Problem z kupującym na allegro

Witam. Na poczatku lutego tego roku sprzedalem zegarek na allegro pewnemu użytkownikowi, ktory napisal do mnie maila po 3 dniach od odebrania paczki, ze kolor tarczy jest o wiele szarszy niz na zdjeciach. Nie odpowiedzialem bo nie chcialem wchodzic z nim w glebsza polemike. Tarcza tak naprawde byla moze ciutke ciemniejsza od tych ze zdjec, ale nie przesadzalbym, ze jest szara - wyglada na lekko kremowa, a nie szara. Poza tym zegarek ten ma 50 lat wiec nie wiem czy facet spodziewal sie nowego zegarka czy co... Facet zglosil sprawe do allegro i po nie dojsciu do porozumienia miedzy naszymi stronami allegro zaproponowalo mu pojscie na policje i skorzystanie z poku lub zgloszenie sprawy do sadu. Czy powinienem mu oddac kase? Wydaje mi sie, ze facet zorientowal sie, ze przeplacil i teraz wszystkimi silami chce odzyskac kase

Ignoruj,może sobie iść.Policja każe mu zakładać sprawę z powództwa cywilnego bo to mała szkodliwość czynu.To mu się nie opłaca. Ile wziąłeś za ten zegarek?

Ok 5 stow