Cieszyć się czy martwić?

Ja 45, Ona 41 Mamy dziś 74. dzień roku a my mamy za sobą ponad 40 zbliżeń i jest to zajefajne W tym 3 x okres (15 dni) i wyjazd służbowy na kilka dni Wychodzi, że prawie codziennie. Szczerze, jestem w szoku, bo wcześniej bywało, że raz na miesiąc, a czasem nawet i mniej. Teraz pytanie: robi to bo jest fajnie czy w ten sposób ukrywa coś? Jak miałem romanse, to bywało tak, że o świcie kochałem się z żoną, za kilkadziesiąt minut później jeszcze intensywniej z kochanką lub wracając od kochanki po bardzo namiętnych chwilach brałem też żonę jeszcze...

A czy ona miała powód do zmartwienia, gdy Ty miałeś romanse? Jeżeli nie, to też nie masz się co martwić :)

ale sk...wiel z ciebie,oby ci zona niezle rogi dorobila.

teraz jest fajnie a czy teraz robi to, żeby zamaskować, albo wtedy nie robiła, bo ktoś inny robił Jej lepiej... w sumie mało istone chociaż chciałbym wiedzieć, a jeszcze bardziej chciałbym popatrzeć jak to z tym innym było

Tracę wiarę w prawdziwych mężczyzn. Czy tacy jeszcze chodzą po tym świecie?

Owszem

" Bo siła mężczyzny nie tkwi w ilości kobiet , ktore uwiódł , ale w tym , ilu był w stanie odmowić dla tej jednej "

acordeon dziś Owszem X Ja jednak tracę wiarę :)

..skoro ja zdradzales, to czego teraz masz miec "zmartwienie", że ona Ciebie zdradza?.. Teraz jest dobrze, to tym sie ciesz i tyle.

Sam chodź na łózko

Z Tobą Zboczuś to sie boję w łóżku leżeć]

Dlaczego mnie obrażasz?:-( Coś Ci zrobiłam? Slucham. Po prostu napisz dlaczego wciąż za mna chodzisz i obrażasz? Dobrze Ci z tym?

Idę spać Zboczuś:-) Jestem dziś, sama nie wiem jaka.. ..do dupy jestem:-O A do łóżka tym bardziej się nie nadaję, wolę u siebie pod łóżkiem pobyć.. Rozkosznej nocy, pa.;-) Grzeczny bądź

No będę, będę, pa :P