Związek z turkiem

Mam chłopaka turka który jest teraz w pracy w Katarze, w czerwcu wraca do Turcji do Hatay tam mieszka. Mówi że mam do niego przyjechać właśnie w czerwcu, wcześniej pisaliśmy ze sobą często, był dla mnie miły i mówił że mnie kocha. Teraz już rzadziej, tak jakby nie był mną zainteresowany ale ciągle mówi że jesteśmy razem i że nie ma innej, że to niby dlatego że dużo pracuje 13 godz. Rozmawiamy na kamerce i czasami widzę że jest nerwowy. Chciałabym dodać że mam dziecko i on je akceptuje. Nie wiem co mam robić czy on mnie traktuje poważnie czy nie. Co byście zrobiły na moim miejscu?

wszyscy turcy mamią jestes gupia

Jebnij sie w leb mlotkiem tak ze 20 razy,moze wybije ci brudasa ze lba :)

Walił w d**e turek turka, aż mu z c***a zlazła skórka. :)

Na pewno nie traktuje cie poważnie! Byłam przez kilka lat w "związku" z Turkiem i pracowałam w Turcji. I niestety to przekre ,ale on chce się wyłacznie zabawić. Nie musze go znać, aby to napisać. Meżczyzna, który zaprasza kobiete , Europejke, w przypadku Turczynki nie odważyłby się, do siebie! nie może traktowac jej poważnie! To sprzeczne z ich kultura, tradycja, która jest zupełnie inna niż nasza. Takiej kobiety nigdy nie zaakceptowałaby jego rodzina, która jest dla nich świętością i naprawdę wiem, co piszę! Poza tym ,dla Turka kłamstwo , to nic złego, jest takie popularne tureckie przysłowie " tego, kto mówił prawde, wygnali z 9 wsi" . Pamiętam historię pewnej kobiety, której musiłam pomóc, poznała Turka, zaprosił ją, miała mieszkać w jego apartamencie, i co -na lotnisku...pusto, nie było go chociaż miał na ni.ą czekać, nie odbierał telefonu , a ta bidula staneła z bagazami na lotnisku w obcym kraju, bez hotelu, słabo znała angielski, no jakas masakra. On odezwał się za dwa miesiące, no zawiódł ją, przeprasza, kocha, ale jak jechał na lotnisko, to miał wypadek, leżał w szpitalu, potem zmarła mu matka , spalił się dom etc. , no wszytskie plagi egipskie na niego spadły. I to jest pewien standart ich zachowań. Nie wszyscy są tacy, ale tzw. "przyzwoity poważny Turek" nie będzie podrywał dziewczyny przez internet, a na pewno jej samej do siebie nie zaprosi! Zrobisz co, zechcesz, ale dowiedz się trochę wiecej o ich kulturze, oni mysla i postrzegają świat troche inaczej niz my! i wdając się w jakąkolwiek relację z Turkiem trzeba miec tego świadomość. I przede wszytskim zadbaj o siebie, jedz z biurem podrózy, nie sama, uwazaj na miejsce gdzie chciałby cię zabrać, to moze się nieciekawie dla ciebie skończyć. I mniej świadomośc jednego, że nie będziesz przez miejscowych postrzgana dobrze.Poczytaj na forum temat " On Turek , jak Polka" , który dotyczy tego tematu.

Dziecku i sobie chcesz zgotować piekło ? Zamknij komunikator i skończ to póki jeszcze jesteś cała i bez problemów. Chyba masz z deklem ze wierzysz gościowi z internetu, widzisz jak jest nerwowy ? Poczekaj az poczujesz jak bedziesz bliżej i bez ochrony z nikad