Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćhhhh

Poranne wstawanie wielki problem

Polecane posty

Gość gośćhhhh

Słuchajcie, serio i bez żartów. Mam problem z moim facetem, nie jest w stanie rano wstać. Nastawia budziki, które wyją przez 30-50min, nic nie słyszy, nic do niego nie dociera, ja do niego gadam na dziesięć sposobów, potrzasam za ramię, gadam a on nic, mruczy, potem jest etap ze sie wkurza i w kółko powtarza "dobrze" ale za 15sek juz spi. Po pewnym czasie zaczynam się denerwować i stresować że nie zdazymy np do pracy przez niego bo widzę jak późna godzina sie zrobila. Działa na niego tylko szarpanie go i ściąganie mu koldry i wtedy się juz wkyrwia totalnie ale po chwili wstaje ale to ostatecznośc. Ja nie mam już do tego cierpliwości, psują się przez to nasze relacje bo on ma poczucie ze tylko na niego krzyczę i go szarpie. Potem mi mowi ze z całego budzenia zarejestrowal tylko np ostatnie 10min jak już bylam wkurzona i go szarpalam. I potem przez to cały dzień w nerwie bo nie dziwię sie, nikt nie lubi być bydzony z wnerwienirm sie. Jak jemu i sobie pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tępa szczało, zostaw go i niech śpi. Jak się spóźni do roboty raz, drugi, trzeci i go wyrzucą z roboty, to nauczy się wstawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli to nie prowo, to go olej i nie budź. Co on, małe dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nauczy sie albo prześpi całe życie i bedzie zdrowy i wypoczęty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhhh
Wielkie dzięki za kulturalną wymianę zdań. Pracujemy w jednej firmie, nie bardzo to widzę w ten sposób. Poza tym spójrz dalej niz czubek swojego nosa. Może to jakaś choroba, jakies zabuzenia np cukrowe, nie wiem, nic nie przychodzi mi do głowy jak się do tego zabrać. On wie że ma z tym problem, ale to nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupia peezdo, może i ma jakieś zaburzenia neurologiczne... a może zwyczajnie potrzebuje dużo snu i późno chodzi spać. Niech chodzi spać wcześniej, np. o 20:00.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
młotkiem go obudź bedziesz znala wszystkie dolegliwości jego zdrowotne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhhh
Wasze reakcje sa trochę w stylu "idzie za toba twoja zona ktora idzie wolniej i chyba kuleje na prawa noge. OLAĆ JĄ JAK NIE UMIE SZYBCIEJ IŚĆ NIECH SIĘ NAUCZY ALBO NIECH PRZYSPIESZY", kur** naprawdę? Jak widzisz ze ktos twoj bliski ma problem to mowisz "to sie naucz" albo "olewam to" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×