Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie radze sobie w zyciu.

Polecane posty

Gość gość

Witam. Mam problem z relacjami z innymi, często nie wiem co powiedzieć, jak się zachować. Malo wiem. Naleze bardziej do takich osób głupiutkich, chyba nadwrażliwych, z mala pewnością siebie, malo wygadanych ( z racji tego ze nie wiem co powiedzieć), niezdarnych. Raczej nie posiadam pozytywnych cech ani talentów. Ale od pewnego czasu dopadl mnie ogromny smutek, z którym sobie nie radze. Nie mam nikogo, każdy mówi o mnie źle. Każdy ze mną rozmawia tylko z jakiegoś powodu. Ostatnio rozmawiałam ze szwagierka. Która oczywiście na pozur mnie lubi. Wiem ze to pozory, ponieważ dowiedziałam się przykrych spraw które o mnie mówi. Np ze napisała mi ze może na mnie liczyć i mnie bardzo lubi, a kiedy jej odp to powiedziała komuś ze mi nie odp żeby wjechać mi na ambicje żebym zajmowała się moja bratanica. Oczywiście nie musi. Bo bardzo lubie zajmować się nią i się z nią bawić. Ale ok... Moim największym kompleksem jest trądzik, pomimo 20 kilku lat nadal mam okropny trądzik, pomimo leczenia izotekiem i innymi lekami, zabiegami nadal ten trądzik wystepuje. Na co moja mama oczywiście śmieje się mojego stanu story, cala rodzina właściwie sie ze mnie śmieje z tego względu. A ja nic z tym nie mogę zrobić. Mówi ludzia ze jestem do niczego, ze emerytury mieć nie będę. Pomimo ze chodzę do szkoły i do pracy i mam normalnie umowę o prace, ale ok. Zawsze mówiła mi ze od wszystkich jestem gorsza, cale dzieciństwo. W związku jestem zazdrosna, bo wiem ze inne są lepsze i lepiej sie z nimi rozmawia sa ładniejsze. Nie potrafię sobie w życiu poradzić. Nie mam znajomych wgl, bo nie potrafię zawierać znajomości, moja jedyna znajomość to tak na czesc ew pogadam przez chwile ale żeby sie umówić z kimś to nie. Zauważyłam ze ludzie nawet mnie nie sluchaja. Zapytam się o cos i zero odzewu jakby mnie nie było. Wiem ze ktoś kto w dziecinstwie nie zaznal miłości nigdy jej nie zazna. A ja w dziecinstwie jedynie byłam ponizana i nic więcej. Nawet brat mi wypomina, ze mnie rodzice nie kochali, ze to jego kochali. Szkoda... Przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana to nieprawda, jestes fajnym, wartosciowym dobrym czlowiekiem. Masz tylko zlych ludzi wokol siebie a zycze Ci abys trafila na osobe, ktora zmieni Twoje myslenie i uwierzysz w siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym zamieszkać gdzieś indziej, zmienić otoczenie. Ale z moim życiem, wyprowadzę się i niestety zostanę sama jak palec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem Cie. Jesli wydaje ci się, ze malo wiesz zacznij więcej czytać, oglądać programy. W przypadku trądziku odstaw wszystkie kosmetyki z alkoholem, spróbuj używać tylko te do cery bardzo wrażliwej, o prostym składzie bez parabenów. Odstaw słodycze, ogólnie jak najmniej cukru, smażonego, kakao. Zero majonezu, ketchupu, tego co zawiera ocet. Odstaw jedzenie przetworzone. Kup sobie maseczkę z glinki zielonej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno jesteś normalna po prostu za dużo bierzesz do siebie twój brat na pewno żartował bo wie że tym może cię wkurzyć a rodzice przeważnie kochają swoje dzieci ale czasami nie umieją okazać swoich uczuć albo pewnie byłaś bardziej zaradniejsza grzeczna niż twój brat więc pewnie mniej uwagi ci poświęcali ty sobie po prostu wmówiłaś to że jesteś gorsza od innych ale to nie jest prawda proponuję ci kup sobie tran bo pewnie masz niedobór witaminy D a w naszym kraju większość tak ma taki klimat :D niedobór witaminy D powoduje stany depresyjne a z twojej wypowiedzi można to wywnioskować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, nie mów tak ! Jesteś fajną wrażliwą i wartościową kobitką! W życiu bywa różnie i w rodzinie też ! Otaczają Cię nieodpowiednie osoby! Głowa do góry ,wszystko będzie dobrze! Życzę Ci abyś poznała kogoś tak fajnego jak TY-uwierz w siebie! