Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eute

Takie tam

Polecane posty

Gość gość
No i już nie ma mojego rozmówcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i dobrze, myslalam, ze ten mlody informatyk (czyzby) kilka spraw rozwikla, a tu nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o kim myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakież jeszcze sprawy do 'rozwikłania' masz w zanadrzu? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli życzysz sobie przerobić którąś z nich teraz... śmiało, jestem do dyspozycji przez moment jeszcze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eute
Choćby to dlaczego pozdrawia tylko gdy jestem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm... by sprowokować głębszą interakcję na osobności? :) Bądź też dlatego, że gdy zostaje się z kimś sam na sam, poczucie wstydu za brak dobrych manier wzrasta? I jednak ma się tę świadomość, że ''wypada coś powiedzieć''... Opcja nr.3 - Twoja opinia w towarzystwie w kontekście jego wizerunku. Nie ujmie mu zwrot bezpośredni do Ciebie? Bez urazy. Wybacz, że być może kombinuję jak ''łysy pod górkę'', lecz nie znam tej osoby, nie znam środowiska oraz sytuacji, w jakiej jesteście ogólnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wniosek z tego taki, że mało to wszystko ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy do końca nie wiadomo, co siedzi w głowie drugiego człowieka... umiejętność czytania w myślach byłaby zbawienna, nieprawdaż? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta ostatnia 3 opcja chyba odpada, często widujemy się w tłumie ludzi nieznanych, na ulicy, mijamy bez słowa patrząc się na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O, to już bardzo dobrze, mamy ''coś'' :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ja już wcześniej konwersowalam tu z Tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, konwersowałaś ze mną :) Owszem, mamy - wyeliminowałaś opcję, a to już krok naprzód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O gdybym zgadnąć mogła... Puszysty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi? :P Wysnułaś takie przypuszczenie po zawodzie, w którym się spełniam? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację, pozdrowienie kogoś takiego jak ja uwłacza jego godności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyżby kompleksy? Niska samoocena? Złe doświadczenia? ...no daj spokój, kobieto, każda sytuacja jest inna, każdy człowiek jest inny, każdy chce czegoś... Masz 50% szans na powodzenie, i tyleż samo na niepowodzenie... Ale jeśli można, to 'warto', i już :) Ty się nie oceniaj, bo obiektywna nie jesteś :P pozwól zaopiniować temu facetowi. Przynajmniej zyskasz odpowiedź, bez zbędnego trucia się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Że co mam mu pozwolić zrobić? Że niby jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam za to rozkminianie, idę poskładać się do kupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz, 'nie warto, nie warto', ale jednak myślisz... ;) Mówię, by pozwolić mu dokonać wyboru, czy w końcu chce nawiązać bliższą relację, czy nie. Skoro potrafi się odezwać, jest szansa. Jeśli się nie odzywa - zrób to pierwsza. Wspomnianym tradycjom to nie uwłacza, pozdrowienia są zwyczajnym i porządnym wyrazem kultury osobistej. Uśmiechnij się. Jeśli on zapoczątkuje interakcję, Ty możesz czuć się uprzywilejowana do niezobowiązującej kontynuacji rozmowy. Jedno zdanie, pytanie, stwierdzenie, cokolwiek. Zapiszesz się w jego pamięci i zwrócisz na siebie uwagę... a później toczy się już samo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź :) i ja już pójdę... (tylko nie przepraszaj, bo nie masz za co :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×