Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kocham przyjaciółkę

Polecane posty

Gość gość

Jestem dziewczyną, ok. 1,5 roku temu poznałam swoją przyjaciółkę, dosłownie bratnia dusza. Jakoś tak się stało, że zaczęło dochodzić między nami do zbliżeń, no wiecie całowanie po szyi, buziaki. Późnej ona poznała chłopaka i jeszcze przez jakiś czas trwała nasza zabawa dopóki nie powiedziała mu o zdradzie. Wtedy traktowałam to jako zwykłą rozrywkę i eksperyment, ale kiedy pojawił się on dotarło do mnie, że ją kocham, do szaleństwa. Pogodzilabym się z faktem gdyby ona nie czuła nic do mnie... Wiem, że coś czuję bo daje mi masę takich znaków, bo nadal między nami jest masa czułości, nie potrafimy żyć bez siebie, mało tego wyznała, że nie jest pewna czy nie czuje czegoś do mnie. Jedyną przeszkodą jest ten chłopak, ona nie potrafi ranić ludzi, a w rzeczywistości obie ranimy się najbardziej z powodu wielu kłótni jakie wynikają z naszego głębokiego uczucia i mojej ogromnej zazdrości. Co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj jej spokoj. Radze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dac spokój komuś kogo kocham i kto kocha mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mniej niż zero. tak to widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakieś uzasadnienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×