Moja żona się obraziła i nie gotuje co robić?

Ostatnio się trochę pokłóciliśmy i w złości powiedziałem że miejsce baby jest przy garach. Przepraszałem ją za to, ale ona dalej jest obrażona, już tak od tygodnia nie sprząta, nie gotuje, nie pierze i żeby było mało wszędzie rozrzuca swoje brudne skarpety, rajstopy i gacie i krzyczy na mnie że po niej nie zbieram jak próbuję się z nią pogodzić to tylko się śmieje. Co mam robić?

Naucz się gotować:)

Burak

Jedz na mieście, pierz w pralni, wpłatę przelewaj na własne konto i płać tylko połowę rachunków. I rób chlew tak jak ona. Kto pęknie pierwszy przegrywa. Baba Cię szmaci bo się dajesz.

Na pewno tylko to powiedziałeś? Żona pracuje?

Pewnie oni już wszystko dzielą na pół ;) polaczek by w życiu na żonę złotówki więcej nie wyłożył a ona musi jeszcze prac i gotować , typowy polaczyna bez żony by zdechł

idiota! idz do mamuni darmozjadzie nieporadny zyciowo

zacznij gotowac i sprzatac sieroto

Wątpię żeby autor utrzymywał żonę , pewnie ona pierze gotuję , sprząta i zapier..... do roboty a i pewnie dzieci ogarnia a pan i władca tylko mamrota pod nosem co mu nie pasuje , polskie partnerstwo to zaoranie baby na śmierć :D

Zacznij sam gotować Leniu śmierdzący albo kup jej perfumy Chanel za 400 złoty bukiet kwiatów i się płaszcz , ty jej łaski nie robisz tylko ona tobie

Cóż, rzadko jest tak, że mężczyzna utrzymuje żonę to prawda, ale z reguły na dużo większy wkład finansowy w budżet domowy. Jak każde dba o siebie to o siebie. Niestety autor idiota ożenił się miast żyć bez ślubu to baba będzie mu odpalać. C'est la vie.

Niestety to już zaczyna się w domu. Mały chłopczyk jest adorowany przez mamusię i póżniej dorosły chce tego samego od żony.

przepadniesz sieroto

18:58 masz rację łatwiej by było tej matce Polce męczennicy uciec od faceta z rękoma kaleki :o

A czemu ona ma gotować skoro też musi dymac do roboty ?

Cham z ciebie.Wprawdzie nie jest to powod do rozwodu, ale do porzadnej wojny jak najbardziej.Zwykle przepraszam nie wystarczy, powinienes jej pokazac ze twoje miejsce tez jest przy garach i cos ugotowac, nawet nieudolnie ale z wlasnej inicjatywy, posprzatac, zapytac o obsluge pralki, uruchomic, powiesic pranie Tylko co masz na mysli pytajac co robic, jak pogodzic sie z zona czy co robic bo nie masz zarcia i czystych skarpetek?jesli to drugie to jestes swinia i idiota

Dlaczego kobiety wychodza za maz za takie ofermy i kaleki zyciowe, dlaczego? Po co kobiecie do zycia takie kalectwo z fiu/tem? Przeciez z takiego go/wna nie ma kobieta zadnego pozytku. Drama!

miec takiego g***o-meza to zmarnowane zycie :(

nie doceniasz pracy kobiety w domu dobrze ci tak, jedyne co mozesz zrobic to kupic pęk czerwonych róż i na kolanach przepraszać i na kolacje gdzies zaprosic lub najlepiej samemu cos zrobic!

Faceci wymagają od kobiet już wszystkiego , łącznie z utrzymywaniem domu więc twoim PSIM OBOWIAZKIEM jest ugotować zryc i sprzątać chalupe na błysk

Co zrobić? Proponuję rosół. Bo robi się niemal sam. A na drugie upiec w piekarniku mięso.

ziemniaki,schabowy z piersi i surowka jakis sos nawet z torebki to proste i na pewno doceni i obowiazkowo deser jakies ciasto i wino i te kwiaty:)

Co robić chamie? Gotować, prać, sprzątać.... i całą resztę. Teraz przynajmniej widzisz jak twoja żona charowała, weź się do roboty, buraku leniwy, ja na miejscu twojej żony już dawno złożyłabym pozew o rozwód. Polscy faceci to chamy, macho i do tego nieatrakcyjni grubi, pryszczaci łysi a wyczucia mody w ogóle nie mają i jeszcze mają czelność wymagać? Polak który ma żonę powinien ją czcić, bo Polki uchodzą za jedne z najpiękniejszych kobiet na świecie, poza tym są wykształcone, inteligentne, przedsiębiorcze, tylko niestety niewyemancypowane i przez to dają sobą pomiatać takim ch.. jak ty.

