Facet nie może zrozumieć kobiety(niespodzianka)

Witam, od dłuższego czasu dręczy mnie pewna sprawa. Jako że pojęcia już nie mam jak się za nią zabrać to liczę że mi coś poradzicie. Tak więc w skrócie: Już jakiś czas temu zapoznałem się nieco bliżej z koleżanką ze studiów. Ogólnie towarzyska i sympatyczna dziewczyna. Problemem jest to, że nie mogę rozgryźć jej zachowania. Na chwilę obecną jestem chyba jej, cytuję "dobrym kolegą", po tym jak dwa razy próbowałem ją gdzieś zaprosić. Jednakże... Teraz w dalszym ciągu wydaje się być zainteresowana, robiąc rzeczy typu puszczanie oczek w moją stronę i takie tam. Myślę, że teraz jeszcze lepiej się ze sobą dogadujemy i tak się złożyło, że chcąc czy nie chcąc spędzamy trochę czasu sami. Nie mam jednak zielonego pojęcia kim dla niej jestem ani czego ode mnie oczekuje. Nie podejmuje prawie żadnej inicjatywy, czuć że coś ją hamuje a jednocześnie czasami widać, że aż prosi się o uwagę, czy jakby czegoś oczekiwała. Według mnie może być w nieśmiała i boi się zrobić pierwszy krok. Z tego co zauważyłem to chyba prawie nigdy nie widziałem żeby gadała sama z jakimś facetem i domyślam się, że nie miała jeszcze chłopaka. To możliwe, że oczekuje czegoś więcej? Zabrałbym ją na porządną randkę, żeby przełamać pierwsze lody ale boję się, że może się spłoszyć i wymigać od pójścia, tak jak wcześniej. Może powinienem być wobec niej po prostu bardziej bezpośredni i okazywać większe zainteresowanie? (jakieś komplementy?) Pomóżcie, bo sam już nie wiem co robić a nie chcę być natrętem co dziewczynie spokoju nie daje.

Nie zapraszaj jej na randki tylko rozmawiaj z nią, musisz w niej zbudować poczucie że może Ci ufać. Czasem możesz ją dotknąć ale nie nachalnie, możesz siedzieć z nią ramię przy ramieniu albo mówiąc coś objąć ją. Może nic nie odwzajemni, ale gwarantuje Ci że poczuje dreszcze i sama się nie odsunie. Wiesz co się teraz dzieje w jej głowie? Nie wiesz, to Ci powiem. No niby jej się podobasz, lubi z Tobą flirtować, ale nie posunie się dalej bo od razu przychodzi jej do głowy 100 argumentów dlaczego do siebie nie pasujecie i że Ty się nią rozczarujesz albo ona Tobą. A już zwłaszcza jeśli masz być jej pierwszym, to chce miło wspominać (być może) pierwszą randkę, a jeśli wzbudzasz w niej za duże emocje i nie czuje się przy Tobie swobodnie bo za krótko się znacie to randka będzie jednym wielkim stresem dla niej. Wzbudzasz w niej fajne emocje, dlatego chce być adorowana, ale nie jest gotowa na żadne deklaracje tylko jest ciekawa co jej jeszcze zafundujesz. Myślę, że liczy na niewinny flirt bez zobowiązań jak na razie.

Ale gdzie ta niespodzianka?

gość dziś . Znowu nie wziąles chlopcze tabletek od twojego psychiatry i ostre jazdy wchodzą? Znasz Ty sie ma kobietach....stek bzdur. Ale chociaz gwarancję dales, że na pewno bedzie miec dreszcze jak ja obejmie i że laska sie nie odsunie. Kolego ktory zapodales ten watek prosimy o relacje z tej katastrofy, ktora wedluf mlotka moala byc takim cudownum poczàtkiem