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak własną matka może robić ci takie przykrości? :-( Ty jesteś wartościowa tylko rodzina Ci tego zazdrości i na siłę Cie doluja. Ty się nie daj! Bądź sobą. Bądź dobra dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za co przepraszasz? Nie masz za co przepraszać dziewczyno. Jesteś jaka jesteś. Zaakceptuj siebie, pokochaj siebie, pogódź się ze swoimi słabościami, a nad wadami pracuj tylko powoli, nie wszystko na raz. Masz szkołę, pracę, faceta, dach nad głową, więc nie jest tak źle. Otaczasz się niewłaściwymi ludźmi, którzy nie życzą Ci dobrze i pewnie dodatkowo jesteś wrażliwa na swoim punkcie, bo czujesz się niekochana, nieakceptowana i do niczego. Ale to kłamstwo! Czy jeśli znajdziesz na ulicy podeptany, zniszczony, zmięty i brudny banknot dajmy na to stuzłotowy, to czy on będzie mniej warty niż ten o takim samym nominale, ale równiutki, czyściutki, prosto z drukarki? Nie. I to samo jest z człowiekiem. Nie traci na wartości z powodu swoich niedoskonałości. Każdy ma jakieś wady, każdemu coś gdzieś brakuje i uświadom to sobie. Musisz pokochać siebie! Zastanów się co w Tobie jest dobrego? Jakie masz zalety? Stań przed lustrem, przyjrzyj się sobie i powiedz sobie "jestem ważna, jestem mądra, jestem piękna" i powtarzaj sobie to każdego dnia aż w to uwierzysz. Od innych możesz się uwolnić, możesz zmienić środowisko, miejsce zamieszkania, faceta, przyjaciół, pracę, wszystko możesz zmienić, ale nie możesz uciec od siebie, więc zacznij siebie lepiej traktować, mówić o sobie lepiej, myśleć lepiej i rób sobie dobre rzeczy, a Twoje nastawianie do siebie i świata się zmieni. Zachęcam byś popracowała nad tym. Trzymaj się ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko odpowiedz mi na jedno pytanie: spożywasz cukier i slodycze , jogurty owocowe itp ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odczepcie się od jej diety, trądzik hormonalny jest winą genów i może co najwyżej matkę i ojca o niego winić. Autorko masz po prostu pustych ludzi wokół siebie, zmiana otoczenia na pewno pomoże, łatwo nawiążesz znajomości np z sąsiadami, w osiedlowy sklepie, tylko zadbaj o coś co wiąże się z twoją osobą, nie ważne co, czy jakieś seriale co lubisz oglądać, czy książki, byle by mieć opinie na różne tematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unikaj calkiem cukru autorko ; mialam tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matke i ojca winić , co ty pieprzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko przerabialam trądzik w twoim wieku, uwierz ze dieta ma ogromne znaczenie plus pielęgnacja, jak najmniej kosmetyków i jak najlagodniejsze do cery wrażliwej, nie żadne matujące tylko nawilżające, nie powinny miec w składzie parafiny bo ona zapycha. Jesli podkład to tylko mineralny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Suplementuje wit D przez cały rok, wiec to raczej nie przez niedobor. Wydaje mi się, ze moja depresja wynika bardziej z sytuacji życiowej. Ehh... Trądzik to ciezka sprawa, jeśli ktoś wie jakim lekiem jest izotek to pewnie zdaje sobie sprawę, ze tu maseczka z glinki zielonej nie pomoże, choć taka mam i nakladam. Niestety jest to trądzik spowodowany zbyt duża ilością androgenów. Biorę leki i niestety nic... Lasery itd. Zero efektów. Ile kasy wydalam to glowa mała... Słodyczy za bardzo nie jem. Ehhh brat nie robi tego do żartów... Niestety, choć bardzo bym chciała. Wydaje mi się ze nie zdaje sobie sprawy z tego ze to jest bolesne, bo nie okazuje tego. Ale ma racje, nie jedna os widząc moja relacje z mama, wiedząc jaka mam z tata mówi mi ze ta relacja to nie relacja. Tata ma mój nr może się do mnie odezwać nie odezwał się od 7lat. Na ulicy nie wita się ze mną. Bo jestem gorszym dzieckiem i daje się to odczuć. Mama tak jak mówiłam mówi o mnie ludzia źle pomimo ze staram się. Mam prace, chodzę do szkoły. Oprócz alimentów daje jej pieniądze. A ona mówi na odwrót. Przykro mi ze nie mam rodziców. Komu opowiedzieć jak mi minął dzień. Ze nikt mi nie opowie czegoś szczerze ze nie jest szczery. Czasami jak widzę dzieci i widzę ze nie doceniają ze dostali prezen pod choinkę to mi przykro... Bo ja nigdy od nikogo nic nie dostalam. Nawet na moje urodziny prezent dostawał moj brat. I nie chodzi tu o prezenty... O cos innego. Czasami po prostu jestem w stanie siedzieć np na przystanku patrzeć się na szczeliwe rodziny i dzieci i myślę ze te dzieci będą inne ze będą miały lepiej w życiu. I mam nadzieje ze moja bratanica tez będzie się miała dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zaczyna sie od jedzenia , spojrz co jesz, pokarm to paliwo i co wlejesz to tak pojedziesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam Ciebie Autorko i rozumiem w każdym słowie, które piszesz. Czuję się często, codziennie nawet, dokładnie tak samo jak Ty. U mnie też troszkę inna sytuacja, bo ja właściwie mam to wszystko na własne życzenie, długo by opowiadać o powodach, dlatego oszczędzę Tobie tego. Ale musisz być silna i się uśmiechać, nie wiadomo co będzie za kilka dni, czy nawet jutro, możesz kogoś poznać