Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy na moim miejscu zdecydowalibyście się na rozwód?

Polecane posty

Gość gość

Mąż był kiedyś zupełnie innym człowiekiem, 2 razy w miesiącu wyjeżdżaliśmy gdzieś na weekend, zapraszał mnie na kolacje itd. Teraz budujemy dom i co weekend jest zajęty, nie ma dla mnie czasu, bo uparł się, że chce w 2 lata skończyć. Nie pracuję, ponieważ kończę studia (finanse i rachunkowość). Jakie mam prawa - do alimentów czy mieszkania? Mieszkanie mąż dostał po dziadkach, ale w tym momencie byliśmy już małżeństwem. Nie widzę możliwości uratowania małżeństwa, mimo nacisków mojej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co chcesz mu zabrać mieszkanie jak to jest jego dobre, podział majątku weźmie i spłaci cie jak będzie trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam fakt, ze maz jest czasowo zajety budowa domu, ktory w zasadzie powinien byc waszym wspolnym projektem nie stanowi"za" rozwodem. Udostepniasz niewiele informacji. Taki kompleksowy problem lepiej omowic z kims, kto zna sie na tym, np. podczas terapii dla par czy wlasnej, indywidualnej psychoterapii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkanie jest jego. Mozesz co najwyzej uzyskac alimenty do czasu podjecia pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chciałam tego domu, uparł się mój mąż. Wolałabym za te pieniądze pozwiedzać, podróżować. Mąż ma takie trochę przyziemne podejście do życia, nie interesują go np. muzea czy wystawy obrazów tylko maratony czy spływy kajakiem. Jesteśmy zupełnie różni, przez co się kłócimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz jest podobnie usposobiony i przez wiele lat nasze hobby uzupelnialy sie ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś wyrachowaną egoistką. Żyjesz na jego koszt, mało tego , on buduje dom żebyś miała dach nad głową a ty chcesz mu zabrać mieszkanie po dziadkach ? bo co ? bo na kolacje Cie nie zabiera ? ty chyba nie jesteś człowiekiem. Życie to nie bajka. Powinien cie wypierdolić na zbity pysk w samych majtkach a przez okno wywalić twoje szmaty. Tyle w temacie. A , i jeszcze jedno, pytasz jakie masz prawa - nie masz żadnych praw. nic ci się nie należy. żyjesz na jego koszt i jeszcze kombinujesz ukraść mu mieszkanie. Co za wyrachowany potwór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słabe prowo, ale prawiki z kafe już się uruchomiły. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkanie mąż dostał po dziadkach, ale w tym momencie byliśmy już małżeństwem. x Spadek czy darowizna zawsze wchodzi w skład majątku osobistego. I naucz się pisać lepsze prowokacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prowo czy nie prowo, ale takie kwiatki się zdarzają. Tylko takie wyrachowane sucze raczej tu porad nie szukają. Bardzo dobrze wiedzą jak to rozgrywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli facet jest debilem, który myśli kootasem i daje się nabrać na sztuczki jakiejś cwanej p.in.d.y, to sam jest sobie winien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On buduje dom dla was, a ty chcesz sie z nim rozwiesc? Patrzcie faceci z kim sie wiazecie bo moze wam sie taka k***a trafic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Droga autorko:-) nie masz prawa do mieszkania męża. Spadek jest własnością spadkobiercy. Obojętnie czy dostał spadek przed czy w trakcie małżeństwa. Dom jeśli budujecie razem po ślubie to będzie dzielony na pół z reguły tak jest. Ale od każdej reguły jest wyjątek. Możesz w sądzie zostać poproszona o przedstawienie dokumentów na wkład własny, czyli faktury, rachunki na materiały budowlane za które Ty zapłaciłaś .Nie masz takich faktur bo nie pracujesz, jesteś na utrzymaniu męża. O alimentach też możesz zapomnieć bo jesteś młoda i zdrowa , możesz pracować. Jeśli mąż weźmie dobrego prawnika a myślę że tak właśnie zrobi to po rozwodzie nie dostaniesz nic. Myślę jednak że powinnaś się rozwieść i dać szansę swojemu mężowi na normalne życie i normalną kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×