Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Faza parcia w czasie porodu

Polecane posty

Gość gość
gość dziś "Nie krzyczeć" hahahaha, spróbuj to zatrzymać smiech.gif x ja akurat nie krzyczalam, tylko jeczlam, porod trwal 12 godz i wsciekle bolal, jakbym krzyczala, to bym chyba stracila sily. W zwiazku z tym, jak przyszly parte a ja sie nie darlam, polozna powiedziala - ee, to jeszce potrwa i sobie poszla. No ale ja juz wtedy w krzyk,ze zaraz rodzę i cale szczescie , bo przy drugim, partym skórczu urodzilam, dobrze,ze wrocila to dzicko zlapac, bo chyba by polecialo gdzies ( na fotelu rodziłam). Parte najlepiej wspominam z calego porodu.Bardzo latwo dziecko wyszlo, 3200. Drugi byl duzo krotszy, raptem 3 godziny , ale partych bylo wiecej i bolesniejsze, dziecko 4100. Ból bolem, a radosc z dzieci niesamowita., wciaz mam w oczach, jak mi je pokazali, wspaniale uczucie - i cieszysz sie i jestes dumna,ze wysilek nie poszedl na marnę. W sumie jednak narodziny to niesamowite, niezapomniane przezycie, wg mnie warto sie pomęczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dla mnie warto przezyc porod ale po co sie meczyc. Ja mialam wspaniale przezycie bez bolu bo ze znieczuleniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi nie szło parcie bo ciężko mi było nabrać i utrzymać powietrze przed, nie dawałam rady utrzymać powietrza dłużej i w odpowiednim czasie wypuścić ,nie umiałam oddychać przy parciu ale jakoś udało się urodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm. Mnie tak nacieto, ze nie czulam skurczy partych. Podobno zbyt glebokie naciecie moze dac taki efekt. Polozna mowila kiedy mam przec. Parcie bylo malo efektywne, wiec lekarz wyciagnal malego dwoma palcami dwoch rak. Nie wiem jak on to zrobil, nie mialam mozliwosci tego zobaczyc, ale to bylo jedno plynne pociagniecie. Druga faza u mnie trwala niecale 5 min poniewaz pierwsza byla zbyy dluga i musieli natychmiast przerwac porod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisalam nie krzyczec bo krzyczalam i w to poszla cala "para". Za drugim razem poszlo szybciej bo mialam madrzejsza polozną i zapowietrzylam sie, zamiast sie drzeć popchałam. I poszło błyskawicznie. Za 1.razem po prostu myslałam, ze umre stad moje bezsensowne krzyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam 15 godzin bolu z oxy... skurcze na 100% na ktg a rozwarcie 1 cm. Bole krzyzowe. Nawet nie mogli dac mi zzo. Jak juz po tych 15 godzinach bylo rozwarcie dostalam zzo i w ciagu 40 min urodzilam. Parte jakies 15 min i prawie bezbolesne. Jakbys robila naprawde duza kupe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie parte strasznie bolały półtorej godziny meki położne trzymały mi nogi bo się zwijalam z bólu nie miałam siły przed bo czułam jeden wielki ból i non stop krzyczałam w końcu przyszedł lekarz zbadał mnie tak boleśnie jakby mi cała reke włożył do pochwy takie uczucie dziecko było już nisko w końcu lekarz nacisnal mi na brzuch wręcz położył się na brzuch tak że nie umiałam oddychać i mały wyszedł może dlatego miałam tak ciężko bo mam 38 lat to jest pierwsze i ostatnie dziecko A waga dziecka 4100 chociaż iść wskazało 3650

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:53 Miałaś ciężko bo się dałaś położyć na łóżko. Kobiety, macie prawo do rodzenia dziecka w WYBRANEJ przez siebie pozycji. Pozycja leżąca wydłuża poród i jest najbardziej bolesna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie pierwszy porod niby szybko bo 3,40 h ale co z tego jak partych 1,10 h. Dziecko prawie 4 kg, bez znieczulenia z oksytocyną bo w tej fazie nie bylo postepow, glowka dziecka sie cofala. Mnie bolalo strasznie, czulam ze mdleje, naciagalo mnie na wymioty z bolu, nawet mi szyjka pękła. Dziecko wyszlo sobie na swiat i ból minął/// ale pamietam jak przychodzil skurcz to ze strachu przed bolem to mi szczeka chodziła a pozniej jak lezalam na sali i slyszalam krzyki na porodowce to mi sie plakac z nerwow chcialo. Ja nie krzyczalam, chyba taki typ ze mnie..cierpie po cichu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×