Biedaku, zal mi ciebie!zostaw te wiedzme i chodz do mnie, zaopiekuje sie toba.to skandal zeby zona tak sie zachowywala, przytulam cie.masz jakies zdjecie na fejsbuku?najlepiej twarz z bliska + jakas z gola klata

Jeżeli nie traktujesz kobiety na równi i uważasz ją za kurę domową to nie dziwne, że się obraziła. Na Twoim miejscu zaczełabym prać, zmywać czy gotować do momentu aż atmosfera trochę ostygnie,a później ustaliła obowiązki. Kobieta to nie robot i nie będzie za ciebie wszystkiego robiła jeśli nie potrafisz wykazać choć odrobinę szacunku dla niej ;)

Co za cham z ciebie. Nie dziwię się twojej żonie, a ja jeszcze bym ci lodówkę bym ci na kłódkę zamknęła albo wywaliła cię na zbity ryj ty chamie, typowy Polak, traktuje żonę jak darmową służącą. I jeszcze wymagają, duży biust, długie nogi, ma gotować jak jego mama i jeszcze uprawiać z tobą seks kiedy sobie życzysz. Najwidoczniej twoja żona przejrzała na oczy jaki z ciebie buc, powinna walizki za drzwi ci wystawić. A ty wracaj do mamusi albo pod most albo na śmietnik z resztą jesteś śmieciem to właśnie śmietnik byłby dla ciebie najbardziej odpowiedni

Przy garach to jest twoje miejsce buraku

ale sie towarzystwo rozgdakalo:D i te piekne superlatywy... a potem zdziwienie, ze tak sie zachowujac, nie spotyka was w zyciu "nalezyty" szacunek... ba, niespotyka... wrecz okazywany jest jego brak!! szalenstwo!! dostajcie co dajecie i tyle:D do rzeczy: autor, serio, naucz sie pichcic i sprzatac, TO NIE JEST TAKI PROBLEM, a jesli jednak uwazasz inaczej - to twoim zasranym obowiazkiem jest go rozwiazac. wiec sie ucz. skutek tego bedzie taki, ze albo baba zrozumie ze nie jest niezastapiona, wiec zacznie byc skora do znormalizowania relacji, albo zaczniesz byc faktycznie zupelnie samowystarczalny wiec przestaniesz sie bac jej fochow, co wiecej, zagrac bedziesz mogl dokladnie tak samo - bo w czym bedzie problem? ale z tymi garami to spartoliles, tak mozna zartowac, ale nie pierdyknac podczas klotni, no iles tam lat ze soba spedziliscie, pozwoliles sobie na to, zeby tego kompletnie nie docenic, to teraz masz chlopie placek. ale to nawet moze byc ciekawe doswiadczenie dla was obojga, jak w spokoju taka zamiana rol troszke potrwa, moze sie nauczycie oboje nawzajem docenic. a foch trzymany za dlugo moze byc pozniej nie do odkrecenia zadnym przymilaniem fochmistrzyni - jak sie okaze ze jest kompletnie niepotrzebna:D

Posprzataj w domu, ugotuj to co ona lubi, otworz szampana i powiedz ze ja kochasz. Probuj, wroci do normy:-)

Haha. Uśmiałam się serio :) parodiuje Twoje zachowanie :) najpierw zacznij sprzątać po sobie i po niej. Ogarnij po pracy dom. Jak zobaczy ze zrozumiałeś to wtedy będzie czas na rozmowę i ustalenie podział u obowiązków. Przepychanie się i robienie jeszcze większego balaganu nie ma sensu. Zawzięła się koniec. Do dla Ciebie pewnie szok no ale kobita się nieźle wkurzył i masz chłopie przesrane i tak łatwo nie będzie :)