i wszystko może się zmienić. Trzymaj się, jesteś bardzo wartościowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mlode dziewczyny stosują drogeryjny szmelc , kupuj naturalne kosmetyki - ogranique, mydlarnia Franciszka . Dieta i kosmetyki - najwazniejsze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety gdyby to zależało od tego co się je to mój problem by nie istnial. Bo nie jem słodyczy, nie pije specjalnie mleka, ograniczam nabial. Jem owoce i warzywa. Wiec naprawdę. To nie kwestia diety. Ani pielęgnacji, bo naprawdę chodzę do dermatologów od lat. Nie używam żadnych pudrow ani podkladow z drogerii tylko specjalnie dla os z trądzikiem. Choc staram się używać tego jak najmniej. To tylko kwestia hormonow. I jeśli ktoś się pozbyl trądziku za pomocą diety ect. To naprawdę gratuluje, cieszę się ze nie macie już tego problemu. Ale nie każdy przypadek jest tym samym przypadkiem. W szczególności kiedy ma się wrażliwość tkanek na hormony męskie, to tym bardziej żadna dieta nic nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kosmetyki używam tylko z apteki i tylko moja skora toleruje la roche na które tez wydaj***ardzo dużo pieniędzy. Właściwie tylko ta firma posiada krem nawilżający po którym mnie nie wysypuje... Inne typu cetapil itd od razu choćbym miała ospe jakas... A naprawdę kremy które mam to czasami są i po 500 zł jak chodziłam do dermatologa medycyny estetycznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiec tak jak już wspomniałam tym os którym pomogła dieta, to naprawdę bardzo fajnie. Niestety nie każdy ma ten sam problem. U niektórych to naprawdę tylko kwestia diety.. Niektórym nawet pomaga odstawienie wszystkich kosmetyków. Co tez próbowałam. Niestety u mnie kończy się to takim wysypem ze wstyd z domu wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedna. Tak bym cię przytulił do siebie, bo przechodziłem przez to samo co ty, tylko, że jestem facetem. Męczyłem się z trądzikiem bardzo długo, z 10 lat. Obecnie mam 27 lat i trądzik wyleczyłem izotekiem w wieku 23 lat. Przeszedłem drugą kurację. Wierzę, że ci się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ehhh... No właśnie, mi dermatolog powiedział ze już mi niestety izotek nie będzie w stanie pomoc, nawet jak bym miała ta kolejna kuracje. Bo ogólnie to miałam 2. Jedna przez 9,5 miesiąca czyli bardzo długo, a druga miałam 5 miesięcy. Później po pól roku miałam robiony laser u dermatologa medycyny estetycznej i po zagojeniu się tych ran od razu było to samo, a laser tez miałam kilka razy. Dlatego tez wiem ze moja mama ma racje. Ze tyle leków, tyle rzeczy stosuje. Tylko ze nie powie tego mi tylko niestety powie to komuś... To jest przykre. Bo kiedy mowie jej sama ze ta terapia mi nie pomaga ze już wydalam tyle pieniędzy to się śmieje i mówi gdzie tam... A na drugi dzień się dowiaduje ze mówi takie rzeczy. Teraz będę miała trochę inny laser z kwasami, ale szczerze mówiąc nie idę tam z wielkimi nadziejami. Bardzo się cieszę, ze wygrales z trądzikiem, napewno wpłynęło to pozytywnie na pewność siebie i funkcjonowanie w społeczeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak masz faceta, to gratulację, bo chyba nie doczytałem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz jeszcze spróbować wizyty u homeopaty, ale tu potrzeba cierpliwosci bo efekty są widoczne po 3 miesiącach i przy takich sklonnosciach nie ma pewności, ze efekt będzie trwaly. Ale na pewno organizm będzie dobrze oczyszczony. Wiem bo stosowalam. Możesz jeszcze sprobowac kuracje tabletkami anty na 3 miesiące. Cera robi sie bardzo ladna, niestety po odstawieniu tabletek wszystko wraca. Z tych dwóch bardziej polecalabym homeopatie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle sobie, ze może ginekolog endokrynolog bardziej by ci pomógł niż dermatolog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę ci jeszcze poradzic mycie twarzy wywarem z rumianku zamiast woda. Jesli juz woda to tylko przegotowana. Spróbuj tez wywaru z platkow owsianych do mycia, gotuje sie je na małym ogniu przez 10 min. Zacznij tez jeść platki owsiane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem ci jeszcze, ze to mija. U mnie minęlo po urodzeniu 2 dziecka, bylam juz dobrze po 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda że się nie znamy. Myślę ze byśmy się dogadaly :-) ja cenię sobie ludzi szczerych, skromnych, nawet cichych. Fajnie ze uczysz się i pracujesz, to juz bardzo dużo. Uwierz proszę w siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×