakie ma zainteresowania, itd... W końcu na jednej imprezie kiedy ona wyszła o wiele za wcześnie, ja powiedziałam temu facetowi gdzie może znaleźć zapasowy klucz i ją zaskoczyć w mieszkaniu... nie spodziewałam się że tak to się skończy. Kiedy przyjechaliśmy pod mieszkania, była tam policja...on ją zgwałcił... Boje się że stracę faceta, bo on się teraz nią zajmuje. A ona to wykorzystuje. Boje się że dowiedzą się że to ja mu powiedziałam o kluczu, ale przecież nie wiedziałam że to się tak skończy...chciałam tylko chronić mój związek. Co powinnam zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Największy idiota nie wpadł by na tak głupi pomysł, żeby dać klucz obcemu facetowi, ażeby ten wszedł do mieszkania, gdzie przebywa samotna kobieta, naruszył jej prywatność, czuł się jak u siebie, a docelowo ją zgwałcił. Na szczęście to tylko prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź się utop :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wolna niedziela i kasjerka już wymyśla głupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem źe prowo . Juź po tytule poznaje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×