Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Może głupie pytanie ale

Polecane posty

Gość gość

Może to głupie pytanie, ale facet zaprasza mnie do domu. Mam 24 lata on 30, znamy się z kursu angielskiego, na który chodzę od 4 miesięcy. Wiadomo, czasem rozmawiamy przed zajęciami, ale to tylko takie luźne rozmowy. Ostatnio zaprosił mnie do domu, niby abyśmy mogli spokojnie porozmawiać, ale nie wiem czy chodzi mu faktycznie o poznanie sie, czy o coś więcej. Jakbyście to zrozumiały? A Wy mężczyźni co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nigdy nie owijam w bawelne czyli krotka pilka chodzi o fikolki, wersja dluzsza inaczej bylaby to knajpa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz się z nim kochać, to idź. Jak nie, to nie. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytaj czy gdzies na miescie przy kawie nie moglibyscie porozmawiac i bedzie wszystko jasne:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie pomyslałam, że do rozmowy wystarczyla by kawa na mieście. A nie od razu jego mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda mu nawet forsy na knajpe i zaprasza Cie wprost do lozka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Szkoda mu nawet forsy na knajpe i zaprasza Cie wprost do lozka. x Jak facet wid******obiecie tylko obiekt do pukania, to nie świadczy o niej dobrze i lepiej, by nad sobą popracowała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.05 no właśnie, tez bym ta zrobiła, knajpe albo spacer zaproponuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teppic   No1
Zaproszenie osoby przeciwnej płci do domu po 4 miesiącach znajomości i bez osób towarzyszących to dla mnie raczej poszlaka w stronę flirtu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tak zrobię, ale zbił mnie z tropu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jak facet wid******obiecie tylko obiekt do pukania, to nie świadczy o niej dobrze i lepiej, by nad sobą popracowała..." x To o nim źle świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ze glupie pytanie.Sama wiesz czego chcesz.Jak bzykanko to idz do niego do domu.Jak cos wiecej to kawa na poczatek ;) I zobaczysz potem czy sie bedzie staral ;) proste ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zależy... często jaka kobieta, takie traktowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówię, znamy się tylko z kursu. Tak naprawdę rozmawiamy tak od 2 miesięcy, bo wcześniej nie chodziłam regularnie, a z resztą w grupie jest w sumie 10 osób, więc na początku to nawet z nim specjalnie nie rozmawiałam. Dopiero tak ruszylo po nowym roku. Tzn rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×