Problem z wyborem pierścionka zaręczynowego

Ludzie, mam problem. Mój chłopak stwierdził, że w tym roku chce mi się oświadczyć, żebym mu pokazała jakie pierścionki mi się podobają. Problem w tym, że nie mogę się zdecydować. Zwyczajny pierścionek z diamentem (złoto +diamencik) już mam, więc nie chcę drugiego takiego. Wszelkie kombinacje z małych diamencikow typu kwiatuszki, rozetki mi się nie podobają. I tak przeszłam fazę fascynacji szmaragdami (kształt łezki i diamenciki), potem mi przeszło, zaczęłam szaleć za opalami, (owalny opal i 3 diamenciki z każdej strony), potem zakochałam się w stylistyce art deco, i tu już nie kamienie, a określony kształt i wzór, no i do tego pierścionki +- 100 lat, historia itd. I tak miało być, dopóki nie zobaczyłam turmalinów arbuzowych, pomyślałam o nich + diamenty... No i co? Co jeśli pierścionek mi się znudzi? Po roku czy dwóch? Co wybrać?

Kupi ci jakiegoś blaszaka za 5 zł i wmówi że był drogi potem cię zdradzi

To że twój tak zrobil to nie znaczy, że każdy facet taki jest.

Laska współczuję Ci. Zero zaskoczenia z powodu zaręczyny. Nawet wiesz że się oswiadczy. I jeszcze pierścionek sobie sama wybierzesz bo pewnie kupi taki jaki chcesz. Serio naprawdę bardzo to romantyczne.

Ja nie mam pierścionka zaręczynowego, bo ich nie noszę :D Wybrałam sobie za to platynowa obrączkę i git.

Nie lubię niespodzianek, a gust mojego faceta zdecydowanie różni się od mojego. Fakt, że mogę sobie sama wybrać bardzo mi się podoba.

Facet jej to powiedział może przez internet że sie jej oświadczy ważne ją kocha a nie o zachodzie słońca robi oświdczyny.

ojjjj to rzeczywiście masz przeogromny problem :-D ps a nie jest dla ciebie najważniejsze jak dlugo przetrwacie razem jak dla ciebie najważniejsze są d**erele j.w. :-D życzę zdrowia bo na rozum juz u ciebie za późno :-D

Ja wiem, że panuje teraz moda "omg, może mi się oświadczyc kapslem od tymbarka a ja będę najszczesliwsza na świecie", no ale cóż. Wiem, że on chce mi kupić ładny pierścionek, więc czemu mam odmówić? Albo kupić coś, na co wyda kupę kasy a mi się nie spodoba? I nie, nie chodzi o to, że to jest jakiś mega problem, i że nasza miłość się nie liczy (?) bo jesteśmy ze sobą 8 lat, mieszkamy ze sobą 5. Po prostu pierścionek zaręczynowy mam zamiar nosić dość długo, im dłużej tym lepiej, i nie chcę, żeby coś drogiego (pewnie ok 2 tys) przestało mi się podobać. Bo co wtedy? Sprzedać? Schować do szuflady?

Idź do jubilera i może wybierz komplet pierścionek zaręczynowy z obrączką ślubną. Nawet jak ci się znudzi, to będzie pasował do obrączki, więc ubierzesz komplet na 1 palec.

bierz ten :) https://auroria.pl/produkt/pierscionek-zareczynowy-z-brylantem-golden-tulip-040-certyfikowany-zolte-zloto

Paskudny.