Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy on wgl się odezwie

Polecane posty

Gość gość

Pokłóciłam się z chłopakiem cztery dni temu. Poszło o to ze odkąd wrócił zagranicy nie miał dla mnie czasu nawet jak pisaliśmy. A jak pisałam z nim to był taki obojętny i do tego nie pisał tak jak wcześniej . Mówił że to przez to że ma sporo do załatwienia a to w banku lub coś z nową pracą. Pokłóciłam się z nim o to ze mnie ostatnio olewa i powiedziała żeja tak długo nie mogę że mnie to boli ze tak mnie traktuje jak powietrze.i przez to zakończyłam z nim kontaktu bardzo żałuję. A i my nie jesteśmy razem ale mówił mi nieraz że marzy o tym żeby być ze mną bo chciał mnie bliżej poznać. I wiem ze mu baw zależało na mnie nie wiem jak teraz. Co o tym sądzicie? Źle zrobiłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze zrobiłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym bardzo żeby pierwszy się odezwał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niepoważna jesteś. Facet ma swoje sprawy do załatwienia i jest na nich skoncentrowany, więc nic dziwnego, że sprawia wrażenie nieobecnego. Atencji szukasz? kompleksy masz, czy zwyczajnie nie potrafisz sobie zagospodarować czasu? Z nudy problemów sobie szukasz... weź się ogarnij. Mam nadzieję, że facet pójdzie po rozum do głowy i się nie odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nawet nie jesteście parą, a Ty już taka zaborcza jesteś i cyrki odstawiasz... heh, kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest tak ze albo masz rację i on np spotyka się z inną albo on faktycznie miał dużo rzeczy do załatwienia ale nie zmienia to faktu ze powinien się odezwać gdyby mu zależało. Jak chcesz to napisz mu przepraszam czy zależy ci i chcesz się spotkać a jak nie chcesz to nie pisz. Nie wiem jak długo się znacie jak długo się nie widzieliście jak często posaliscie. Sama musisz wyczuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Latasz już za tym gościem jak piesek, a on ma Cię gdzieś. Trzymaj godność i zajmij się swoimi sprawami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak długo się spotykacie, znacie się z internetu? Może właśnie on kogoś poznał za granicą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znamy się z Internetu . Na pewno tam nikogo nie poznał, swój wolny czas poświęcał tylko mi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znamy się już z rok czasu. Ostatnio spotkaliśmy się w listopadzie i cały ten czas mieliśmy bardzo dobry kontak . Tylko teraz wszystko się pozmieniało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko. Więcej pogody ducha, a mniej roszczeń. Szukaj rzeczy, które łączą, a nie dzielą. I tych i tych można znaleźć pod dostatkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i latam za nim ale to dlatego bo przez ten czas gdy go tu nie było pisał mi że chce ze mną być jak wróci na stałe do Polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rok czasu sie znacie i nadal nie jesteście para. Gdyby chciał, już dawno bylibyscie razem. A Niby skąd masz pewność ze on za granica kogoś Nie poznał? Bo on Ci tak powiedzial? Faceci rozne rzeczy gadaja sle patrzy sie na czyny...pewnie ze mogl tam kogoś poznać i lecieć na dwa fronty, ukrywac to przed Toba, faceci tak robią czesto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, rok czasu się znamy. Nie jesteśmy może dlatego ze nieczęsto bywal w Polsce. Ale przez ten czas coś nas do siebie zbliżyło , gdy on tak był . Ja jestem pewna że nikogo tam nie poznał, przed pracą czy po pracy zawsze mi poświęcał swój czas. ale z drugiej strony cos mi nie daje spokoju bo gdy on tak byl, za granicą pisał tak czule, bardzo się troszczył o mnie i wgl, widać było że bardzo mu na mnie zależy . A teraz wszystko się zmieniło jakby jego uczucia się wypaliły do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to sie wypaliły. Naleganiem na kontakt niczego nie ugrasz, co najwyżej wszystko stracisz. Nie da się wyżebrac zainteresowania i miłości. Faceci lubią zdobywać, on juz wie, że ma cię w garści, jak będzie chciał to sam to pociągnie, a jeśli nie, stracisz czas i szacunek do samej siebie. Kobieta wybiera faceta, który mysli, ze ja wybierze :) Facetowi trzeba wyraźnie pokazać, że jesteś zainteresowana mądrze wycofać się i czekać co z tym zrobi. Jeśli nic to sprawa jest prosta, a tłumaczenie sie brakiem czasu i pracą to klasyka gatunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli Cie dobrze bajerowal tak żebyś myślała ze mu zależy :D żadnych konkretow bo jakby chciał to już byscie byli ze soba, choćby w związku na odległość, ale jednak para. Wiesz ilu ja takich poznalam bajerantow? Zachowywalisny Sie jak para, słodkie słówka, czułości, nawet chodzenie za rękę ale potem sie okazywalo ze facet nie uważał tego za związek tylko takie spotkanie sie bez zobowiązań... To juz standard w tycj czasach. NIGDY nie można wykluczyć ze facet kogoś poznał (no chyba ze sledzisz go 24h na dobę), nawet jeśli poswiecal Ci dużo czasu pisząc i gadając przez tel z Tobą, to w tych czasach bardzo łatwo można kogoś poznać np przez potral randkowy, gdzie mógł wchodzić i z kimś pisać choćby w nocy. Albo na FB. Tym bardziej ze to ralecja na odległość więc ,,hulaj dusza, piekła nie ma". Nie widzisz co on tam robił i z kim. On nadal czuje sie singlem.i zrezygnował z Ciebie bo może właśnie ma na oku inna. Naiwna jesteś, jeszcze nie wiesz co czego zdolni są faceci i jak potrafią udawać, kłamać...poczytaj sobie podobne tematy to moze oczy Ci się otworzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×